Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

nie czuje się pełnowartościowa żoną

Polecane posty

Gość gość

Witam. To co napiszę pewnie dla niektórych okaże się dziwne i liczę się z komentarzami ze nie mam co narzekać ale czuje się po prostu źle. Wszystko zaczęło się jakieś 3 lata temu kiedy postanowiliśmy wybudować dom i przeprowadzić z mieszkania. Mąż zarzucał mi cały czas ze nie potrafię urządzić mieszkania ze od kobiety oczekuje m.in tego ze będzie umiała stworzyć dom i o niego zadbać. Przyznaje ze meblowanie szlo mi kiepsko ale myślałam że z krok po kroku jakoś to wspólnie urządzony. Takie sprzeczki a później kłótnie zdarzały się coraz częściej do tego zaczął wytykać mi błędy ze okno nie umyte, że zły kolor zasłon a na końcu zaczął mnie obrażać ze mieszkałam z rodziną na 40 m to nie wiem jak dom ma wyglądać. W końcu pewnego dnia stwierdził że od tej pory to on zajmuje się domem ( fajnie co) a ja mam się nie wtrącać. Zrobił remont, a raczej lifting, zatrudnił dekoratorke która o wszystkim decydowała, jeździł z nią po sklepach po dodatki, meble itp. Nikt nie zwracał uwagi na to co ja mam do powiedzenia. Sygnał mi tylko ze miałam 2 lata na urządzenia domu to teraz mam siedzieć cicho. Po remoncie zatrudnił pomoc domowa, bez mojej wiedzy ani zgody, babka przychodzi raz w tygodniu nieraz dwa i on jej tylko zleca prace, co ma zrobić co zostawić na następny raz. W ogóle można moje zdanie się nie liczy. Doszło juz do tego ze nawet córeczka jak szuka jakiejś bluzki to pyta się tej babki a nie mnie. Mąż twierdzi ze ład i porządek jest dla niego bardzo ważny i woli pieniądze na to przeznaczyć niż na coś innego. Powiedział też ze projektantka kosztowała go 3000 i umeblowana dom w 2 tygodnie a ja go więcej kosztuje a efektów żadnych. Czuje się kiepsko z tym wszystkim szczególnie jak mówi ze " nie mam ty kobiecych cech na jakie liczył u zony".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jeśli to prawda, to masz okropnego męża. Nie ty jesteś niepełnowartościowa, tylko ona ma coś z głową

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie potrafilas sie postawic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam podobna sytuację, może nie aż tak hardcorową ale jednak. Wiem jednak, co jest powodem takiego zachowania- nie pracuje teraz,mimo, ze cały czas szukam pracy. Zajmuję się domem, ale mój mąż non stop wytyka mi, że coś źle robię. Nie gotuję tak smacznie, jakby chciał, nie sprzątam w taki sposób, jak nalezy. Co do wystroju- nie liczy sie z moim zdaniem. Po prostu przynosi cos do domu- lampę, nowe tapety itd i mówi, że ma lepszy gust ode mnie. Mi nie chodzi o to, żeby forsowac wlasne zdanie w małżenstwie, raczej o kompromis, wspólna decyzję. Do tego dochodzi, że jest cały czas poddenerwowany, mówi, ze ma cały dom na głowie, świetnie zarabia, prowadzi własną firmę ale non stop chce więcej i wiecej. Rozmowy NIC nie dają, doszlo do tego, ze zastanawiam się nad odejściem od niego....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak mi powiedział ze on się zajmie domem to myślałam niech robi jak mu się podoba aby już kłótninie bbyło. Wspominał ze przyjdą malarze to nie widziałam w tym nic złego ale z malarza mi przyszła jakaś babka i zaczęła drygowac tu taki kolor tu taki. Na początku myślałam że to właścicielka firmy. Dopiero jak wróciłam z pracy to mi mąż powiedział kto to jest. Babka od sprzątania tez miała najpierw przyjść żeby po remoncie posprzątać ale przychodzi ciągle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja bym nie mogła gdyby mi inne kobiety w moim domu się panoszyly

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak wy nie potraficie własnego domu umeblować czy wyremontować przez 2 lata mając na to pieniądze, to ja się nie dziwię waszym mężom, że przejmują kontrolę nad wszystkim. Ja swój dom sama umeblowałam i razem z mężem wyremontowałam. Całe wnętrze sama zaprojektowałam i maż jest zadowolony, i dorosła córka też

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiesz co..Jeśli przez dwa lata nie umiałaś tego zrobić to co sie dziwisz i dlaczego Ci przeszkadza, ze ktoś to zrobił za Ciebie? Nie podoba mi się natomaist sposób w jaki twój maż się do Ciebie odnosi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Facet ma racje i ciesz się ze tylko zatrudnia inne panie zamiast wymienić sobie Ciebie na inna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Twój mąż też nie umiał tego zrobić.Zatrudnić kogoś to żadna sztuka.Nie pozwól się tak traktować.Pomyśl sobie czego Ty oczekujesz od niego i przemyśl pozycję jaką zajmujesz w tym małżeństwie.Jeśli nic nie zrobisz będzie coraz gorzej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie umiał tego zrobić bo twierdzi ze to kobieca domena i większość kobiet by się cieszyla

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oczywiście, ze meblowanie, urządzanie i projektowanie wnętrza domu należy do obowiązków kobiety - żony. To zona musi zrobić to tak, żeby w domu cała rodzina czuła się dobrze. Ja bym nigdy w życiu nie pozwoliła na to, żeby obca kobieta wybierała kolory farb, czy meble do mojego domu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie rozumiem. to przez dwa lata mieszkaliście w domu w stanie deweloperskim?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak ktoś taki co nie potrafi zdań poprawnie sformułować ma urządzić dom? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mieliśmy wykończona jedna łazienkę sypialnie i pokój dziecka i kuchnię. Salon był pusty, druga łazienka w ogóle do zrobienia po za tym w sypialni tylko łóżko żadnego innego mebla. Ponadto został do zrobienia salonik na gorze i dwa inne pokoje. Pisze z telefonu dlatego wygląda to tak jak wygląda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I przez 2 lata ci nie przeszkadzało, ze mieszkasz w prawie pustym i niewykończonym domu? Ciężko chora byłaś w tym czasie, czy funduszy albo czasu brakowało?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jestem kobieta i nie dziwię się Twojemu mężowi. Miałas dwa lata i nie urządziłas domu? Bez przesady. Jakby mój facet przez miesiąc nie zrobił męskiego zajęcia w domu typu zawieszenie żyrandola czy naprawienie czegos to też wzięłabym fachowca, a on nie miałby nic do gadania. A już w ogóle porażka jest, że maz musiał wynająć pomoc domową. To co Ty posprzątać i ugotowac też nie umiesz? Twój maz wcześniej czy później Cię zostawi i to będzie tylko Twoja wina i Twojej nieporadnosci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
żałosna i nieporadna życiowo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przeszkadzało ale każda propozycja z mojej strony była nie wystarczająco dobra dla mojego męża. Kiedyś kupiłam dywan dosyć drogi i po jakimś czasie stwierdziłam ze nie pasuje. Mój mąż strasznie się wściekły ze nie będzie co tydzień dywanu kupował bo to tylko wywal one pieniądze. Zadał abym mu konkretnie przedstawiała całe wyposażenie pokoju nie chcial kupowac po jednej rzeczy, a jak tak robiłam to stwierdził że będzie brzydko albo że nie pasuje do całości. Ja nie mam pretensji do dekoratorki bo w zasadzie to ładnie to urządziła, mam pretensje ze nie zaproponował żebym ja sobie dekoratorke wynajęla. Powiedział ze z moim gustem to najlepszy dekorator by wymiekl.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a pracujesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To nie o to chodzi ze ja nie umiem posprzątać czy nawet urządzić domu, mój mąż jest po prostu bardzo wymagający i trudno go zadowolić. Kiedyś przed wyjściem na imprezę powiedział ze z takimi paznokciami mnie nie zabiera i musiałam jechać na manicure chociaż wcale nie były złe, po prostu nie takie idealne jak po manicure.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pracuje i co więcej na kierowniczym stanowisku, sądzę nawet ze jestem podstawa zespołu ale mam męża który strasznie wymaga.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam podobnego męża - despote. Rozumiem Cię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No, dwa lata i prawie pusty dom to faktycznie masakra. Facet mial dosc zycia w takich warunkach i ja mu sie wcale nie dziwie. Ma racje ze najpierw trzeba zaplanowac caly wystroj pokoju a potem kupowac bo inaczej to nic do siebie nie pasuje. Tym bardziej ze kase macie. Troche nieporadna jestes chyba... A gotowac i sprzatac potrafisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ty autorko jestes jakas zacofana czy upośledzona umysłowo ze nie potrafisz tak prostej czynności jak urządzenie własnego miejsca dla rodziny nie potrafisz przez dwa lata ogarnąć?? Co mu po zakupie dywanu jak Ty nie wiesz co do niego połączyć. Najwieksza frajda to umeblować ale bez przesady ze komoda i szafa z innej bajki. Nic dziwnego ze zirytował sie o ten dywan bo to kasa wyrzucona w błoto. Mając pieniądze Ty nie umiałas zadbać o ognisko domowe wiec sam to zrobił z pomocą projektantki ci jest jakby zrozumiałe bi to kobiece zajęcie bardziej. Z ta panią od sprzątania tez dobrze bo skoro on ceni czystość ład to po co ma sie wkurzać ze jest bałagan a Ty pewnie nawet i o porządek dbać nie potrafisz. Dziwie sie Teojemu mężowi w jednym/czemu Cie jeszcze nie wykopał bo chyba do niczego sie nie nadajesz no może loda dobrze robisz chociaż ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jestes jego wizytówka i powinnaś dbać o siebie dom i uch

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Strasznie po mnie jedziecie ale mój mąż jakby znalazł się u was w domach na pewno by coś znalazł. Fakt może ja do niego nie pasuje, kiedyś niby w żartami powiedział ze jak był młody to chciał mieć mądra inteligentna żonę a teraz to by wybierał tylko taka co o ciuchach myśli i o tym jak dobrze wyglądać ( dom tez się chyba do tego zalicza)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość byko
ja również nie czuje się pełnowartościowa żoną z zupełnie innego powodu; ciekawa jestem jak teraz żyjesz; pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agg

Drogie kobietki, łatwo kogoś dołować i poniżać jeśli samemu nie znalazło się w podobnej sytuacji... Jestem wręcz zdziwiona że tyle pomyj wylewacie na kobietę. Właśnie Wam pisze, że co nie zrobi to źle dla jej męża..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×