Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Szprycowanie czyli 40% mięsa w mięsie

Polecane posty

Gość gość

Szokujące fakty o tym co naprawdę jemy :( Zbliżają się święta zapewne większość z nas oczekuje na talerzu kawałka tradycyjnie przyrządzonego mięsa. W okresie świątecznym staramy się unikać gotowych produktów naszpikowanych chemią, kupując nieprzetworzone produkty kierujemy się często myślą o ich walorach smakowych i zdrowotnych właściwościach. Nic bardziej mylnego, niestety nie unikniemy tu kontaktu z substancjami rodem z zakładów chemicznych. Nieprzetworzone mięso w gablotach sklepów, kusi nas swoim świeżym kolorem i jędrnością, jak niewielu z nas wie iż za taki wygląd odpowiada chemia, która aplikuje się w zakładach masarskich. Po rozmowie przeprowadzonej z panem Jankiem, długoletnim pracownikiem zakładu masarskiego, moje zaskoczenie miesza się z niedowierzaniem. Pan Janek opowiada mi o czarach jakich dokonuje codziennie w swoim miejscu pracy, kiedy to z 40 kg. mięsa powstaje 80kg produktu, który już ciężko nazwać mięsem. W latach 90 po wejściu do Polski gospodarki rynkowej, zakłady mięsne zaczęły się zaopatrywać w nastrzykiwarki i masownice do mięsa a przemysł chemiczny dostarczył odpowiednich komponentów do tworzenia mieszanek, które następnie są wstrzykiwane do mięsa. reszta tekstu tutaj http://humomundo.pl/2015/03/szprycowanie-czyli-40-miesa-w-miesie/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bzdury

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po co jeść mięso któremu się sprawia przeogromny ból i cierpienie zwierzęcia? Jak ktoś może w ogóle może jeść mięso wiedząc że przyczynia się do męki żywej istoty? Nie jesz mięsa, mniej chemii wcinasz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×