Tesciowa, szwagierka i moja ciaza, jak tu nie zwariowac?

A wiec zaczne od samego poczatku. Panietam sytuacje kiedy moja szwagierka byla w ciazy, dos. zaawansowanej okolo 8 miesiaca, i na jakiejs imprezie rodzinnej moja tesciowa nalala jej pelny kieliszek (50ml) nalewki wisniowej tlumaczac ze to dla zdrowotnosci. I tak sobie chlipala ten kieliszek przy okzaji kosztujac odrobinke koniaku od taty, piwka od meza bo zgaga i ja meczyla. Ja bylam w szoku ale nikt poza mna nie widzial w tym nic zlego. Teraz kiedy ja jestem w ciazy wielokrotnie tesciowa czy szwagierka proponuja mi kieliszek wina czy cos, bo przeciez ona w ciazy czesto pila i dziecko jest zdrowe.. odmawiam uparcie za kazdym razem, nie bede narazac dziecka. Z kolei kiedy dwa dni temu bedac u nich na odwiedzinach, zaczal stawiac mi sie brzuszek i wzielam nospe ( tak zalecil mi lekarz) zostalam przez nie zjechana z gory na dol ze truje dziecko chemia czy nie moge przetrzymac bolu dla dobra dziecka etc. Moj maz sierota nie stanal w mojej obronie i nic nue powiedzial a mi byla tak glupio i pzykro ze poprostu sie nie odezwalam juz do konca wizyty. Dziewczyny co wy myslicie o tej sytuacji, jak powinnam sie zachowac wobec nich bo zglupialam juz poprostu.

wprost trzeba powiedzieć, że lepsza tabletka niż żłopanie alkoholu w ciąży

Po pierwsze współczuję teściowej i szwagierki ciemnoty niesamowite. Alkohol w ciąży dla zdrowotności, buahaha w życiu nie słyszałam większej bzdury. Może twoja szwagierka dodaje alkohol do butelki z mlekiem dla dziecka "tak dla zdrowotności"? No spa w ciąży jest zalecana przez lekarzy, sama nie dawno byłam w szpitalu na podtrzymaniu ciąży i podawano mi ją 3 x dziennie ze względu na skurcze. Co masz zrobić w tej sytuacji? Nie dyskutuj, rób swoje. Chyba lekarz wie lepiej od szanownej teściowej i szwagierki co jest dla ciebie i dziecka lepsze.

Maja racje no-spa szkodzi dziecku!!!!!

ojojoj biedactwo BRZUSZEK ci się stawiał.. może dla bezpieczeństwa nie wstawaj w ogóle z ŁÓŻECZKA? :O mi się brzuch stawiał pół ciąży i ani jednej nospy nie wzięłam! po co?

Ty bohaterko, z jakiegos powodu lekarz jej kazal brac nospe, zreszta ona chroni przed przedwczesnym porodem w nuektorych przypadkach. Ty nie bralas bo widocznie nie bylo takiej potrzeby!!! Albo jestes nieodpowiedzialna i nie sluchalas lekarza. Pewnie wedlug Ciebie lepiej jalby sie wina napila :)

Ja przez 3 miesiące brałam nospe hurtowo (3 x 2 tabletki) i tylko dzieki temu dotrwałam do terminu. Dziecko zdrowe, rozwija się prawidłowo. Na poczatku mial obniżone napięcie ale dzieki krótkiej rehabilitacji juz jest ok. Wole nie myśleć co by bylo jakbym nie brała nospy i urodziła w 26 tygodniu... Tak wiec informacje ze nospa szkodzi można sobie włożyć miedzy bajki.

pewnie że nospa szkodzi, pisali o tym artykuły

A alkohol nie szkodzi ? Nospa moze uratowac ciaze a alkohol ? Zreszta to nie byl temat o tym czy nospa szkodzi czy nie :/

A ty pewnie stałaś jak to cielę i nic im nie odszczeknęłaś:O

Nospa u mnie jest zalecana ze wzgledu na ryzyko przedwczesnego porodu, nie biore jej przeciez preciwbolowo. Czyli co mam nie brac nospy, a tesciowa przeprosic bo miala racje i napic sie nalewki na zgode ?

Glupia jestes autorko jak but. Przyjmij do wiadomosci, ze osoby z twoim charakterem zawsze sa w roli kozla ofiarnego :D Taki juz twoj typ.

Tez mam babcie, ktora twierdzi, ze odrobina alkoholu to na zdrowie... Nie powinny ci w ogole mowic co mozesz a co nie.

Witam serdecznie, Jestem właśnie w trakcie poszukiwania gości do programu o relacjach między synową a teściową. Wszystkie zainteresowane szczegółami Panie proszę o przesłanie wiadomości na adres m.dalaszynska@tvn.pl Pozdrawiam, Monika Dalaszyńska