Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Bilans

Polecane posty

Gość gość

Cześć dziewczyny. W tym tygodniu byłam z mamą u pediatry na badaniu bilansowym, ze skierowaniem które otrzymałam w szkole. Wcześniej pytałam koleżanek jak takie badanie wygląda, to usłyszałam różne odpowiedzi, ale w większości, że to tylko formalność. Niestety w moim przypadku było trochę inaczej, bo gdy weszłam do gabinetu lekarza razem z mamą, i doktor zobaczył, że w celu bilansu to poprosił mnie abym rozebrała się do majtek, stanik również musiałam zdjąć. Po standardowym osłuchaniu, sprawdzeniu jamy ustnej-uzębienia, tarczycy, stóp, kręgosłupa i ciśnienia, lekarz oznajmił, że na koniec sprawdzi dojrzałość płciową, i abym położyła się na kozetce za parawanem i zdjęła bieliznę. Spytał jeszcze czy chcę aby mama została czy wyszła na korytarz, to powiedziałam aby wyszła. Gdy już leżałam na kozetce bez majtek, to lekarz po uciskał mi brzuch, i poprosił abym rozszerzyła nogi ( ze stresu prawie założyłam nogę na nogę) Popatrzył kilka sekund na krocze i powiedział abym się ubrała i zawołała mamę. Były też pytania o miesiączkę. Cała sytuacja była dla mnie dość krępująca, bo nie sądziłam, że 16-latce zagląda się w majtki, i w ogóle od początku badania zostałam tylko w samej bieliźnie, bez stanika przy mamie. Próbowałam dopytać koleżanek, jak to było u nich, ale bardziej sobie żartowały niż szczerze odpowiedziały. Teraz sama nie wiem, czy miałam pecha, czy większość dziewczyn jest tak badane?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chyba ok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×