Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

na moje dziecko nie działa rutyna i plan dnia

Polecane posty

Gość gość

tyle sie naczytalam o waznosci rutyny i planu dnia a na moje dzecko to nie dziala! Synek ma 5 m-cy od 2 m-cy realizuje plan dnia i nic! raz jego dzienna drzemka trwa 0,5 godz, raz 3. Raz przespi cała noc, raz sie obudzi o 4. Dzisiaj sie obudzil o 4 i ni ch/u/ja zeby zasnal. Nie płakał, ogładał pokój, bawił sie smoczkiem, a wczoraj za dnia spał łacznie z 1,5 godz, nie mogłam go nijak uspic. Raz spi na spacerze, raz nie. Zaczynam waptic w te teorie albo mój synek jest chory.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo w codziennej rutynie nie chodzi o to, że dziecko co dzień śpi 2 godziny co do minuty a w nocy zawsze 20.00-07.00 bez pobudek, tylko, że po śniadaniu jest spacer, potem obiad, potem drzemka, potem podwieczorek, po kąpieli spanie itd. Dziecko wie, czego po kolei się spodziewać i w miarę (!) o tych samych porach robi się śpiące, głodne itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
chory nie jest. polowa dzieci ma w nosie plan dnia i robi po swojemu. ja z moja corka tez sie nabiegalam,trzymalam rytualow,a pozniej to olalam. stworzylam swoj indywidualny plan(robic to na co dziec ma ochote) chce jesc-je,spacer-ok,kapiel o 15-spoko,spac o 17 tez fajnie,a jutro o 23-ok. i wkoncu ktoregos pieknego dnia corka sama zalapala i wszystko mozna bylo rozplanowac. duzo czasu uplynelo ale moge odetchnac z ulga i odpoczac po kilku miesiacach walki i zmeczenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja nie prowadze zadnego planu dnia bo to nudne..zwariowac mozna by bylo..zawsze powtarzalam synowi zaraz zrobimy to i to..ile rozumial nie wiem ale nigdy nie bylo jakis problemow..przez ye wasze plany dnia to tylko sie czlowiek ogranicza moim zdaniem nic nie wnosi..tez stosowalam i guzik z tego bylo zero wspolpracy szczegolnie wtedy gdy tobie bardzo zalezy wiec dalam sobie na luz i robimy wszystko spontanicznie i jest super syn ma 17 m

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Spontanicznie to sobie moze dorosły żyć. Dziecko potrzebuje rutyny, w poukładanym świecie czuje się bezpiecznie. Przewidywalność nie jest dla dziecka nudą tylko porządkiem. Oczywiście, czasem każdy musi zaszaleć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×