Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość MamanaD

Nowa kampania Gadki co myślicie

Polecane posty

Gość MamanaD

Ostatnio natknęłam się na tą kampanię http://www.gadki.fdn.pl/ która mówi o tym, że dzieci powinny krzyczeć jeśli ktoś je zaczepia. Co o niej myślicie? Uważacie, że dobrze uczyć dzieci krzyku na obce osoby? Czasem ktoś może chcieć im pomóc lub cokowiek a one będą miały wbite do głowy rzeczy krzyczeć. Z drugiej strony sama nie wiem... niechzwracają an siebie uwagę jeśli są w niebezpieczeństwie. Jak Wy sobie radzicie z tematem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agatapyskata
Krzyk jakikolwiek budzi we mnie niechęć. Czy powiedziałabym, że te dzieci są dobrze wychowane? Na pierwszy rzut oka nie, ale może to faktycznie dobry sposób by uniknąć problemu. Jedno jest pewne, trzeba dzieci na takie sytuacje uczulić, bo dziecko pozostawione samo sobie, może nie rozpoznać sytuacji zagrożenia i nie zareagować w ogóle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ta kampania jest bardzo dobra w mojej opinii. Ale obstawiam, że nie trafi do 90% polskich rodziców. Dlaczego? Bo większość ludzi cały czas wychowuje dzieci na "grzeczne" i "dobrze wychowane". Co najczęściej znaczy, że dziecko ma się bezwzględnie słuchać (bo tak), nie dyskutować i nie polemizować z dorosłymi. Takie dzieci - spolegliwe, posłuszne uważa się u nas za dobrze wychowane i stawia za przykład. Takie dzieci właśnie mają najmniejsze szanse by się przeciwstawić molestowaniu bo cały czas wyrabia się w nich przekonanie, że dorośli mają rację i że trzeba być posłusznym. Jeśli chodzi o mnie to zawsze się wkurzam jak ktoś mnie pyta czy moje dziecko jest "grzeczne". Nie wychowuję je na "grzeczne" tylko asertywne, pewne siebie, empatyczne i szczęśliwe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zgodze sie, z tym wychowywaniem, ze nalezy bys poslusznym i dobrze wychowanym. Czesto nie wiemy jakie nasze dzieci maja problemy bo zamykaja sie w sobie, uwazaja, ze skoro tak musi byc to zostana zle odebrane mowiac o swoich problmach. Ale prawda jest taka,ze terazniejszosc nie powinna uczyc posluszenstwa a radzenia sobie z problemami, które stawia nam dzisiejszy swiat i spoleczenstwo. Probelmami, którymi czesto jest agresja i przemoc seksualna. Dlatego powinnismy zamiast posluszenstwa uczyc asertywnosci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MamanaD
No właśnie też uważam, że wolę żeby było asertywne niż grzeczne, jednak nie wiem jak podejść do tematu... Jak powiedzieć dziecku, że są osoby które mogą udawać miłe, ale chcą im zrobić krzywdę? I jak wytłumaczyć czym jest molestowanie i że nie wolno na to pozwalać? To strasznie ciężki temat....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja myślę, że wprost. Normalnie. Na stronie jest podany fajny schemat, taki wzór rozmowy. Ściągnęłam z ciekawości i wygląda to sensownie. Im mniejsze dziecko tym prościej trzeba ubrać w słowa. Temat trudny dla nas dorosłych owszem. Ale moim zdaniem, trzeba do rozmowy podejść spokojnie, z pozytywnym nastawieniem bo dzieci od razu wyczuwają nasze zdenerwowanie, wstyd czy zażenowanie i wyłapią że to temat tabu czy wstydliwy. A to ma być temat ważny ale NATURALNY i normalny. Wiem, łatwo się mówi ;) Ale damy radę. Ja mam jeszcze trochę czasu ale warto być na bierząco z tematem. A statystyki że co 5 dziecko było w jakiś sposób molestowane są przerazające. Niby trudno uwierzyc ale jak się zastanowić to może być prawda. Przecież nie musi chodzić od razu o gwałt ale jakąkolwiek czynność o charakterze seksualnym. Jak ja miałam ok 12-13 lat to na wakacjach poszłam z rodzeństwem do sklepu kupić lody. Miałam na sobie sukieneczkę letnią (do dziś to pamiętam) i jakiś oblech (tacy co stoją pod sklepem i piją piwsko) mi położył rękę na pupie jak stanął za mną w kolejce. Zrzucałam tę rękę a on dalej ją kładł. Z zewnątrz nic nie było widać i nic nie powiedziałam. Do dziś to pamiętam i pamiętam że bałam się np zawołać czy powiedzieć. Nie jest to nic traumatycznego ale pamiętam o tym i postaram się z córką rozmawiać tak żeby jej nigdy nic takiego nie spotkało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Swoją drogą temat bardzo ważny a zainteresowanie praktycznie żadne. 3 osoby w tym wątku się wypowiedziały? Szkoda...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosiaKasia
Zaciekawil mnie temat poruszony przez was, jestem w trakcie czytania tych schematow. Musze przyznac, ze kampania swietna zwlaszcza, ze tyle sie slyszy o molestowaniu. Moim zdaniem temat dotyka znacznej liczby spoleczenstwa, tylko ludzie boja sie poruszac takie tematy a zwlaszcza z dziecmi a to blad. Od malego trzeba edukowac dziecko co to znaczy przemoc seksualna i molestowanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama6
Moi rodzice, szczególnie mama nie rozmawiała ze mną na ten temat nigdy. Ja od samego początku z każdym dzieckiem rozmawiam i uwrażliwiam na różnice pomiędzy dobrym a złym dotykiem. Moje szkraby wiedzą, że mogą przyjść do mnie z każdą niepokojącą je sprawą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ta kampania jest bardzo dobra w mojej opinii. Ale obstawiam, że nie trafi do 90% polskich rodziców. Dlaczego? Bo większość ludzi cały czas wychowuje dzieci na "grzeczne" i "dobrze wychowane". Co najczęściej znaczy, że dziecko ma się bezwzględnie słuchać (bo tak), nie dyskutować i nie polemizować z dorosłymi. Takie dzieci - spolegliwe, posłuszne uważa się u nas za dobrze wychowane i stawia za przykład. Takie dzieci właśnie mają najmniejsze szanse by się przeciwstawić molestowaniu bo cały czas wyrabia się w nich przekonanie, że dorośli mają rację i że trzeba być posłusznym. Jeśli chodzi o mnie to zawsze się wkurzam jak ktoś mnie pyta czy moje dziecko jest "grzeczne". Nie wychowuję je na "grzeczne" tylko asertywne, pewne siebie, empatyczne i szczęśliwe. x Myslisz asertywność z agresywnością. Asertywne dziecko jest grzeczne. Agreswyne juz nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MamanaD
To prawda, asertywny nie musi znaczyć agresywny, jednak kampania zachęca do tego, zeby krzyczeć. Zwracać na siebie uwagę... Swoją drogą napisałam jeszcze na innym forum tak z ciekawośc, bo tu się niewiele działo i jedna mama mi odpisała, że powinnam się modlić za swoje dziecko albo odprawiać jakieś rutuały i to wystarczy a kampania nawiazuje do agresji... Naprawdę nie wiem na jakim świecie niektórzy żyją, nie mam nic do innych poglądów ale w taki sposób można zrobić dziecku krzywdę. Nie edukując, nie rozmawiając tylko się modląc...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość arniii
Myślę, że trzeba edukować dzieci w tym temacie, zwracać uwagę na to aby umiały się w przyszłości bronić, nawet krzycząc agresywnie. Pozwoli to im moim zdaniem uniknąć seksualnych zaczepek .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ze mną nikt nie rozmawiał i nie ostrzegał przed dziwnymi zachowaniami. Chyba rodzice myślą, ze takie sytuację nie dotyczą ich dzieci, a prawda jest taka, że w 80% przypadków molestowań napastnikiem jest osoba która dziecko zna...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rodzice uwazaja, ze ich dzieciom nic nie grozi, ze maja je pod swoimi skrzydlami i nic im nie grozi a wrecz przeciwni nie rozmawiajac nie wiemy co sie dzieje. Czesto rodzice sa zabiegani i nawet nie dostrzegaja innego dziwnego zachowania dzieci. Mysle,ze ta kampania powinna gleboko trafic do rodzicow aby choc na chwile zatrzymali swoj czas i zastanowli sie czy ich dzieciom nic nie zagraza?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dokładnie, rodzice zajęci są bardziej karierą niż własnymi dziećmi, takie rzeczy powinno wynosić się z domu, przecież nikt za nas ich odpowiednio nie wychowa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×