Gość gość Napisano Marzec 30, 2015 byłem na randce w pubie z laską z netu. Co 5 minut odbierała telefon i długo gadała. W koncu znudziło mi sie to i stwierdziłem, że chyba czas do domu. Ona potem pytała w mailu dlaczego. No to jej wyjasniłem. Ona na to, że duzo pracuje (działa w jakiejś sieci handlującej kosmetykami). Ja na to, że to jej problem. Wtedy wyzwała mnie od buraków i głupków. I kto tu ma rację? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach