Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

faceci nie rozumiem ich a Wy?

Polecane posty

Gość gość

poznałam w sieci faceta.. umówiliśmy się, po spotkaniu dawał mi do zrozumienia, że mu się podobam, pisał codziennie. po paru dniach zapytał czy gdzies razem wyjdziemy odmówiłam bo byłam umówiona ze znajomymi i powiedziałam, że jutro mogę po czym on powiedział, że szkoda. Następnego dnia umówiliśmy się i było naprawde spoko. Kolejnego dnia rozmawialiśmy i pytał czy się widzimy, powiedziałam, że coś mam zaplanowane, nie chciałam tak dzień po dniu na samym początku znajomości bo wydawalo mi się to dziwne i napisałam wprost, że nie chce żeby zmeczyl sie moim towarzystem, po czym napisał, że tak sie może męczyć na co ja mu odpisałam, że zapamiętam ale dziś sie nie zobaczymy tylko innym razem. Po czym się nie odezwał. Jeszcze kolejnego dnia to ja napisałam na co nie dostałam już odpowiedzi. Miałam się tak dzień po dniu spotykać z nim? Nie wyszłabym na desperatkę nie mającą sswojego życia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Taki_jeden_964
Z tym "desperatka" to chyba kobiety jakieś kompleksy mają. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Taki_jeden_964 to co myslisz mialam sie odrazu z nim spotkac? nie wydaje sie to dziwne? na juz na szybko?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
od początku znajomości bawisz się w jakieś gierki, po co? jeśli te spotkania sprawiają wam obojgu przyjemność, czemu sobie tego odmawiasz? naczytałaś się na kafe, że nie wypada?:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No mnie tez zdziwiłaś. Ja tydzień po poznaniu obecnego męża zostałam jego dziewczyną i tak nam juz zostalo. Jesli bylo wam dobrze razem to dlaczego go zbywałaś. Tak to pewnie odebrał i dal sobie spokój.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marek nowowiejski
postąpiłbym tak samo, dodam, że jestem rakiem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chciałam z jednej strony ale z drugiej strony nie chcialam sie narzucac, mam 27 lat po dlugim zwiazku jakos mi nie wychodzi, wczesniej spotykalam sie z innym facetem i wlasnie stwierdzil, ze za duzo sie spotykamy itp ze za szybko to poszlo stąd tez moze moje zachowanie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zona1988
Jak będziesz kolejnego porównywać z poprzednim to nigdy nie wyjdzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chłopak ją zapraszał, a ona "nie chciała się narzucać". Polskie królewny z drewna mają tak nawalone w deklach że aż strach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dobrze, może nie roztrząsajmy tego co było tylko zastanówmy się nad tym co teraz? napisać jeszcze raz? czy to bez sensu? przypominam, ze nie odpowiedział na jedną wiadomośc, którą napisałam?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
poznałaś faceta w sieci i od razu chciał się z tobą umawiać? w sieci czyli gdzie na czacie? liczył na szybki numerek stad propozycja wyjazdu. tępota.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
w sieci na portalu a nie czasie to raz ;) a dwa nie wyjazd tylko spotkanie ale nic nie poradze na problemy z czytaniem ze zrozumieniem ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to moze zadzwon do niego i powiedz ze chcesz sie spotkac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a nie wyjdę na natretną? nie jest tak, że jakby chciał odpisałby co to go kosztuje? dlaczego z dnia na dzien obrót o 360 stopni? jedna odmowa spotkania i urażona duma?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ma 27 lat a rozumek gimbusa, wybijcie sobie z czuba sms-y. Poważni ludzi rozmawiają przez telefon, a nie bawią się lalkami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
chyba o 180 stopni a nie 360 stopni, nie używaj słow których nie rozumiesz... a co do tego faceta to chyba mu na tobie nie zależało, liczył pewnie na szybki seks, a że nie dostał to dał sobie spokoj z tobą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
rany jakaś wariatka, najpierw chce, potem nie... co sobie biedak miał pomyśleć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×