Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Samotne święta matka stanęła po stronie brata

Polecane posty

Gość gość

nawet nie zdają sobie sprawę z tego jak bardzo mnie krzywdzi, tydzień wcześniej wyprosiłam brata z mieszkania miał wpaść z mamą miało być miło ale nie było sfrustrowany braciszek zaczął mnie gnoić krytykować mój wygląd łącznie z wyzywaniem mnie od pasztetów(nie mogę schudnąć po antydepresantach, w czwartek idę do endokrynologa sprawdzić tarczycę) poprosiłam by wyszedł, potem nie było wiadomo co z świętami on nie kwapi się by przeprosić a ja nie chce kolejny raz zachowywać się jakby nic się nie stało, święta były zawsze u mnie, ja gotowałam, jestem samotna, dzisiaj się dowiedziałam że poniewasz nie chce z nimi spędzić świąt oni sobie jadą do wujka na święta i czy chce z nimi jechać, fakt wujek jest samotny ale zawsze był zapraszany do mnie na święta, ostanio nie przyjechał bo wolał siedzieć sam, dodam że u nieg w domu jest taki syf że nawet nie da tam się jeść, tak się kiedyś zatrułam że wylądowałam w szpitalu pod kroplówką, więc jest syf, pełno kurzu, brudne naczynia i talerze, już nie mówiąc że on nic nie ugotuje świątecznego, z wujkiem jest kiepska rozmowa to prosty człowiek który nie jest w stanie sklecić 1 zdania, i w ten o to sposób odebrano mi możliwość spędzenia świat w gronie rodzinnym, zawsze dbałam by było miło, smacznie łącznie z udekorowanym stołem a oni w niedziele rano jadą do wujka do świątecznego stołu zasiądę sama chyba po raz pierwszy w życiu :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zawsze musi być ten pierwszy raz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×