Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Jak się upewnić, że mój facet ma inną kobietę, że zdradza mnie? Proszę o rady!

Polecane posty

Gość gość

Witam, jestem w dość przykrej sytuacji, otóż podejrzewam, że mój chłopak mieszkający obecnie 500 km ode mnie (praca na drugim końcu Polski, jest tam w delegacji) znalazł sobie inną kobietę, krótko mówiąc - zdradza mnie, nie wiem, czy fizycznie, ale emocjonalnie na pewno. Wszystko zaczęło się w lutym. Nie wiem, czy poznał kogoś tam na miejscu, czy przez internet czy może to ktoś z jego rodzinnej miejscowości - może jakaś stara koleżanka, w każdym razie na ok. 90% jestem pewna :( Świadczą o tym zmiany w jego zachowaniu, w sposobie traktowania mnie, zmienił swój tryb życia (codziennie wieczorem rozmawiamy, kiedyś do późnej nocy, od lutego twierdzi, że jest zmęczony i chodzi spać duuużo wcześniej, chociaż w godzinach jego pracy nic się nie zmieniło - domyślam się, że jak kończy ze mną, to rozmawia/spotyka się z tą inną). Ostatnio widzę, że jest jakiś dziwnie zadowolony z życia (a jest typem pesymisty!), kiedy pytam jak jego nastrój to odpowiada "że jest naprawdę z***biście", a gdy próbuje podpytać, skąd ta nagła "z******tość" to irytuje się, że drążę temat i wypytuję. Więc zapala mi się sygnał alarmowy... To tylko część ze zmian, które zaobserwowałam :( I tutaj mam pytanie do Was. Muszę wiedzieć, upewnić się jakoś o tym, że mnie zdradza, że ma kogoś, bo inaczej zamęczę się nerwowo. Wiadomo, ze na taką odległość mam ograniczone możliwości :O Jego kolegów z pracy nie znam. Myślałam o tym, żeby jakoś go sprowokować i zobaczyć reakcję, która dużo by mi powiedziała, może zadać mu jakieś pytania, które potwierdziłyby moje przypuszczenia... Proszę o podpowiedzi, co robić. Jak się o tym upewnić w mojej sytuacji?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie znasz nikogo z jego miasta? Myślę , że się nie mylisz , wszystko wskazuje , że kogoś poznał. Albo pojedź na kilka dni do jego miasta i poobserwuj z daleka. jesli wiesz gdzie mieszka i pracuje to nie powinnas mieć problemu. A często przyjezdża do Ciebie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niestety rzadko, te jego delegacje są kilkumiesięczne :( Nie dam rady w tej chwili pojechać na drugi koniec Polski, też pracuję i mam uczelnię. Myślałam o tym, żeby sprowokować go na początku jakimś komentarzem co do tego wczesnego chodzenia "spać", np. "aha, to teraz zaczynasz drugą zmianę (w sensie drugą rozmowę)?" i zobaczyć jego reakcję...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
daj spokój z takimi gierkami , przeciez nawet jak jest coś na rzeczy to Ci sie nie przyzna , a może przyjedzie do Ciebie niedługo mogłabyś dyskretnie sprawdzić jego telefon. A nie możesz go odwiedzić w weekend , gdybyś zrobiła mu niespodziankę a on miał inne plany , to pewnie wyczujesz czy cieszy sie , ze przyjechałas , no i miałabyś mozliwość zajrzeć do telefonu czy kompa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja swojego sprawdziłam przez mail. Otóż napisałam do niego jako inna dziewczyna, że niby pomyliłam adresy, zaczęłam z nim się "zapoznawac" wiadomo tak jak się pisze na początku znajomości, po jakimś czasie (po tygodniu może dwóch) spytałam się czy ma dziewczynę, on odpowiedział ze ma, dopytalam się więc jak im się układa, on ze średnio, potem po jego wyzalaniu się spytałam tak niby w żarcie ze skoro tak źle to może niech inna znajdzie, a on ze juz ma kogoś na oku i ze chyba się w niej zakochał i ze się spotykają od jakiegoś czasu . Ja juz wiedziałam że zdradza i następnego dnia zerwała z nim. Potem z następnym zrobilam taka próbę i ja przeszedł :) i jesteśmy już 3 lata ze sobą (no a ja sprawdzam go raz na parę miesięcy :P)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
trzeba sprawdzac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
poza tym jak zaczniesz cos sugerowac , to bedzie bardziej czujny i ciężej bedzie się upewnić , zacznie np. wszystko na bieżąco kasowac w tel i kompie , to jedyny sposób jak nie stać Cię na detektywa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rąbniętę jesteście, serio.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość z 22:46 - sprytnaś :) I odważnaś, ja nie wiem, czy bym się odważyła taką próbę zrobić :) Czyli te podchody i pytania odpadają? :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do gość dziś Dobre, chyba postąpię tak ze swoim chłopakiem, też mam podejrzenia, że może zdradzać, najpewniej emocjonalnie, tym bardziej, że ma mnóstwo koleżanek. Dodatkowo gada sobie na jakimś forum na privie z niektórymi użytkowniczkami, no żesz zazdrosna się robię :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jesli zdradzacza chcesz złapać i mieć pewność , nie mozesz dac mu odczuć , że coś podejrzewasz. To co pisała dziewczyna o mailu , to nie zawsze zadziała , nie kazdy wdaje się w rozmowe z kimś kogo nie zna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie musisz się upewniać, na 100% jest pewne, że ma tam inną. Przechodziłam to samo! Ta sama zmiana zachowania, a potem ślub z inną, bo jest w ciąży...a ja czekałam, naiwnie wierzyłam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jesteście p******e. A dowód na zdradę przedstawiła sama autorka..." jest jakiś taki szczesliwy" trudno ci znieść ze ktoś mu daje szczęście. I żeby nie było jestem kobieta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
cięzko sprawdzić kogoś kto mieszka 500km od Ciebie , pozostaje poczekać na okazję i sprawdzić telefon i kompa jak będzie okazja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co tam komp i telefon? Mój miał wszystko "czyste" a jednak... potem się okazało, że nie mieszkał w hotelu, a u tamtej dziewczyny, wtedy zrozumiałam dlaczego tak oschle i krótko mówił jak dzwoniłam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale ja mu napisałam, że się cieszę, ze mu "z***biscie". Tylko potem zwyczajnie z ciekawości zapytałam, czy jest jakiś konkretny powód, że aż tak "z***biście", to wtedy zaczął się irytować, że po co drążę, wypytuję... No same/i powiedzcie, czy to nie jest dziwne, że tak się zirytował zwykłym pytaniem? Jestem ciekawa, co będzie w święta, jeśli w trakcie wolnych dni będzie też tak wcześnie chodził spać, to wtedy już mogę być pewna. Nie rozumiem tylko jednego: jeśli ma inną, to po co ciągle mnie "trzyma"...? :O Przecież jeśli tak zafascynował się kimś, to powinien mnie pożegnać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tu gość z 22.46 No nie zawsze się sprawdza, bo nie każdy rozmowia z obca osoba, jednak jak zauważyłam ludzie którzy zdradzają są bardziej otwarci na nowe znajomość zwłaszcza z piękną kobietą, która jak ładnie przeprosi za pomyłkę i zacznie rozmowę pytając się o coś co interesuje waszego ukochanego np. Przepraszam że piszę i zawracam głowę ale czy gra Pan może w.... bo nie wiem jak przejść dalej/czy wie pan czy juz płyta.... Itp to z pewnością będzie chciał z nią pisać zwłaszcza jak rozmowa będzie się kleic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Najlepiej wynająć rzetelne biuro detektywistyczne. Ja polecam Ci biuro http://veritas24.pl/ - ja byłam w bardzo podobnej sytuacji i pomogli mi bardzo. Znaleźli dowody dzięki, którym miałam wszystko czarno na białym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
też tak myślę, jeśli chcesz go sprawdzić, a nie masz jak tam pojechać to chyba pomoc jakiejś dobrej agencji detektywistycznej która prowadzi sprawy rodzinne. Wiem, że moja przyjaciółka korzystał w sumie całkiem niedawno z pomocy prywtnego detektywa tutaj - http://www.lider-ochrona.pl/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bez zaufania
kochana mam podobna sytuacje i kontroluje go na kazdym kroku nie daje mu juz chyba oddychac moja zazdrosc niszczy moj zwiazek .opamietaj sie poki czas i przeprowadz z nim szczera rozmowe bo nie masz innego wyjscia.lepiej wiedziec wczesniej niz sie zamartwiać naprawde!!!Moj obiecal mi zenie nie zdradza i ciagle mnie zapewnia ale ja juz nie mam zaufania i kontroluje go jak rasowa policja i zyc mi to nie daje i tak i niszczy mnie to psychicznie i zzera mnie od srodka ta zazdrosc to juz jest nie do wytrzymania.jak wraca do domu to za kazdym razem boje sie jak slysze z e przekreca klucz ze mi zaraz powie ze odchodzi .wystrarczylo to ,ten jeden raz ze dal mi podstawy do myslenia o zdradzie,ze mnie zdradza...a teraz mimo jego zapewnuien i cudownego seksu nie potrafie tak zyc bez zaufania!!!nie da sie ,nie potrafie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×