rozwod a opieka nad dzieckiem

hej! mieszkam za granica,ale chcem sie rozwiesc i wrocic do polski.dziecko i ja mamy podwojne obywatelstwa. boje sie ze maz nie pozwoli mi zabrac dziecka do polski.ze bedzie walczyl aby zylo tu gdzie sie urodzilo. jesli ktos w temacie,prosze o odpowiedz.

jak mieszkasz w Niemczech to nie masz szans na dziecko

w belgii

od ktorego roku zycia dziecko moze zadecydowac z kim chce zyc?

Prawo jest jasne w tym temacie , nie wolno wywozic za granicę dziecka urodzonego w danym kraju bez zgody drugiego rodzica. Tak mówi Konwencja Praw Dziecka , jesli to zrobisz bez zgody , jestes pozbawiana praw i sadowy nakaz przekazania dziecka drugiemu rodzicowi. trzeba było o tym pomysleć jak rodziłas i przyjechać urodzić w Polsce

jak bym wiedziala,ze sie przewroce,to bym usiadla... dziecko jest prawie 10-letnie mialo byc piekne zycie,a tu klops!

jeśli jest normalnym ojcem to zostaw mu dziecko , bedzie miało na pewno lepsze życie niż w polsce a Ty możesz odwiedzac czy zabierac na wakacje

czy ktoras z was to juz przechodzila? moj skarb na szczesci b.dobrze rozmawia po polsku,nie bedzie problemu w szkole.

jest zbyt zapracowanym ojcem.a po wielu latach spedzonych poza granicami pl wiem,ze nie tylko kasa liczy sie w zyciu,sa wyzsze wartosc....

nawet zapracowani tatusiowie jak zostają sami z dzieckiem to potrafią pozmieniac trochę swoje zycie i dopasować do potrzeb dziecka , jesli jest na to gotowy i zdaje sobie sprawe , że będzie musiał pozmienić swoje zycie , to mu zostaw syna , nie jest już malutkim dzieckiem i we dwóch dadzą sobie radę. W Polsce zdanie dziecka jest brane pod uwagę po ukończeniu 13 roku życia , jak jest za granicą nie wiem

bedzie ciezko

tak naprawde,to moj maz jest nadal niebieskim ptakiem;ame chcac mi zrobic na zlosc nie pomysli o dziecku i bedzie zgrywac kochajacego tatusia

To tym bardziej zostaw mu dziecko i zaznacz , że jak nie bedzie sobie radził to niech przywiezie dziecko do Polski , podpisze Ci zgodę na stały pobyt w Polsce i po problemie. A Ty jak przyjedziesz sama to bedziesz miała czas zadbać o siebie , mieszkanie , pracę

na zachodzie wielu ojców wychowuje dzieci i jakoś nie ma problemu , to w Polsce dyskryminuje się ojców , matki przejmują opiekę , a później płaczą jakie to są biedne , jakie mają ciężkie zycie