Widzę że mężczyźni zwracają na mnie uwagę ale ja

mam wrażenie, że albo ich zrażam, albo się mnie boją, albo... nie wiem co jeszcze. Wiem i widzę jednak, że zwracam uwagę mężczyzn. Także na ulicy się oglądają. Niektórzy podrywali mnie jawnie, ale głównie ci, którzy... nie podobali mi się, delikatnie mówiąc. Totalnie nie mój typ człowieka. I niektórzy byli chamscy. Materiałem na dziewczynę jestem podobno w porządku (począwszy od spraw powierzchownych, nie wyglądam jak lambadziara, ubieram się kobieco, ale ze smakiem), urodę mam taką dziewczęcą, cera zadbana, jak otwieram usta to nie wydobywa się z nich ani brzydki zapach, ani same głupoty ;) i jestem szczera, nie lubię zagrywek! Jednak bywam mało otwarta, nie lubię się ze wszystkim zdradzać, potrafię prowadzić całkiem zgrabne small talk, nie jestem nawet cicha, aczkolwiek nie lubię dużo gadać o sobie i o różnych sprawach, jednak jeśli kogoś lubię i troszkę dłużej znam, to potrafię prowadzić długie, poważne rozmowy. Umiem też się odezwać do kogoś... Ale nie udało mi się być w więcej niż jednym związku, natrafić na kogoś swojego. Jeszcze przykład z teraz: jest taki chłopak, podoba mi się od początku z wielu względów (a jak słyszę jego głos.. umieram), ale on.. jest bardzo otwarty, gada ze wszystkimi, ale co do mnie - jak jesteśmy w mniejszej grupce, w tym i ja, to on się jakby zamyka, staje cichszy. Jakby mnie unika, chociaz nie czuję, że mnie nie lubi (potrafię to wyczuć, jest jeszcze taka jedna dziewczyna, co do której widzę, że za mną nie przepada). Chodzi mi on po głowie, i coraz bardziej ciekawi. Może to nie jest sytuacja podobna, bo pewności nie mam, co on o mnie myśli.. Ktoś z was ma jakieś pomysły? Cokolwiek, refleksje po tym wszystkim co napisałam, własne doświadczenie.

Ile powtórzeń! I generalnie... jakoś niezgrabnie to napisałam. Nie będę się wykręcać zmęczeniem, możecie mnie za tu upomnieć ;).

Nikt nic nie napisze? :)

J***C facetów

Wiesz, sprawiasz wrażenie kobiety ogarniętej i z klasą, natomiast polski ideał to taka "wsiowa dziewoja"- trochę nietaktowna, rozhisteryzowana, baardzo bezpośrednia, wesoła i płytka. Miałam ten sam problem, dopóki nie pojechałam do jednego z krajów zachodnich (niestety już wróciłam). Zauważyłam, że tam meżczyźni bardziej cenią stonowane, spokojne kobiety. Miałam powodzenie. Po raz pierwszy w życiu.

Właśnie ciekawe jest to, że ten chłopak lubi rozmawiać z taką jedną dziewczyną właśnie tego typu... nie nazwałabym ją 'wsiową', ale faktycznie jest bezpośrednia (ja też taka jestem, ale raczej jak bliżej kogoś poznam, to wtedy jak najbardziej), często palnie głupotę, etc, choć też mało inteligentna nie jest, to na pewno nie ;). Ale denerwuje mnie to, że takie osoby mają przebicie i są najbardziej preferowane. Byłam kiedyś w towarzystwie bardziej spokojnych osób i to właśnie ja się najbardziej wyróżniałam pod względem otwartości i niektórzy faceci z tego towarzystwa mnie podrywali (aczkolwiek jak mówiłam, nie byli w moim typie, i niektórzy byli chamscy, bez kultury jak się rozkręcili). Ale i po czasie (abstrahując - ha, zaraz mi poprawi w tym słowie automatycznie na "ch") po prostu trochę się z tym ludźmi nudziłam, za duża była różnica między nami pod wieloma względami.

A z ciekawości, jaki to był kraj? ;)

Kolejna księżniczka wymyśla...kogo obchodzą twoje błache problemy?

Sugeruję najpierw nauczyć się pisać poprawnie, zanim kogoś zaczniesz pochopnie oceniać :) wypadniesz bardziej wiarygodnie :D

Jesteś po prostu nudna i nieśmiała, stąd biorą się twoje problemy...

Nie jestem nieśmiała w takim powszechnym znaczeniu... Ale jeśli ktoś czyta nieuważnie.. Nudna - nie mnie to oceniać, nikt mi nigdy tego nie sugerował. A ze znajomymi, których mam, rozmawiam na masę tematów, poważnych także, nie brakuje nam ich zdecydowanie..

Poza tym mam różne pomysły, nieraz namawiałam na nie ludzi i wynikały z tego ciekawe sytuacje, z takich "lżejszych" to wyruszenie gdzieś dalej stopem nawet w nocy (i kankan na ulicy) "włamanie" się na dach, nie będę reszty opowiadać, bo jeszcze ktoś mnie rozpozna :D

Jak jesteś taka piękna i w ogóle wszyscy na mnie patrzą, to może spróbuj sponsoringu? przynajmniej coś zarobisz...

pokaż foto jak wyglądasz to ocenimy :D

Znowu nadinterpretujecie. Nie można napisać, że widzi się, że nie jest się obojętną facetom i słyszy się też pewne rzeczy od nich (ale: to naturalne, że nie chodzi o wszystkich!), bo od razu ludzie wypisują dziwne rzeczy. Tak, wyślę ci zdjęcie, i może jeszcze foto 'cycków i tyłka', abyś ocenił, czy jestem godna mówic coś takiego? :D

jedni mają więkze szczęście w milosci, a drudzy mniejsze czesto nie ma ku temu powodów, bo widze dziewczyny ładne samotne i te niezbyt urodziwe i grubawe w zwiazkach i tyle pogodz sie z tym

Nie musi być od razu nago, wystarczy że włożysz coś obcisłego jakieś leginsy czy coś, tak żeby było widać dobrze kształty, hehe...

gość 01:07 Są ku temu powody, ładna suka ma swoje wymagania, a te są bardzo często nierealne do spełnienia więc większość facetów woli wybrać przeciętną dziewuchę zamiast księżniczki.

samo nazywanie dziewczyny suka swiadczy tylko o tobie sa zarowno przemadrzale przecietne jak i normalne ladne

a mi sie wydaje ze jestes calkiem fajna osoba tylko moze po prostu jestes powiedzmy zbyt dziecinna?i nie kojarzyz sie z kims z kim mozna wejsc w zwiazek

wsiądź na jakiegoś co ci się podoba i zapytaj "to co?". jak mu stanie to znaczy że jest dobrze

znowu to gadanie " jestem taka piękna a podrywają mnie brzydale a ci atrakcyjni się mnie boją " :P dobre sobie celuj w swoją ligę a wcześniej spójrz w lustro dokładnie

przeciez ona nic nie pisala o wygladzie

ojojoj

poczytaj dlaczego mezczyzni kochaja zolzy