Robert Leszczyński nie żyje

http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,114871,17694016,Robert_Leszczynski_nie_zyje__Dziennikarz_i_krytyk.html#MT

48 lat, młodo kopnął w kalendarz

szkoda faceta, lubiłam go :(

a ja go nie lubiłem , by jakiś taki zimny

też mi go szkoda, pozytywnie go wspominam, czemu nie zdechnie tusk albo ktoś inny z PO, niesiołowski, komor, tylko umierają dobrzy ludzie ktorzy nic nikomu nie zrobili???

Niewiarygodne. Nierozpozna cukrzyca? Przeciez cukrzyca nie pojawia sie z godziny na godzine. Dlaczego Robert lekcewazyl objawy?

cukrzyca jest podstępna. Mógł nie wiedzieć , że ją miał. Nie wszyscy mają czas na wizytę u lekarza i zrobienie podstawowe badania. nie każdy kojarzy objawy z cukrzycą. na pewno był zmęczony, to jeden z objawów a on pewnie myślał że to przepracowanie. poza tym nie wolno pić alkoholu, jeść słodyczy i tłustych potraw. jeśli jeszcze tego nie przestrzegał to nasilił się nagły spade4k cukru w organizmie i mógł zapaść w śpiączkę czyli hiperglikemie.

taa jasne cukrzyca. jadem sie zadławił i fiknął :O

Trzeba się badać.