Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zaplakana emigrantka

Jest mi tak cholernie przykro...

Polecane posty

Gość zaplakana emigrantka

Obudzilam sie dzisiaj i sie poplakalam :( Wielkie lzy mi poplynely ciurkiem. Przytulilabym sie do swojego faceta... Gdybym takiego tutaj miala. Prawie rok jestem w Anglii i zadnych perspektyw na posiadanie porzadnego faceta. Dobre egzemplarze zajete, do wyboru ciapaci i inne nacje, a ja wolalabym jednak zwiazac sie z Polakiem... Tesknie za przytulankami, wspolnymi wieczorami, wyglupami, za takim prawdziwym zyciem codziennym... Przykro mi i to bardzo dzisiaj :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie smuć sie, głowa do gory. Uśmiechnij sie:-)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaplakana emigrantka
Kacik ust podniosl sie lekko do gory... Ale rzeczywistosc wraca. Strasznie szaro dzisiaj...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaplakana emigrantka
Samotnosc bywa okrutna. Co mi po kolezankach, kolegach..? Nawet tesknie za gotowaniem obiadow dla partnera... Dokarmianie znajomych i wspollokatorow tak mocno nie cieszy, choc i tym sie teraz zadowalam... :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jesteś dzielną, młodą kobietą:) Szacun, bo na obczyźnie samemu jest ciężko...te nie wie, który nie przezył... Przytulam ciepło, jestem przekonana, ze w tym roku trafisz na fajnego męzczyznę, i będziesz szczęśliwa. :) Cierpliwości, nie poddawaj się:) Wesołych Świąt:):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hej, głowa do góry!!!! ja też jestem ponad rok w uk i powiem Ci kochana, że znalazłam faceta swoich marzeń ( Polak oczywiście) i żeby było śmieszniej poznałam Go przez internet na jednym z portali społecznościowych . Mi również doskwierała samotnośc, więc uśmiechnij się do siebie i zacznij działać, dopomóż trochę szczęściu. Przytulam Cię mocno :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
też mi k***a powód, w życiu sa ważniejsze problemy niż tulaski do swojego misia :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaplakana emigrantka
Mam i inne problemy. Nie ma co ich do siebie porownywac... Nie bez przyczyny jestem w Anglii, zycie dalo mi niezlego kopa i zaczynam wszystko od nowa... A narzekam na brak mezczyzny, bo jakos srednio mi sie funkcjonuje, gdy dom jest pusty, a przyslowiowe skarpety faceta, nie walaja mi sie po podlodze. Obecnosc mezczyzny w moim wypadku jest wskazana. Dzieki za slowa otuchy, troche sie polepszylo. Na dodatek rzucilam prace, bo sie w niej nie spelnialam. O. Nie przedluzylam kontraktu. Nie jest lekko. W takich chwilach fajnie by bylo miec kogos kochanego przy sobie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaplakana emigrantka
pogada ktos?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
uśmiechnij się, wiosna się zaczyna, będzie cieplej, wszystko zacznie kwitnac a ty kogos spotkasz:) idąc przez miasto kup sobie bukiet kwiatow, uśmiechnij się do nich a ktoś usniechnie się do ciebie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaplakana emigrantka
Mnostwo osob sie do mnie usmiecha, ja zreszta sama rowniez chodze usmiechnieta. Nie mam problemu, ze nie moge poznac faceta. Tylko ja chce takiego prawdziwego faceta, swojego, porzadnego, fajnego, do zycia! Bo byle jakiego to nie sztuka znalezc... Mnie juz roczne randkowanie i obserwowanie naprawde sie znudzilo. Do stalego zwiazku zaden sie nie nadawal :O dziwnie jakos

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaplakana emigrantka
Z moich kolezanek jestem JEDYNA singielka. Moze to moj krotki pobyt w Anglii tez to spowodowal.. Dzisiaj mam dola, zdecydowanie mam ochote ponarzekac. Caly rok sie dzielnie trzymam, wiec moje dzisiejsze nastawienie jest usprawiedliwione. Cisza w domu. Kilka dni odpoczynku sobie zrobilam. Po swietach szukam pracy. Chcialabym zeby przez tydzien ktos sie mna zajal... Oooo.. Mozna pomarzyc :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć emigrantko:) Mam nadzieje ze już niezaplakana... Wybieram sie do pracy zagranicę... Trochę sie boje bo w ciemno:/... Napisz proszę czy znalazłas już sobie coś Buziaki z Polski :***

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przestań płakać i szukać to znajdziesz, zobaczysz, a raczej samo się znajdzie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×