czy rozmawiacie z dziecmi o seksie?

Mam 10 letniego syna i wydaje mi sie,ze juz czas powoli rozmawiac z nim na "te" tematy oczywiscie stosownie do wieku.

ja też ma córkę w tym.wieku i nie wiem czy coś mam już zacząć mowic? czy szczegóły? komplet nie się sama boję :-)

jak ty nawet na forum nie potrafisz napisac na jakie tematy, tylko szyframi pszesz, to ja nie wyobrażam sobie jak ty z nastolatkiem będziesz rozmawiasz KK wam umysl wypral, skad u was taka pruderia?

mojej kolezanki syn ma 9 lat a juz wchodzi na strony dla doroslych, bo uwaga ! w szkole na telefonach inni ogladaja.. to takie male dziecko..

mimo , że seks w każdej postaci otacza nas zewsząd to tak naprawdę wcale nie jest łatwo rozmawiać z własnymi dziećmi o seksie .

a 9 latków oglądających porno po prostu żal , za to ich rodzicom powinno być o prostu wstyd .

Dlaczego macie pretensje do rodzicow, ze pozwalaja dzieciom na ,,seksowne,, zabawy. dlaczego sie pytam??? Wystarczy otworzyc reklamy w tv i juz od rana , nawet na kanalach dzieciecych, - reklama nt ciaglej gotowosci do erekcji niekonczacej sie i rozpalajacej zmysly, = czy tylko doroslych zmysly sie rozpalaja, czy uwazacie ze dzieci ciekawosc jest przez te reklamy zaspokajana, czy wrecz przeciwnie. Te reklamy tv to jest wyreczanie rodzicow od rozmow o seksie z dziecmi i mlodzieza.

rozmowy o seksie to coś więcej niż tylko udzielanie technicznych porad albo omawianie przyczyn i skutków .Mało oglądam tv więć tym bardziej nie wiem o jakich reklamach mowa ale fakt jest faktem ,zę tv jako tak więcej przynosi złego niz dobrego - tym bardziej w dziedzinie tak delikatnej jak rozmowa z dzieckiem o jego budzącej sie seksualności .

Moja mama jakoś jak miałam 9/10 lat zaczęła delikatnie ze mną o tym rozmawiać. Moja córka ma 3 lata, więc jeszcze za wcześnie :)

A moze znacie jakas fajna ksiazke ktora pomoglaby w takiej rozmowie?