Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

przyrodnie rodzenstwo

Polecane posty

Gość gość

Hej. Chcialabym prosic Was o rade. Mam trzyletnia corke. Moj ex zwiazal sie z inna kobieta i maja 1,5 roczna corke. Po urodzeniu tej malej kontaktuje sie ze mna jego kobieta, dzieci poznaly sie, maja wspolne zdjecia, chce zeby mialy kontakt staly. Problem polega na tym, ze moj ex nigdy nie kontaktowal sie z moim dzieckiem i twierdzi, ze nie jest na to gotowy- ani ja ani jego nowa kobieta, nie potrafimy go namowic do kontaktow z moim dzieckiem. Co wobec tego zrobic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sprostuje jeszcze- poznaly sie rok temu, od tego czasu kontaktu nie mamy. Chcialabym zaznaczyc rowniez, ze do momentu narodzin tej malej, cala jego rodzina miala moja corke gdzies- jego kobieta nie kryje sie z tym, ze te kontakty po to, by kiedys sie przypadkiem nie spotkaly. Jak to ma wygladac? Bo z tego wniosek, ze nasze spotkania mialyby sie odbywac u mnie, skoro ex ich nie chce, a to moja corka powinna stanowic choc troche jego rodzine a nie jego dziecko moja. To sa moje glosne mysli, chcialabym wiedziec co jest najlepsze dla dzieci a szczegolnie mojej corki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ty pytasz serio? Gdyby mnie spotkała taka sytuacja, z marszu złożyłabym wniosek do sądu o ograniczenie praw. Sytuacja jest o tyle prosta, że skoro są to dla wszystkich takie rzeczywistości, nie powinnaś mieć problemów z udowodnieniem tego, że tatuś nie ma ochoty na zajmowanie się i widywanie z córką. Chcesz poświęcać swoje dziecko po to, żeby mamusia tego drugiego miała czyste sumienie? Olej eksa, olej jego byłe dziecko. Twoja córka poznała swoją przyrodnią siostrę, ok. Przyjdzie czas - pozna ją bliżej. Nie przyjdzie - nie pozna. Tu prowadzić za rękę powinien ją ojciec, sam fakt, że będize miała kontakt z przyrodnim rodzeństwem gó/wno da, jeśli ojciec będzie ją miał w poważaniu. Nad czym się tu w ogóle zastanawiać? Sieczkę z mózgu tylko jej zrobisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak olac jego byle dziecko?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Prawa ma odebrane. Tak tez myslalam, ja mam podobne zdanie- to nie ja, ale tym bardziej jego tz nie powinna inicjowac, tylko on. Bo to on jest spoiwem, jedyna rzecza, ktora laczy nasze dzieci. Dzieki za odpowiedz. Zapytalam, bo wiele ludzi ma zdanie, by sie znaly od malego, bo przyjma to naturalnie, ale skoro moj byly nie chce, to chcac nie chcac, moja corka bedzie czuc sie pokrzywdzona. Ja chce by odczula to jak najmniej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×