ja go nie kocham a on za mną szleje

Jakiś czas temu wrocilam z wakacji ( Afryka) . Poznałam tam pewnego araba . Oczywiście dobrze nam się rozmawiało .Po powrócie do polski wysyłał mi różne wiadomości .Typu ze jestem idealna ,wreszczcie zostawił żonę dla mnie choć wiedział ze nie odwzajemniam jego uczuć . Co powinnam zrobić spróbować być znim .Tylko ze miedzy nami jest 16 lat różnicy .

Mam nadzieje ze to prowo bo jeśli serio masz takie dylematy to zaczynam myśleć ze nie ma przyszłości dla polskiego narodu z takimi idiotkami

Jak go nie kochasz, to po co miałabyś z nim być? Jeszcze duża różnica wieku i na dodatek arab... Nie pakuj się w to. Nie, że jestem nietolerancyjna, ale po co miałabyś z nim byc skoro go nie kochasz? To proste. :) Pzdr.

Akurat zostawił żonę :D

Jedz trzepać dywany,bo latający masz już w kroczu,nie myj się ...arab lubi zapach moczu!

hehe, pewnie kasiasty :)