Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Mężczyźni!!! Jak rozpoznać, że facet chce tylko seksu?

Polecane posty

Gość gość

Jakie zachowanie go zdradza?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Spójrz na jego paznokcie, jeśli ma brud pod paznokciami to znaczy że ma brudne myśli. Piszę serio.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
będzie skupiał się tylko na twojej fizyczności, gadał tylko o seksie, bedzie chciał jak najszybciej zaciagnąć cie do łóżka, facet na poważnie zainteresowany chce się o tobie dowiedzieć jak najwięcej, rozmawia z tobą, interesuje się twoim życiem, wspiera, interesuje się tobą jako całością a nie tylko ciałem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Juz na drugim spotkaniu będzie dążył do seksu.Może nie powie wprost o co mu chodzi ale będzie kombinował jak to zrobić,sama się zorientujesz.Ja miałam taki przypadek.Facet zmyślił mega głupią historyjkę zebysmy poszli do hotelu (do pokoju )i zostali do rana.Myślał,ze jest taki mądry i sprytny a ja taka naiwna.No to sie rozczarował.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Heniuś
Normalnie. Jak facet podrywa, jak zabiegaczogodziny i hajs się sypią jak grad to na 90% chce tylko seksu (pozostałe 10% życzy sobie dodatkowo ofiary emocjonalnej lub nawet materialnej - sporo jest takich naciągniętych naiwniaczek, he he). Natomiast jeśli ma wyj**ane, to nie chce tylko seksu - ba, nawet niczego nie chce, hehe :) A twoi koledzy chcą tylko seksu? Każda normalna dziewczyna ma kolegów (ja sam jestem kumplem dla kilku) - tylko najpierw trzeba mieć facetom coś do zaoferowania poza ciałem. Większość dziewczyn uwielbia być traktowana jak seksualny towar i faceci się do tego dostosowują. Dziewczyny, które nie mają problemów w relacjach z facetami nie mają też problemów z rozpoznawaniem wszelkiej maści 3xż (żenujący, żonaty żigolak). Dziewczyny lubią być podrywane a faceci lubią zaliczać - tak to działa i jeśli chcemy się wyłamać poza ten schemat trzeba trochę jaj (albo ikry, hehe) - bo oczywiście można narzekać (jak typowa baba), że faceci którzy mnie podrywali okazali się - no co za pech! - podrywaczami, haha :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Heniuś dziś fajny tekst Heniusiu ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
faceci chca tylko seksu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja jestem kobietą ale takich *****czy wyczuwam na kilometr :) Bardzo szybko zacznie robić jakieś seksualne aluzje (komplementy dotyczące piersi, przechwalanie się doświadczeniem, sprośne dowc**y, baaardzo często komentarze o tym jakie dziewczyny są puszczalskie - nielogiczne, a jednak) i wtedy z miną dumnego pawia będzie obserwował Twoją reakcję. Normalnie jak ktoś opowie świński kawał to się pośmiejemy i tyle, ale tu masz taką ewidentną obserwację (czy jest pruderyjna, czy lubi seks, czy załapała subtelną aluzję). Niektórzy są skąpi mimo swędzenia fiuta, ale są tacy, co chętnie i hojnie płacą i prezentują bardziej niż potrzeba i to samo: obserwacja (czy ona widzi jak w nią inwestuję? jaki ze mnie macho bo mam portfel).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Jak rozpoznać, że facet chce tylko seksu?" Jak rozpoznać, że kobieta nie lubi seksu i woli w zamian prezenty jak autorka tematu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"A twoi koledzy chcą tylko seksu? Każda normalna dziewczyna ma kolegów (ja sam jestem kumplem dla kilku) - tylko najpierw trzeba mieć facetom coś do zaoferowania poza ciałem. " Pieprzysz. Nie ma czegoś takiego że ktoś ma tylko ciało, no chyba że jest to z zawodu prostytutka to faktycznie można to potraktować dosłownie, ale tak poza tym to każdy ma coś do zaoferowania poza ciałem tylko kwestia czy napotkają na siebie dwie osoby nadające na podobnych falach. Są ludzie którzy mają uniwersalne fale w sensie mogą się dopasować osobowością do każdego (taki jest mój mąż) to coś jak grupa krwi zero którą można podać każdemu, a są ludzie którzy nadają na rzadkich falach i nie będą odpowiadać głównemu nurtowi ludzi (jak ja). I dla takich typów jak ty który się afiszuje z tym że wobec kobiet wyraża postawę podobną jak ma pracodawca wobec potencjalnych pracowników na rozmowach kwalifikacyjnych myśląc że jest górą to faktycznie w toku rozumowania kogoś takiego jak ty "miałabym do zaoferowania tylko ciało". Ale nie. Dzięki. W tej czysto hipotetycznej sytuacji wolałabym już nic nie oferować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po tym, że na 1wszej randce przesadnie zasypuje cie komplementami. Facet, który byłby naprawdę Tobą zainteresowany nie komplementowałby cię przesadnie, bo taki facet potrzebowałby czasu na poznanie Ciebie, żeby móc wiedzieć za co w ogóle ma cie komplementować, jakie masz mocne strony itd. I po tym, że robi aluzje do seksu, do cielesności - np. chwali Twój biust, tyłek, nawiązuje do zboczonych filmów, sypie gadkami "że zna przyjemniejsze sposoby na spędzenie czasu niż romantyczna kolacja", gada jakie lubie pozycje, co go kręci w seksie już na 1wszej, 2giej randce itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bzdura. Na mnie leciał jeden i ewidentnie chodziło mu tylko o seks a nie zasypywał mnie wcale komplementami żadnymi ale wiem, że podobałam mu się bardzo od osób trzecich którym to powiedział. Po prostu robił podchody. Cały czas gdzieś się kręcił w pobliżu. Był jak wrzód na tyłku. Taki rzep. Ale wstydził sie wprost uderzać do mnie. W końcu zdarzyły się okoliczności sprzyjające że tak nazwę temu że prawie że między nami do czegoś już doszło, ale zmył sie już na następny dzień po tym jak mu odmówiłam pocałunku i ... od razu uderzył do innej dziewczyny. Ja wtedy odmówiłam bo to było dla mnie za szybkie tempo, za mało ze sobą rozmawialiśmy w stosunku do tego szybkiego tempa. Doszły mnie słuchy że mojej następczyni proponował seks, więc wiem że gdybym go wtedy pocałowała to wyglądałoby to pewnie tak że dziś byłaby prośba o pocałunek, jutro byłaby prośba o seks, a potem ? Potem by się okazało że w zasadzie to nie mamy ze sobą o czym gadać bo za mało nas łączy. Skoro już wcześniej miałam świadomość że mało rozmawialiśmy, że mało się poznaliśmy to dlaczego po seksie miałoby być inaczej ? A dodam jeszcze że ostatnio dotarło jeszcze do mnie takie spostrzeżenie, że nie wszyscy faceci, którzy chcąc od dziewczyny tylko seksu robią to z premedytacją i świadomie. Często jest tak że w zasadzie to nie mają z góry złych intencji tylko po prostu widzą ładną dziewczynę i są przy tym jak dzieci, bo od razu marzą o tym by to co tak bardzo cieszy ich oko natychmiast skonsumować fizycznie, są przy tym beztroscy, nie myślą o konsekwencjach czy o tym co dalej. Jeśli dziewczyna "się da" to często w zasadzie dopiero wtedy do nich dociera szara rzeczywistość tego co dalej, w sensie że czegoś tu zabrakło w tej relacji. A zabrakło nawiązania nici zgodności charakterów. Po prostu jakaś nuta powiedzmy przyjaźni powinna się tu zawiązać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To nie jest bzdura bo doświadczeni uwodziciele właśnie tak działają, ze zasypują kobietę komplementami choć ledwo ja znają. Najwyraźniej twój absztyfikant nie był na tyle doświadczony co widać po rezultacie jaki osiągnął - tzn. nie udało mu się ciebie uwieść.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja z moim mężem na drugiej randce poszłam do łozka. Nigdy wczesniej takiego czegos nie zrobiłam, ale on na mnie podziałał jakoś tak inaczej, ze pomyslałam sobie "co ma byc to bedzie". Dzisiaj moge sie pochwalić 10-cio letnim związkiem. A to ze facet chce tylko seksu to jakoś na kilometr czuć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja kiedy się zakochałem jak najszybciej chciałem seksu. Nie wiem co w tym dziwnego, chciałem wszystkiego jak najszybciej i było niesamowicie. Mogłem udawać, że nie pragnę jej, ale po co.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
01:09 Czasami sie zdarza taki fuks. Moja koleżanka poszła do łóżka jeszcze tej samej nocy z przypadkowo poznanym gościem a dzisiaj są małżeństwem. Ale ona była fuksiarą pod tym względem, chodziła do łóżka często z takimi właśnie przypadkowymi gośćmi i nigdy później ich nie spotykała. Ja miewałam podobne jak ona ekscesy ale mniej hardcorowe bo powiedzmy że nie na pierwszym spotkaniu/poznaniu zdarzało mi się to, ale za to ci faceci (korzystając oczywiście z okazji..) mścili się na mnie za to ciężko potem... albo jak nie oni to ich otoczenie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Odświeżam temat, bo fajny. Flirtowałam dość długo z pewnym Panem. W końcu on zdobył się ze mną na szczerą rozmowę i powiedział, że jeśli dalej to będzie tak wyglądać, to skończy się w łóżku. Chyba zaproponował romans, prawda? Ja odmówiłam, powiedziałam, że nie chce wchodzić w takie układy, bo nie chcę się krzywdzić i zakochiwać. Ustaliliśmy, że się nie będziemy kontaktować. Myśłałam, że będę mieć spokój, bo wiadomo, że już coś poczułam. Ale on nie daje za wygraną. Trochę inaczej to teraz wyglada, nie ma podtekstów seksualnych. Jest zainteresowanie różnymi codziennymi sprawami. Jak myślicie- zmienił taktykę i dalej chodzi mu o seks, czy też poczuł coś więcej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

poznasz to, usłyszysz i wyczujesz a jak bedzie za szybki to go olej , bo nie bedzie ciebie wart

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sup

jak jestem zainteresowana bardzoo co zresztą rzadko się zdarza to chce szybko seksu, gorzej mnie potem zatrzymac, a kluczem do tego co kto chce sa rozmowy i ich charakter, zachowanie, facet dostosowywuje sie do kobiety, moze byc romantyczny albo cwaniakowac albo popisywac sie tym co w glowie sensownego jak trafi na kogos ciekawego, a co wybierze baba to jej sprawa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Nie tylko faceci ciągną do łóżka.  Jak facet ma trochę urody, polotu, kasy i chęci to prawie zawsze  znajdzie chętną. Czasem przestrzeli. To nawet dobrze. Inaczej nie byłoby emocji i gonienia króliczka. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość B...
Dnia 4.04.2015 o 02:36, Gość gość napisał:

 A dodam jeszcze że ostatnio dotarło jeszcze do mnie takie spostrzeżenie, że nie wszyscy faceci, którzy chcąc od dziewczyny tylko seksu robią to z premedytacją i świadomie. Często jest tak że w zasadzie to nie mają z góry złych intencji tylko po prostu widzą ładną dziewczynę i są przy tym jak dzieci, bo od razu marzą o tym by to co tak bardzo cieszy ich oko natychmiast skonsumować fizycznie, są przy tym beztroscy, nie myślą o konsekwencjach czy o tym co dalej. Jeśli dziewczyna "się da" to często w zasadzie dopiero wtedy do nich dociera szara rzeczywistość tego co dalej, w sensie że czegoś tu zabrakło w tej relacji. A zabrakło nawiązania nici zgodności charakterów. Po prostu jakaś nuta powiedzmy przyjaźni powinna się tu zawiązać.

Prawda, też to zauważyłam. Znam takiego misia :) I tak jest to zbyt ryzykowne jak dla mnie,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ruchacz

Panowie, uważajcie na takie kobiety jak autorka, bo nigdy nie zamoczycie. Te cnotki będą was zwodzić aż do ślubu i nic sobie nie poruchacie a tylko się nakosztujecie niepotrzebnie na prezenty i randki. Coraz mniej takich cnotliwych, ale wciąż trzeba uważać. Jak laska ma jakieś opory do seksu na pierwszej randce, to kopnąć w dupę i niech daje robakom, jak nie chce chłopakom.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o ukuzwa
8 minut temu, Gość Ruchacz napisał:

Panowie, uważajcie na takie kobiety jak autorka, bo nigdy nie zamoczycie. Te cnotki będą was zwodzić aż do ślubu i nic sobie nie poruchacie a tylko się nakosztujecie niepotrzebnie na prezenty i randki. Coraz mniej takich cnotliwych, ale wciąż trzeba uważać. Jak laska ma jakieś opory do seksu na pierwszej randce, to kopnąć w dupę i niech daje robakom, jak nie chce chłopakom.

idż lepiej zapchać jakąś dziure  w desce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hipopotam

Ja jestem facetem który nie to że chce tylko sexu ale przede wszystkim związku. A jak mi się w ktorejs coś nie podoba jeśli chodzi o związek to zaciągam ja tylko do wyra. Tylko matoły gadają o sexie, ja nie mówię nic i zachowuje się jak gentleman. Kobieta sama wchodzi na ten temat, a jeśli dalej grasz że cię to nie interesuje to sama stworzy sytuację łóżkową. Ale oczywiście musisz wcześniej być idealnym kandydatem na męża.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Myślę, że ciebie Gość Ruchacz temat akurat nie dotyczy- ciebie można rozpoznać na kilometr ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×