czy zawalilem?

Czesc jestem facetem umówiłem sie niedawno z fauną dziewczyna. Po spotkaniu napisałem smsa ze było super itp. a ona odpisala tym samym. potem nie odzywałem sie wcale ona napisała ze nie będzie sie dawać olewać i ze mam skasowac jej numer. Jakoś ja ubłagałam pogadalismy i mieliśmy pójść do kina. Minął tydzień a ja nic nie zaproponowales i ona napisała mi ze to koniec. pisze do niej a ona mnie olewać.Myslicie ze to moja wina?

Nie twoja. To wina plam na słońcu ;)

Tak, twoja, jestes idiota

po prostu nie umiem byc taki rozgadany i uczuciowym na poczatku

to jakaś księżniczka olej ja

idiota!

z takim podejdziem zostaniesz starym kawalerem

To chyba jakiś dzieciak pisze a jeśli dorosły facet to rzeczywiście z umysłem dzieciaka.

no właśnie mam 33 lata a ona 29 i to panna i nie samotna matka i nie rozwodka tyle ze wybredna i z charakterem wykształcona i z posada samodzielna. Widać ze nie desperatka. jak mam to naprawic??? nie odbiera nie odpisuje a ja wiem ze już takiej nie znajdę! pomozcie

odzywasz się raz na tydzień i jeszcze się dziwisz, że nie chce cię znać?

Mówiłem jej ze jestem nieśmiałych i to zrozumiała. wściekłą sie ze olalem ja z kinem

i co dwa dni wysłałem smsa. Miała pretensje ze pi spotkaniu cały dzien nic nie napisałem. co mam robić?

olej ją

olej taka z własnym zdaniem i kasa to zły materiał na żonę- ani ci nie ugotuje aninie posprzątać pi tobie. Znajdź sobie jakaś glupsza i zdesperowana np samotna matkę jak ja:)

nic - tu już jesteś spalony masz 3o lat? nie wierzę

nawet jeśli da się przebłagać pytanie jest następujące - czy ty się zmienisz? nie sądzę... a ona wreszcie straci cierpliwość bo ile można dawać szans

nie wierze ze taka dziewczyna wolna i bez przejść przeszła mi koło nosa. jestem idiota

miałeś swoje 5 minut - czemu ich nie wykorzystałeś? gdyby ci na niej zależało, pisałbyś do niej non stop i każdą chwilę chciałbyś spędzać z nią - tak myśli standardowa kobieta, zwłaszcza na początku znajomości skoro się nie wysilałeś uznała, zresztą słusznie, że masz ją gdzieś sama bym tak uznała

i tak prędzej czy później poznałaby się na tobie, nie masz co się zadręczać, life goes on

tyle lat i bez bagazu? Wykształcona? nie zdesperowana ? samodzielna? masz racje zostaw ja dla prawdziwych mężczyzn :)

TAK!

...

po prostu brak slow

a od kiedy to samotna matka to desperatka?

Odkąd szuka tatusiu dla dziecka które spowila z byle kim bo była latwa

tu autor ktos był w podobnej sytuacji i powie mi dokładnie co mam zrobić żeby ja odzyskać?

co mam teraz zrobic

Miałeś swoja szanse

Weź teraz powiedz, że ją kochasz, że chcesz się spotkać jeszcze jeden ostatni raz wyjaśnić wszystko. I nie przyjedź.

Teraz to tylko pośmiewisko z siebie zrobisz