Przeciętni muszą się wykazywać zaradnością żeby móc zdobyć kobietę

myślicie, że tak łatwo naściemniać ile to się zarabia ? Jak laska zobaczy, że przychodzi na randkę z buta lub taksówką zamiast podjechać po nią własnym porsche i zamiast rolexa za 10 tys euro nosisz Casio za tysiaka to każda ogarnięta laska od razu skuma, że ma do czynienia z pozerem a nie facetem z kasa.

Widać frustratko nic nie wiesz o dzieciach :( Stałe pokarmy można wprowadzać już od pół roku od urodzenia a i dziecko nie musi być karmione naturalnym mlekiem ponadto mleko można odciągać. Ty po prostu wolisz siedzieć w domu i żerować na mężczyźnie. Wszędzie próbujecie wykorzystywać fakt, że macie możliwość rodzić dzieci. Dobrze, że jest coraz więcej samodzielnych kobiet, które nie uwieszają się na mężczyźnie.

Dajcie spokój z tym bajerowaniem za 200-400zł ma atrakcyjną dziewczynę na godzinkę.

zawodowki,to by kasa byla lepsza

zawodowki,to by kasa byla lepsza XXX Ciekawe gdzie :D bo moi znajomi po zawodówkach zarabiają najniższą krajową :D jedynie jeden mechanik wyciąga 2500 ale to też "kokosy" nie są :D

To nie lepiej zamiaz bajerowac ze siea ma pieniądze -faktycznie mieć taka pracę aby mieć pieniądze?Nie trzeba wtedy zmyslac i baby będą waliły drzwiami i oknami?

jakbym poszedl do zawodowki i nie zostal robotnikiem - bym zarabial lepiej. teraz mam 30 lat, jestem po studiach, od zawsze pracuje w biurze, wiec szalu nie ma. do roboty fizycznej juz mi sie nie chce isc, bo cenie sobie wygode oraz osmiogodzinny dzien pracy oraz wolne weekendy.

Pracowałem przez 3miechy na budowlance w Norwegii, miałem 8tyś na czysto po odliczeniu wszystkiego, ale skończyło się bo nie nadawałem się do tej roboty...

A ja mam znajomych głównie po studiach.W śród nichch są tacy z 10000\mc i z 1500\mc,płci obojga

wolalbym za 1500 zl robic w urzedzie, niz za 8 tysiecy na budowie. :D

gość 21:08 Bo jesteś mięczakiem...

a po jakiego grzyba mialbym byc spracowanym dziadem z budowy? zeby lasce kupowac naszyjnki z perlami? wole pracowac po 8 godzin dziennie i miec wolne weekendy, jak cywilizowany bialy czlowiek.

a do wyboru jest tylko niewdzięczna praca biurowa po studiach i bycie budowlańcem w Norwegii ? Trzaaa było iść na medycyne i zostać chirurgiem plastycznym to byście trzepali kasę, że hoho

Ja to bym chciała 8000 i nie pracować w weekendy :)

nie kazdy ma szanse zostac lekarzem, a z dwojga zlego to lepiej byc urzedasem co ma 2 tysiace miesiecznie, niz jakims budowlancem czy spawaczem.

nie kazdy ma szanse zostac lekarzem x i tu sie myslisz bo szanse ma kazdy ale nie kazdemu sie chce.

Nie każdy ma predyspozycje - wykucie regułek na pamięć nie swiadczy o tym,że ktoś może być dobrym lekarzem

Jak nie lekarzem to....ja jakbym była młoda to poszlabym teraz na politechnikę .I uczyła się języków. Ale i tak nie narzekam.

To trzeba sobie znaleźć swoją nisze.Jeden ma zdolności do języków,drugi do "medycyny" trzeci to humanista itd

drugi do "medycyny" trzeci to humanista itd x medycyna to głównie studia humanistyczne, więc twoje zdanie nie za bardzo ma sens.

No i co się czepiasz.humanista to tez historyk,polonista. Z reszta nieważne.ważne żeby mieć pomysł i go zrealizować.Można być tez handlowcem albo zakonnica.co kto woli.

.ja jakbym była młoda to poszlabym teraz na politechnikę .I uczyła się języków. <><><> Tiaaa...i wydaje Ci się, że jak ktoś idzie na politechnikę to z urzędu ma zagwarantowaną dobrze płatną pracę :) ? Większość ludzi z tytułem inżyniera zarabia mniej niż 7 tysięcy na czysto a ci co zarabiają więcej to nieliczne, uzdolnione wyjątki.

Osoba z 19:31 napisała całą prawdę. Wartosciowe kobiety nie szukają Mercedesow, apartamentow i sygnetow. Tak samo jak dla wartościowych mężczyzn uroda nie jest najwazniejsza u kobiet. Dlatego trudno oddzielić ziarno od plew urodziwym wartosciowym kobietom i majętnym wartosciowym mężczyznom/kobietom. Na wszystkie te grupy czyha masa pasożytów różnego typu.

Jakiś spec od medycyny tu się (jak widzę znalazł)! Medycyna humanistyczna? Poważnie?

Shaf----niktnie ma zagwarantwanej pracy,chyba ze w biznesie rodziców. No cóż,myślę ze politechnik a-moglobu być ciekawe. Czemu nie?

Gośćewunia - nic dodać, nic ująć :)

Jakiś spec od medycyny tu się (jak widzę znalazł)! Medycyna humanistyczna? Poważnie? x Poważnie. Co masz niby na medycynie ścisłego ? Jedną biochemię, na poziomie 3 gimnazjum, którą każdy tzw. "human' może przepchnąć na głupią tróję. Medycyna to studia humanistyczne. Medycyna nie jest wiedzą ścisłą bo nie da się przewidzieć jej wyniku. Ktoś kto twierdzi, że studia medyczne to studia ścisłe niech lepiej zapozna się ze semantyką znaczenia "nauki ścisłej'.

mnie tam bardziej podniecają dobrze zbudowani budowlańcy a męskimi dłońmi ,na jednego przy pracy bez koszulki aż się zapatrzyłam zbyt długo no i tak ,niż jakieś urzędaski krawaciarze biurowe szczypiorki :-) no i zgadnijcie kto jest lepszy w łóżku

ale i tak lepiej byc inzynierem co zariaba 4-5 tysiecy, niz budowlancem co zarabia 8

No właśnie i co wam z tych budowlańców? Mój wujek za granicą pracował na budowie, teraz ma 47 lat i rentę ,bo przez kręgosłup nie moze normalnie pracować.