trampki dla 30 latki

Ja mam 29, 4 latka, roczniaka i czerwone trampki do kostki :D oczywiście że można nosić, byle odpowiednio do sytuacji. Chodze również w szpilkach, nie na spacery, raczej na niedziel lub w gości, na imprezę, baleriny itp

Np. o takie - http://www.merg.pl/product-pol-42896-Alice-trampki-za-kostke-Lososiowe.html Źle będą wyglądały? Moim zdaniem rewelacyjnie. A że marka mało znana? Czy naprawdę każdy musi płacić za nazwę obuwia? Czy ta nazwa ma aż tak ogromne znaczenie?

mam 28 lat i trampki są moimi ulubionymi butami i pewnie długo zostana ;)

pewnie, że pasuje. Też już mam prawie 30 i ja i większość moich koleżanek ma w swojej szafie co najmniej jedną parę trampek. Powiem więcej, moja szefowa, która piastuje wysokie stanowisko, uchodząca za kobietę elegancką, dobrze ubraną... też ma trampki :D

A ja mam conversy po kolana i 33 lata.

mam 27 lat i 90% czasu chodze w trampkach, bo LUBIE KRWA :d nie wypada? hahahahaha

Co pewnie myślicie że wam to latek ujmuje haha :D

mi ludzie dają 23 lata, każdy mówi dziecko urodziło dziecko. a ja mam 29 lat. jedne z butów , które teraz zakładam to trampki z adidasa. podarte spodnie. to nie te czasy, że coś nie wypada.

może i ujmuje skoro mam 5 lat młodszego, rówieśnicy jacyś tacy... ze o starszych nie wspomne ;) czemu faceci w polszy tak brzydko dojrzewają? bo o starzeniu przed trzydziestką to chyba lekka przesada wspominać :D

Tiaa :P znów kafeteryjne bajeczki .. :D Tu każda wygląda na gimnazjalistkę nie starzeje się ma męża adonisa i zarabia 6000 netto :D haha!