Gość KOLA321 Napisano Kwiecień 5, 2015 Facet za mną łazi, tzn pojawia się "przypadkiem" wszędzie tam, gdzie wie że ja będę, stoi, czeka na mnie, widzę, że gdy mnie dłużej nie ma to rozgląda się, nerwowo spogląda na zegarek (tak, obserwuję z ukrycia). Bardzo mnie pociąga, myślałam, że coś z tego będzie, ale ta sytuacja trwa od prawie roku i on nie robi dalszych kroków, może poza jakimiś próbami rozmów o pierdółkach, tylko to ciągłe jego pojawianie się, nawet mam czasem wrażenie że namierza mi telefon (dzisiaj wyłączyłam więc lokalizację :) ) bo pojawiał się już ostatnio dosłownie wszędzie gdzie poszłam; sklep, ulica itp. Jest atrakcyjnym mężczyzną, a nie umie sobie skręcić laski? Co o tym sądzić? Nigdy w życiu nie spotkałąm się z czymś takim, jak komuś na mnie zależało, to raczej wyraźnie mi to sugerował, a nie takie podchody... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach