Alimenty tak czy nie ?

Płaciłem matce dziecka alimenty 1000 zł bo mieszkały razem kilkadziesiąt kilometrów ode mnie i kontakt był utrudniony. Ale przeprowadziły się do mojego miasta i nagle córka zaczęła ze mną mieszkać. Ma już 17 lat. Ostatnie pół roku mieszkała tylko u mnie. Wszystkie związane z córką ponoszę ja. Wobec tego dwa tygodnie temu zacząłem rozmowy z jej matką, że nie powonieniem płacić jej alimentów. Nakazała córce natychmiastową wyprowadzkę ode mnie i zagroziła komornikiem. Teraz córka i tak mimo zakazów matki mieszka pól na pół. Moja obecna żona traktuje ja jak swoją córkę - identycznie jak naszą córkę ( moja drugą). Dodam , że nasze wydatki na córkę są o wiele większe niż te alimenty i obie córki dostają ode mnie i mojej żony wszystko równo. Rozmowy polubowne z jej matką nie przynoszą efektu. Czy podać ją do sądu? Do pełnoletności córki jest niecały rok. Co robić?

pozwać żonę o alimenty na córkę.Pełnoletność a alimenty to nie to samo.

Sąd i tylko sąd. Jak najszybciej!!! Wnieść o zniesienie alimentów płatnych na ręce matki dziecka od dnia przeprowadzki córki. Oczywiście musi być to poparte dowodami, że od takiego dnia córka mieszka z Tobą . Po złożeniu papierów do sądu przestać płacić alimenty bo tych pieniędzy nigdy nie odzyskasz. Zbierać każdy świstek potwierdzający Twoje wydatki i pobyt córki u Ciebie. Musisz to zrobić bo będziesz miał straszne problemy, mimo że jesteś w porządku. Mój partner ma właśnie takie problemy :-(

Przyjmijmy, że złoże taki wniosek ale prawdopodobnie do pełnoletności córki nie odbędzie się żadna rozprawa ( polskie sądy maja długie terminy). Podobno przy pełnoletności moje uprawnienia do występowania przeciwko matce dziecka wygasają. W tym czasie prawdopodobnie będzie mnie windykowała komornikiem :( co robić i jak?

złożę jutro taki wniosek

"Przyjmijmy, że złoże taki wniosek ale prawdopodobnie do pełnoletności córki nie odbędzie się żadna rozprawa ( polskie sądy maja długie terminy). " Bzdura. Miesiąc max. "Podobno przy pełnoletności moje uprawnienia do występowania przeciwko matce dziecka wygasają. " Prawda. Ale córka może dać c***ełnomocnictwo do reprezentowania jej w rzeczonej sprawie. "Płaciłem matce dziecka alimenty 1000 zł bo....." I mimo prawomocnego wyroku alimentacyjnego przestałeś??? "W tym czasie prawdopodobnie będzie mnie windykowała komornikiem " Nie prawdopodobnie, ale NA PEWNO!!! Bo masz dług do spłacenia z ustawowymi odsetkami. "złożę jutro taki wniosek" Już jutro? A kto ci go dzisiaj napisze? :D p.s. Skąd się biorą takie barany? :)

W przypadku postępowania komorniczego podajesz numer akt sprawy. Postępowanie powinno być zawieszone do czasu zakończenia sprawy. Jeśli nie, będą ściągane pieniądze. Różnica jest taka, że w przypadku Twojej wygranej od ex żony pieniędzy nie odzyskasz, a komornik będzie miał obowiązek zwrócić przynajmniej część pieniędzy jako niesłusznie pobrane kwoty. To że dostaniesz wyrok z datą wsteczną jest praktycznie pewn, jeśli masz dowody. Dodatkowo, jeśli utrzymujemy dziecko, możesz argumentować, że nie płacisz bo Cię nie stać. Jeśli będziesz płacił i utrzymywał sąd może stwierdzić że widocznie Cię stać i zostawić sprawy jak są, czyli dziecko u Ciebie a kasa idzie do matki.

Aha, pisanie wniosku nie jest niczym niewykonalnym. Dodatkowo - adwokaci rzadko potrafią takie sprawy prowadzić, musi być bardzo dobry i drogi prawnik. Zazwyczaj prawnicy działają zachowawczo. Nam 3 prawników spierniczyło sprawę. Pierwszy raz kiedy coś uzyskaliśmy to po naszych pismach. Poza tym jeśli facet wnosi o zniesienie lub zmniejszenie alimentów a bierze prawnika to sąd wyciąga to przeciwko niemu, na zasadzie - ma na prawnika a na alimenty nie ma? Autorze, pisz pismo, mocno uzasadnij, składający jutro, włości o zniesienie z datą wsteczną. Zachowawcze działania nic nie dają. Idź na całość.

Dodatkowo - adwokaci rzadko potrafią takie sprawy prowadzić... x Nieprawda. Bez adwokata nie ma po co na taka rozprawę iść i w ogóle wszystko należy rozpocząć od wizyty u adwokata aby skonfrontować te informacje które tutaj zostały podane bo nikt rozsądny nie powinien wierzyć informacjom uzyskanym na forum internetowym. Samemu też poszukaj info a masz wszystko tutaj: http://prawo.money.pl/kodeks/rodzinny-opiekunczy Dalej poprowadzi cię już adwokat. Ps. Nie wiem jak dodać ten link żeby był aktywny.

Przecież jak tylko kłapnąl dziobem to córka, jak twierdzi, mieszka "pół-na-pół" Na co ty liczysz facet? Na drapane?? Spłacaj długi i nie kombinuj. Dopóki nie masz komornika na grzbiecie. A wszystko wskazuje na to że już masz. Skąd sie takie barany biorą?

I jeszcze coś. Spytaj adwokata o jego honorarium bo może ci się nie spodobać. Jak chodzi o sprawy opieki nad dzieckiem to są grosze ale gdy w grę wchodzi kasa to adwokat bierze procent od kwoty spornej a w twoim przypadku są to alimenty za 1 miesiąc razy 12 miesięcy.

x Nieprawda. Bez adwokata nie ma po co na taka rozprawę iść i w ogóle wszystko należy rozpocząć od wizyty u adwokata aby skonfrontować te informacje które tutaj zostały podane bo nikt rozsądny nie powinien wierzyć informacjom uzyskanym na forum internetowym. xxxxx Bzdura. Mój partner miał adwokata. Pomimo że dziecko jest pół na pół, alimenty płacił jak na samym początku, kiedy dziecko było co 2 tyg. Adwokat guzik zrobił i jeszcze, wbrew naszemu poleceniu, że ma być wniosek o zniesienie alimentów, napisał o zmniejszenie, bo stwierdził, że zniesienie nie przejdzie. Efekt był taki że sąd rejonowy utrzymał alimenty, jednym z argumentów było to, że ojciec jeśli ma na adwokata, ma i na alimenty. Dopiero w apelacyjnym udało się uzyskać duże zmniejszenie, a pismo pisaliśmy bez adwokata.

Nie bierz zadnego adwokata , tylko sam napisz pozew . Jak ktoś jest naprawdę mało inteligentny , to nie ma wyjscia. Przeciętny człowiek myślący poradzi sobie sam. To nie jest skomplikowana sprawa. Ja bym wystąpiła o całkowite zniesienie alimentów , z jednoczesnym zobowiązaniem , że będziesz pokrywał koszty nauki , odzieży , leków , wszystkie które bedą konieczne. Uzasadnienie takie , jak tu pisałes , córka przez pół roku mieszkała z Tobą , po rozmowie z eks na temat zaprzestania płacenia skoro mieszka z Tobą i eks nie ponosi zadnych kosztów , wymusiła na córce powrót do niej. Pomimo tego córka i tak połowę miesiąca mieszka u Ciebie. Matka też ma obowiązek alimentacyjny , więc łaski nie robi , że da jej jesć kiedy tam przebywa 2 tyg w miesiącu. Myślę , że sąd przychyli się do zniesienia , a nawet jesli nie to przynajmniej bardzo zmniejszy

Oczywiście - trzeba było iść już dawno, a przy okazji zmienić miejsce zamieszkania córki.

Jeżeli będziesz szukala sprawdzonego notariusza mogę polecic ci http://www.notariusz-zabrze.com/, sama jakis czas temu korzystalam z uslug tej kancelarii i bylam bardzo zadowolona. Sprawy załatwiane sa sprawnie i w milej atmosferze, a to dla mnie bardzo wazne

Córka mocno to przeżywa, nie chce występować przeciwko matce. Matka jednak nie chce ustąpić, chce jak to określiła "swoją kasę". Byłem u dobrego prawnika i mam wniosek ale wg. prawnika rozprawa raczej nie zacznie się do pełnoletności córki a alimentów wpłaconych matce i tak nie odzyskam. Dodatkowo muszę wpłacić opłatę 600 zł, którą raczej w tej sytuacji stracę . Sąd mógłby wydać zabezpieczenie i uchylić alimenty ale teoretycznie, w praktyce to się nie dzieje. Tak więc chyba przyjdzie płacić matce choć jest to wbrew zdrowemu rozsądkowi. Niestety nie ma też przepisu wg którego matkę można rozliczyć z tych pieniędzy.

a z czego ty ją chcesz rozliczać??? to były alimenty na dziecko i na dziecko zostały wydane

jak mogły być wydane na dziecko skoro córka mieszkała ze mną a matka nic jej nie kupowała?

Nagraj wypowiedzi babska albo niech ona to napisze i z tym do sądu. Moja znajoma tak zrobiła i sprawę wygrała w 5 min.

Możesz podać ją do sądu,żeby uregulować sprawę alimentów i dostosować ją do waszej obecnej sytuacji. Skonsultuj się z dobrym adwokatem. w mojej okolicy dobrą opinię ma kancelaria www.kancelariajk.opole.pl wiem z własnego doświadczenia,że dobry prawnik wiele może pomóc. powodzenia!

Też myślę,że w zaistniałej sytuacji powinniście zweryfikować wysokość tych alimentów. Weź dobrego adwokata od spraw prawa rodzinnego i załóż sprawę. Ze skutecznym prawnikiem,jak mecenas Aleksandra Zdanowicz z kancelarii www.kancelariagliwice.pl z którą współpracowałam, śmiało możesz liczyć na pomyślne załatwienie sprawy.

Ostatnio sama musiałam skorzystać z pomocy prawnika. Polecono mi Mecenas Magdalenę Chróścielewską z Łodzi. Okazuje się, że dokonałam najlepszego wyboru, p. Magda nie boi się trudnych wyzwań, odpowiada na wszelkie pytania i rozwiewa wątpliwości. Jeśli to gdzieś w Pana okolicach, to polecam, bo jest na prawdę dobra, a skoro córka z pierwszego małżeństwa mieszka z Panem to nie powinna matka dostawać pieniędzy przeznaczonych na dziecko.

Wiesz co… radzę skontaktować się z dobrym notariuszem. Tutaj masz namiary na takiego: www.szczecin-kancelaria-notarialna.pl. Kiedyś sporządzał dla mnie akt notarialny i radziłam się go też w różnych sprawach rodzinnych, zawsze służył mi rzetelną, profesjonalną poradą, jest bardzo kompetentny i na pewno będzie wiedział, jak należy postąpić w takiej sytuacji. Wiem, że zajmuje się właśnie m.in. alimentami. Jak się do niego zwrócisz, na pewno się nie zawiedziesz. Można mu zaufać.

Może wybierz się do notariusza? Ja sprawę rozdzielności majątkowej pomyślnie załatwiłam w kancelarii www.notariuszegrodzisk.pl Pomoc mecenasa Kuczyńskiego okazała się nieoceniona.

Ja ze swojej strony mogę polecic ci sprawdzonego adwokata z uslug którego sama korzystalam http://www.adwokat-skupien.pl/. Majac solidne wsparcie masz duza szanse na wygrana!

Myślę, że w sprawie alimentów może pomóc Ci dobry notariusz. Kiedy załatwiałem sprawę rozwodu, korzystałem z pomocy http://www.notariuszkarczewska.pl/ i na szczęście wszystko ułożyło się po mojej myśli.

Dokładnie, też uważam, że dobry notariusz powinien Ci doradzić w takiej sytuacji. Kiedy ja mam problem z tego rodzaju sprawami, to zawsze chodzę do http://jeziorscy.com.pl/ . Pomoc tej kancelarii już niejednokrotnie okazała się nieoceniona. :)

Podstawa to to dobry notariusz. Ze swojej strony mogę polecic ci http://www.notariusz-zabrze.com/, jakis czas temu sama bylam w podobnej sytuacji i otrzymalam od niego naprawde fachowa pomoc

http://www.rozwody-prawnik.pl/ skontaktuj się!! to nie kosztuje!

To już nawet prawnik nie kosztuje? Koniec świata :D