dlaczego Polacy są tacy smutni

? codziennie można się o tym przekonać idąc ulicą, wszędzie smutne twarze, pozbawione radości. Albo w kościele, mamy takie wesołe święta a ludzie się nie cieszą, nie śpiewają. U mnie w kościele jest taki ksiądz młody, zawsze coś zabawnego powie, czasami na koniec żarty opowiada a ludzie nic. Oczywiście są jakieś wyjątki które się uśmiechną np ja, ale z większości nie da się wyciągnąć nawet odrobiny radości, dlaczego tak jest ??

Pieniądze, jak ich nie masz to lipa, a jak masz to jeszcze gorzej. Jesteśmy jakoś dziwnie nastawieni do narzekania i narzekamy, jak ktoś się odezwie że jest dobrze to patrzą na niego jak na dziwaka a potem tyłek obrabiają żeby udowodnić że jednak nie jest tak dobrze.

no dlaczego jesteście smutni, bo czytając wasze tematy i odpowiedzi jestem pewna że tak właśnie jest, gdzie wasza radość i życzliwość???

A jak mają się cieszyć jak nie mają pieniędzy albo są bezrobotni? Albo jeśli mają pracę to harują za jakieś grosze umowie zleceniu i bez żadnych perspektyw. Do tego dochodzi wielkie rozwarstwienie społeczne: jakiś polityk zarabia 200 tys/miesiąc zasiadając w jakiejś radzie nadzorczej, a zwykła Kowalska zarabia 5 zł na kasie.

system nie daje powodów do śmiechu, Polacy są dymani przez rząd na każdym kroku

wybacz ale nie uwierzę że to chodzi tylko o pieniądze, w moim sąsiedztwie mieszkają może nie jacyś bogacze, ale ludzie którym na pewno nie brakuje pieniędzy i co?? Powiesz dzień dobry z uśmiechem to coś pod nosem odburkną i nawet na ciebie nie spojrzą

http://majeranna.blogspot.nl/2015/04/nie-wiem-jak-to-z-kobietami-jest.html

taka mentalnosc, moja mama narzeka cale zycie I plotkuje na kazdego, doslownie na kazdego, nigdy o nikim nie powiedziala nic dobrego, potrafila zdolowac swoje dzieci min mnie, mam juz swoja rodzine I kontaktuje sie z nia raz na dlugi czas, doprowadzila mnie prawie na skraj wyczerpania, odzylam dopiero przy mezu a dodam ze z tesciowa zyje o niebo lepiej niz moja matka, moja tesciowa znowu zawsze jest w dobrym humorze, wiec nie wszyscy tacy sa ale wiekszosc, jak sie slyszy cale zycie jakiego to my mamy pecha, nic nam nie wychodzi, jacy my jestesmy do niczego to mozna dostac depresji, od jakiegos czasu zwyczajnie nie utrzymuje kontaktu z takimi ludzmi, nie jestem w stanie ich zniesc bo takiej natury nie da sie pozbyc czy zmienic

Świadomość geopolitycznego położenia które nie daje nam podstawowego bezpieczeństwa sprawia że uśmiech to skomplikowana dla nas sprawa i jeśli już się pojawia to,wypływa z serca przepełnionego ironią...

polacy to zwykle pesymiści, lubią na wszystko narzekać, jak to tu jest źe i niedobrze i winią wszystko do około a bo rzad jest taki a nie inny itp zamiast poszukać w sobie trochę optymizmu i spojrzeć na to w tej inej strony to wola narzekać na wszystko taka prawda

:położenie które nie daje nam podstawowego bezpieczeństwa" ?? tak to na pewno o to chodzi :D co to za bzdury?? co idziesz sobie do sklepu po zakupy i jesteś na wszystkich obrażony, zły i nieżyczliwy bo co? bo boisz się wojny?? bzdura, ludzie o tym nie myślą

wybacz ale nie uwierzę że to chodzi tylko o pieniądze, w moim sąsiedztwie mieszkają może nie jacyś bogacze, ale ludzie którym na pewno nie brakuje pieniędzy i co?? Powiesz dzień dobry z uśmiechem to coś pod nosem odburkną i nawet na ciebie nie spojrzą x pewnie ciągle obawiają się kontroli terrorystów z urzędu skarbowego którzy mogą ich w każdej chwili pozbawić dorobku całego życia, więc uśmiech nie jest łatwą sprawą gdy chodzi o przetrwanie

ja też mam własną działalność i też mam swoje obawy, ale to nie znaczy że będę całe życie chodziła bez uśmiechu na twarzy bo coś kiedyś może się zdarzyć. Jak się zdarzy to wtedy będzie czas na smutek

W meksyku na prowincji bida aż piszczy, nawet boso ludzie chodzą a zawsze uśmiechnięci. Może w PL smutni bo kiepski klimat, słońca mało. Na bahamas też czarni uśmiechnięci pomimo biedy lokalnych... białe ząbki zawsze pokazują. Radość nie ma nic wspólnego z finansami i kasą. Są bardzo bogaci i nieszczęśliwi, i są bardzo biedni i szczęśliwi. Polacy są smutni bo łamią wszelkie przykazania a w niedziele do sppwiedzi. Kradna, oszukują, zdradzają na potęge, nie mają radości w duszy przez to, i dlatego ich cuała to pokazują, czyli smutek duszy.

Bo Polska robi się jak zachód, nie liczą się ludzie a kasa. A kasa jest pusta, bez emocji. Radość czerpie się z emocji nie z pieniędzy. Pozatym PL zamienia się w kulture indywidualistyczna w przeciwieństwie np. do kultury latynowskiej/afrykańskiej kolektywistycznej. Dzieci afrykańskie pomimo biedy i ciężkich warunków są uśmiechnięte bo mają dobry kontakt rodzinny i społeczny, a zachodni ludzie są odizolowani społecznie, bo mają zazdrość, chciwość, nie potrafią się dzielić z innymi, iść na kompromis, tylko chcą wszystko dla siebie, i po swojemu. Dlatego w kulturach zachodnich( a teraz też w PL, z racji amerykanizacji ) jest tylu samotnych ludzi, a w kulturach afrykańskich i latynowskich to jest rzadkie.

Gdybym miał kupe szmalu zacząłbym wreszcie realizować moje marzenia będąc niezależnym od wielu czynników do których obecnie jestem zmuszony. Kasa to niezależność finansowa i uśmiech na twarzy leżąc na meksykańskiej ciepłej plaży z widokiem na horyzont oceanu.

jw nie chce mi sie rozpisywac na ten temat.

no a za czego mają się cieszyć ? że są biedni i nie stać ich na chleb?:D nie mówiąc o przyjemnościach czy lekach bo mało który polaczek wie na przykład że sie podróżuje za granicę na majorke czy na karaiby bo dla polaczka to nie realne :D

gość dziś Gdybym miał kupe szmalu .... >>>> g/ówno prawda. Każdy biedak bez kasy tak myśli, że jakby miał kase to wszystkie problemy by znikneły i byłby szczęśliwy. Życie jednak mówi że nie. Bo biedak by wydawał kase na rzeczy materialne aż do skończenia kasy, a potem jeszcze wrąbał się w długi. Poczytaj historie ludzi co wygrali w lotto. 99.9% z nich nie wyszło z tego szczęśliwych, a niektórych życie przez tą wygraną się skończyło. Szansa jest że wpadł byś w nałogi, narko, alko, hazard, seks przygodowy, toksyczne związki z księżniczkami które by cie z kasy wydoiły itp itd. i za niedługi czas, kilka lat, byłbyś w tej samej pozycji co teraz jak nie gorzej. Więc nie pier/dol farmazonów że z jakbyś miał kase to..... plaża meksyk i piña colada w ręku, bo to nie realne.

Współczuje ludziom co mają dużo kasy, szkoda mi ich, bo każdy tylko leci na ich kase, albo inni ludzie, albo rząd albo rodzina, ja pie/rdole, to musi być przej/ebane.

up, temat dobry

dziś akurat ty wiesz co bym zrobił z moim szmalem, śmiech na sali :) idź lecz swoje kompleksy biedaka gdzie indziej, cebulo :)

gość dziś >>>>> ch/uj wiesz kim ja jestem i co wiem. Ale Ty najwyraźniej marzyciel który myśli że kasa szczęście mu da. Życze Ci dużej wygranej w lotto a może się coś nauczysz i dowiesz o własnej naturze. A teraz uśmiechnij się, lotto czeka :)

Bo Polacy są zawsze smutni niestety : ( przez to chyba, że mu zawsze na wszystko narzekamy i nie potrafimy po prostu się jakoś się cieszyć z małych rzeczy..U nas w kraju jest zawsze coś takiego jak jest zimno - Polak wtedy mówi ale zimno kiedy będzie lato..Natomiast jak jest ciepło to Polak powiem ale ciepło ja już bym chciał zimę hahah

jw

Pesymizm i narzekanie w genach już.

Za granicą, na zachodzie też nie wszyscy uśmiechają sie od rana do nocy. Dobry był komenatarz kogoś kto pisał, że zach. to tylko kasa, a asa jest bez emocji... Wyjedzcie i się przekonajcie, a nie tylko nasz kraj opluwacie.

Bo na zachodzie emocje są sztuczne, a w PL prawdziwe, i rodacy pokazują to co faktycznie czują zamiast grać szopke i udawać że wszystko ok. Na zachodzie pytają "jak się masz" i każdy odpowiada "dobrze", a wielu kłamie. W PL pytasz "jak się masz", odpowiadaja "chu/jowo" i to jest prawda. Czy lepiej być powierzchownie oszukiwanym czy znać prawde?

jak ułożyć rysy twarzy aby smutku nikt nie zauważył?

Twarz jak w grze w pokera, bez emocji, czyli ani smutek ani radość, neutralnie.