ORGAZM problem

WITAM... jestem kobieta , młoda mam 26 lat . jest to dla mnie wstydliwy temat nie wiem co robic z kim porozmawiac moze ktos ma podobnie.. tutaj anonimowo latwiej o tym sie mowi . jestem z moim partnerem okolo pol roku jest pociagajacy a w lozku jak nikt inny , wczesniejsi faceci nie dawali w lozku mi takich cudownych doznan jednak ciezko mi mowic ze nigdy w zyciu nie mialam orgazmu jedyne poprzez sciskanie nog sama doprowadzalam orgazm "zewnetrzny" . a chce dodac ze w lozku jest mi cudownie ale nie umiem dojsc do potrzeb o ktorych juz mi sie marzy .. ciezko kiedy u kobiet slysze o orgazmach i udaje opowiadajac o swoich tak naprawde nigdy ich nie majac.. nie wiem czy ze mna jest cos nie tak ? czy jakis lekaz czy cos ? prosze pomozcie mi... kocham mojego mezczyzne i martwie sie sama o siebie

Ja jestem 7 lat po ślubie, orgazm łechtaczkowy sama sprawiałam sobie juz jako nastolatka, mąż na nauczenie sie tego potrzebowal 2 lata, za to z orgazmem pochwowym zeszło nam jescze dłużej i nie miewałamvgo zbyt czesto, a teraz jest juz 2 lata po porodzie i od tej pory nie mam wcale

no wlasnie... nie miałam nigdy z zadnym facetem . nie powiem jest mi cudownie w lozku ale jest tylko ten jeden problem juz probowalam z nim wszystkiego

Skup sie na przyjemnosci i nie myslbo tym cigle, moze samo przyjdzie