Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Co byscie zrobili inaczej w swoim zyciu, gdybyscie znow mieli 16 lat?

Polecane posty

Gość gość

Co byscie zrobili inaczej, wiedzac co wiecie teraz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
poszłabym do technikum i zdobyła pewny zawód a nie do LO

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeśli chodzi o sprawy zawodowe to więcej uczyłabym się języków i inwestowała w zawody "na zagranicę" nie łudząc się, że w Polsce wystarczająco zarobię. I tak oczywiście wyjechałam, ale mogłam to zrobić wczesniej. Jeśli chodzi o sprawy "życiowe" to mniej przejmowałabym się sprawami damsko-męskimi. Mnóstwo nerwów straciłam na facetów, który nie byli tego warci, a w ogóle po co? Nie trzeba się śpieszyć do miłości. Regularnie uprawiałabym sport: o wiele łatwiej dbać o kondycję na bieżąco niż nadrabiać po 30-tce zaniedbania. To samo dotyczy także cery, zębów itp. Mniej kupowałabym głupot, a odkładałabym każdy grosz na swój start w dorosłość. Jak sobie pomyślę ile badziewiastych pierścionków nakupowałam, a mogłam z tego potem mieć choćby lodówkę czy pralkę. Na bieżąco utrzymywałabym kontakt z przyjaciółmi: w życiu młodego człowieka dużo się dzieje i łatwo zapomnieć o koleżance spod trzepaka, a potem szkoda, bo jednak odnowione kontakty to nie to samo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zmienil bym kolegow, niezagladal bym do kufla kieliszka. Zaczol bym szanowac rodzine, sluchac mame. Wyszedl bym na czlowieka. Teraz niemam nic ,pusty dom ,jestem pijakiem . Mojemu rodzenctwu sie uklada bo szanowali rodzicow,mi kuzwa sie wszystko popierdzielilo. Czas juz zdychac najgorsze ze w samotnosci. Po kiego sie rodza takie osobniki jak ja to niewiem, zeby sie choc dalo tabletki na sen w kiosku kupic to by mieszkanie zwolnil. Szkoda gadac,czasu juz niecofne,rozum z wiekiem przychodzi. W moim przypadku o jedno zdarzenie zapuzno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie pił bym wogóle alkoholu, i uczył się języków np. ang. hiszpan, może i japoński. Uczyłbym się gry na jakimś instrumencie, gitara lub pianino. Byłbym bardziej odważny z podrywaniem dziewczyn ale nie dymałbym ich na lewo na prawo, tylko czysta przyjaźń.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie zaczelabym za wczesnie wspolzycia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wybrałabym inny kierunek studiów, a tak zostałam z pasji nauczycielką i klepię biedę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nic ...wszystko co przeżyłam nauczyło mnie czegoś i pomimo błędów popełnianych w przeszłości i krytyki innych teraz nie mam się czego wstydzić. CIeszę się że jestem tym kim jestem i gdzie jestem;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie czekałbym dłużej z prawictwem, tylko wyszalałbym się ze starszymi, najlepiej takimi napalonymi 30-stkami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Blizej bylabym Boga. A z rzeczy materialnych to jezyki. No i otworzylabym sie na milosc kolegi ktorego odrzucalam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie zaczelabym palic, nie olalabym fajnego chlopaka, wiecej bym sie uczyla i skonczyla lepsza szkole. ale zycie jakie mam teraz nie jest zle, mam fajne dzieci, kochajacego meza... wiec chyba tak zle nie poszlo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na nawrócenie nigdy nie jest na późno :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja również poszłabym do takiej szkoły aby mieć zawod a nie LO i studia po których ciężko z praca, nie zaczelabym palic, nic więcej bo wole zalowac ze cos zrobiłam niż zalowac ze niczego nie doswiadczylam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie poszedłbym na studia, tylko wyjechał do pracy za granicę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zmieniłabym tylko jedno: nie uczyłabym się palić. Jestem już stara i jestem bardzo zadowolona ze swojego życia. Tylko papierosy mi je zatruwają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Weźcie się za książkę prosty sposób na rzucenie palenia, ja właśnie czytam, łatwo jest rzucić, uwierzcie mi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja bym inaczej spojrzała niż wtedy na pewnego chłopaka, którego wcześniej nie zauwazalam, jak mnie olsnilo, że to ten jedyny jest już za późno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wtedy byłam mądra i rozsądna, w sumie pierwsze błędy, których wolałabym nie popełnić, zaczęły się w wieku 20 lat... To życie nieprzewidywalne jest, kurka wodna ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×