nowe znajomości i ich początki. JAk to jest u Was?

cześć wszystkim, piszę aby się Was poradzić, aby dowiedzieć się jak to jest u innych, porównać, przeczytać jakąś dobrą radę:) poznałam na portalu faceta, spotkaliśmy się raz, potem drugi, następnie poszliśmy do klubu z jego znajomymi, pozniej kolejny raz się spotkalismy. Niby wszystko ok, ale... jak bylismy w klubie strofowałam go, nawet nie dałam się pocałować i następnym razem w tmtym tygodniu był już zdystansowany ale ok. Jeżeli chodzi o kontakt to nie mamy go codziennie (prawie) jak to u Was jest? kto inicjuje ten kontakt? włączyła mi się lampka ostrzegawcza gdyż mam wrażenie, że odzywa się do mnie jak się nudzi, jeżeli ja zaczynam to nieraz odpisuje po jakimś czasie, piszemy smsy i fb, nieraz widze, że siedzi na tym fb odczyta moja wiadomosc ale nic nie odpisuje. Po profilu stwierdzam, że ma duzo kolezanek i lubi ich towarzystwo, jak bylismy w klubie rowniez poznalam jego kolezanki. Mowilam mu ze jade do rodzicow na swieta w sobote pisze do mnie czy sie spotkamy, zirytowalam się, bo mialam wrazenie, ze nie slucha/czyta co do niego pisze/mowie. Wczoraj odzywal sie normalnie, wieczorem umowil sie ze znajomymi, ostatnia moja wiadomosc odczytal dzis i znowu cisza. Wiem, ze moze to glupie, moze przesadzam ale mam wrazenie, ze pogrywa ze mna i nie bardzo rozumiem co chce tym osiagnac? Jaki cel? Chce pokazac jaki jest fajny, zajety i ile ma adoratorek? Czy to nie jest dziecinne? Z jednej strony przedstawia mnie jakims znajomym, ile to mowi, jaka to ja nie jestem, a za chwile odwrot, cisza? Po co to? Powiedzcie?