Jak emanować pozytywną energią i pewnością siebie

jeśli jest się nieśmiałym i ma się kompleksy? Pytam, gdyż niedawno miałam przyjemność poznać fajnego chłopaka, ale wypadłam wtedy na naburmuszoną i mało otwartą (wszystko przez te pieprzone kompleksy. Wstyd mi, bo mimo to był dla mnie bardzo miły i starał się mnie udobr***ać. Za dwa dni znowu się spotkamy i chciałabym tym razem wypaść na uśmiechniętą, zadowoloną z życia i pewną siebie, ale jak to zrobić?

Nie wymagaj od siebie bycia kimś kim nie jesteś i jeśli nie jesteś pewna siebie to nie masz żadnego obowiązku za taką uchodzić. Możesz nawet nawiązać do waszego spotkania i od razu rozładować atmosferę. ,nie gniewaj się że ostatnio zachowałam się jak wypłosz ale jestem nieśmiała jak ostatnia sierota' Bądź pewna że zostanie ci wybaczone. Później oczywiście postawisz mi za to piwo ;)

Dzięki. Po prostu nie chcę, by miał mnie za jakąś obrażalską księżniczkę. Po prostu miałam wtedy gorszy moment i pokazałam się z tej mniej fajnej strony. Niemniej prywatnie jestem miłą i ciepłą dziewczyną, tylko może czasem mam problem, by to wyrazić.

skoro cie zaprosil na kolejne spotkanie to chyba nie bylo tak zle ostatnio

Nie zaprosił mnie, po prostu wybieramy się na to samo wydarzenie. ;) W każdym razie kontakt przez fb jest, więc może rzeczywiście nie jest tak źle ;)