Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy powinnam się martwić?

Polecane posty

Gość gość

Hej, Jestem z moim facetem juz 3 miesiace. tylko niepokoja mnie czasami jego zachowania. On pracuje po 8 godzin dziennie ja tylko 4 i zarabiam troszke wiecej od niego. On prawie nigdy nie ma pieniedzy. Mieszka teraz u mnie ale kapac sie jezdzi do siebie bo mowi ze mu głupio itp. Gdy wraca z pracy albo siedzi na telefonie albo z moimi rodzicami do mnie zajrzy od czasu do czasu bo zamykam sie w pokoju z laptopem bo nigdzie nie wychodzimy ostatnio, gdy mu mowie to mowi zebym wkoncu wyszla z tego pokoju a ja mu na to ze po co skoro i tak ze mna nie rozmawia i siedzimy w domu. wgl nie zalezy mu na seksie, nie mowie ze to cos bardzo złego ,ale od czasu do czasu pokaze ze mnie pragnie ale do niczego nie dochodzi bo twierdzi ze ciagle nie ma pieniedzy na zabezpieczenie sie bo nie chce dzieci . Ostatnio przeczytalam jak pisał sms z jego kolega ze chyba jestem w ciazy i ze jak bede to powie : narazie gdy mu o tym powiedzialam powiedzial ze to normalne ze faceci tak pisza do siebie i ze nie powinnam go kontrolowac. W weekendy coraz czesciej wychodzi sam z kolegami o ktorych wczesniej nie slyszalam. Mowi ze nie ma pieniedzy ale z kolegami na piwo ma. Gdy go prosze o pomoc mowi: Sama sobie radz ja ci ciagle pomagac nie bede. Czy powinnam sie martwić? Co o tym myslicie? moze wy mi cos doradzicie jak widzicie ta sytuacje? jak powinnam sie zachowywac wobec niego ? prosze o szczere odpowiedzi ale nie chamskie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mat90
Brak szacunku do Twojej osoby, po 3 miesiącach? Daj sobie spokój i nie trać na niego czasu... Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
DT Forum Strona główna Felietony Zdrowie i uroda Seks i związki Styl życia Kultura Kuchnia TV Kafeteria.pl Forum Życie uczucioweCzy powinnam się martwić? Spis tematów Dodaj nowy temat Szukaj Ulubione tematy Odpowiedz na ten temat Czy powinnam się martwić? gość dziś Hej, Jestem z moim facetem juz 3 miesiace. tylko niepokoja mnie czasami jego zachowania. On pracuje po 8 godzin dziennie ja tylko 4 i zarabiam troszke wiecej od niego. On prawie nigdy nie ma pieniedzy. Mieszka teraz u mnie ale kapac sie jezdzi do siebie bo mowi ze mu głupio itp. Gdy wraca z pracy albo siedzi na telefonie albo z moimi rodzicami do mnie zajrzy od czasu do czasu bo zamykam sie w pokoju z laptopem bo nigdzie nie wychodzimy ostatnio, gdy mu mowie to mowi zebym wkoncu wyszla z tego pokoju a ja mu na to ze po co skoro i tak ze mna nie rozmawia i siedzimy w domu. wgl nie zalezy mu na seksie, nie mowie ze to cos bardzo złego ,ale od czasu do czasu pokaze ze mnie pragnie ale do niczego nie dochodzi bo twierdzi ze ciagle nie ma pieniedzy na zabezpieczenie sie bo nie chce dzieci . Ostatnio przeczytalam jak pisał sms z jego kolega ze chyba jestem w ciazy i ze jak bede to powie : narazie gdy mu o tym powiedzialam powiedzial ze to normalne ze faceci tak pisza do siebie i ze nie powinnam go kontrolowac. W weekendy coraz czesciej wychodzi sam z kolegami o ktorych wczesniej nie slyszalam. Mowi ze nie ma pieniedzy ale z kolegami na piwo ma. Gdy go prosze o pomoc mowi: Sama sobie radz ja ci ciagle pomagac nie bede. Czy powinnam sie martwić? Co o tym myslicie? moze wy mi cos doradzicie jak widzicie ta sytuacje? jak powinnam sie zachowywac wobec niego ? prosze o szczere odpowiedzi ale nie chamskie won ztakimi smieciami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Życzliwa115
To nie jest normalne zeby facet mówił "bo tak sie mowi kolegom" zeby cie zostawił jakbyś zabrzuszyla. Jak dla mnie facet cie wykorzystuje, mieszka u Ciebie, twoich rodzicow, nie ma kasy na nic, nie wierz, ze tu chodzi o to, ze nie ma na gumki, jak sama mówiłaś na piwko z kumplami ma. Gdybym była Tobą to już dawno bym go rzuciła. Po co Ci taka oferma, ktora (sorry za słowa, ale jestem szczera) z tego co piszesz ma Cię gdzies? Obudź sie, zanim naprawdę zabrzuszysz a on powie "narazie"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×