Zainteresowania mojej 14letniej córki

Witam! A więc moja 14letnia córka niedawno zainteresowała się Japonią, mangą i anime. Osobiście nie mam nic przeciwko temu krajowi, uważam nawet, że jego tradycja jest piękna i mądra i że bardzo fajnie, że córka pogłębia swoją wiedzę na jej temat, ale ta cała manga i anime... szczerze mówiąc kiedyś z ciekawości weszłam w historię laptopa mojej córki i trafiłam na dwa linki do anime, w pierwszym istna rzeź jeszcze wynaturzona i z pewnością nieprzeznaczona dla osób w jej wieku (w ograniczeniach wiekowych było 16+), drugie było nawet ok bardziej martwiły od samej fabuły mnie postacie z tego, bo jakiś dziwny ,,Anioł Masakry" czy inne takie, pies zmieniający się w człowieka, chłopczyk bez emocji, demony itp.. Uważam, że mimo wszystko to trochę dziwne, że moja córka lubi takie rzeczy. Poza tym ciągle każe mi się wozić poza miasto na ,,konwenty" na których spotyka się z ludźmi o podobnych zainteresowaniach, nie mam nic przeciwko szukaniu nowych znajomości ale kto wie co tam się dzieje za zamkniętymi drzwiami Oczywiście gdybym miała jakieś poważniejsze podejrzenia, nigdy w życiu bym jej na taką imprezę nie puściła, ale zaczęły mnie nękać dopiero od niedawna, gdy w spisie wykładów z jednego konwentu zauważyłam jeden na temat ,,gore", krwawych anime No i córka przeznacza mnóstwo (co prawda swoich) pieniędzy na ubrania w stylu pastel goth... niezbyt mi się podobają poza tym mieszkamy w niewielkiej miejscowości i ludzie notorycznie krzywo się na nią patrzą, raz nawet kolega ze szkoły groził jej pobiciem za odmienność, co oczywiście zgłosiłam do dyrektorki i chłopiec został ukarany, ale kobieta ze stanowczą miną powiedziała, że córka też powinna nieco się zmienić pod względem ubioru i niektórych zachowań Co mam zrobić? Już sama nie wiem co wśród młodzieży jest w tych czasach normalne a co nie.....

Napewno zachowanie twojej córki nie jest normalne, do psychologa z nią, a swoją drogą to nieźle rozwydrzony z niej bachor, no ale to już twoja wina...

Ale czemu rozwydrzony bachor? Ma dobre oceny dużo znajomych jest miła uprzejma grzeczna nie przeklina i nie widzę powodu żeby ją tak nazywać....

trudno dzisiaj być mamą nastolatka, a sposoby chyba dokładnie takie same, jakie ty byś chciała, aby twoi rodzice zastosowali przy twoim okresie buntu nastolatki, a więc rozmawiać, pytać, nie oceniać, wejsć w jej swiat, poprosić o wytłumaczenie, o co chodzi, wspólne oglądanie, z rozmową - wyczucie i empatia ale z ręką na pulsie i pełną dyskretną kontrolą, aż przejdzie i pojawi sie nowa (oby nie gorsza fascynacja).

Ja zainteresowałam się m&a jak miałam 12 lat. Zaczeło się od dragon balla i sailorek :D teraz mam 32 i nadal jestem fanką anime :)

Och dziękuję, spróbuję namówić córkę żeby pokazała mi któreś anime albo dała do przeczytania jakąś z jej mang, może rzeczywiście wyolbrzymiam i nie jest to takie straszne ani złe jak mi się wydaje no nie wiem jestem ciekawa, zobaczy się. Bardzo uspokoiły mnie też słowa Pani, która mówiła, że zainteresowała się tymi rzeczami w wieku zbliżonym do wieku mojej córki- skoro Pani do dziś to lubi to najwidoczniej rzeczywiście nie jest to nic złego a może wręcz przeciwnie! :)

Anime w japonii ogladaja wszyscy, sa bardzo rozne rodzaje odpowiednie dla wieku, plci itd Nie ma w tym nic zlego. Moze skntroluj bardziej co corka oglada, porozmawiaj z nia o twoich watpliwosciach. To juz 14 letnia panna a nie male dziecko. Powodzenia!

Teraz wszystkie dzieciaki za tym szaleją - takie czasy.

jestem całkowicie bezradna jesteś matką i dobrze, że interesujesz się córką i pomagasz jej znaleźć swój styl. anime i manga to nic złego, a ubiór twojej córki mieści się w granicach normy, porozmawiaj z nią szczerze o tym co cię niepokoi, niech córka pokarze ci swój świat. ma dobre oceny czyli nie myśli tylko o "głupotach", przeklina nad tym musicie popracować, nie uchronisz jej przed wulgarnością, ale możesz nauczyć jak z niej korzystać, a co do dyrektorki i pozostałych osób, niestety ale twoja córka wybrała odmienność co w Polsce oznacza, że będzie musiała znosić szykanowanie, w tym kraju dobra i jedyna słuszna droga to tyko nijakość i wbicie się w schemat, ale mam nadzieje, że kiedyś to się zmieni

Dziękuję wszystkim za porady, bardzo miło, że postanowiliście mi pomóc!! Chciałabym zwrócić tylko uwagę osobie wyżej- napisałam, że córka NIE przeklina. :) Ale i tak bardzo dziękuję, jestem pewna, że wszystkie porady będą przydatne. Córka kiedyś tam powiedziała mi, że jej ulubione anime to When They Cry czy coś takiego, wie ktoś, co to dokładnie jest? :D

Anime oglądam od 8 roku życia, a mam 21 lat :D znam to, polecam pani obejrzeć króla szamanów, fairy tail, właśnie dragon Ball :D i też uwielbiam gore ;)

hobby jest zawsze dobre, szczegolnie dla nastolatek, ale trzeba miec oczy otwarte na to jak takie zainteresowania ewoluuja. w samym anime nie ma nic zlego, ale z ta zmiana stylu ubierania juz mam problem - bo dziewczynie w tym wieku nie potrzebne sa "przebieranki". moze zwroc tez uwage, ile z tego hobby ty tak na prawde sponsorujesz (ciuchy).

Szczerze? Przesadzasz. *trafiłam na dwa linki do anime, w pierwszym istna rzeź jeszcze wynaturzona i z pewnością nieprzeznaczona dla osób w jej wieku (w ograniczeniach wiekowych było 16+), - A gry komputerowe? Tam nie ma rzezi? 10letnie chłopaki siedzą i strzelają do przeciwnika, a krew się lejeeee... *drugie było nawet ok bardziej martwiły od samej fabuły mnie postacie z tego, bo jakiś dziwny ,,Anioł Masakry" czy inne takie, pies zmieniający się w człowieka, - Przepraszam bardzo, we wszystkich bajkach jest całkowita personifikacja zwierząt. Misie, pieski, króliczki, prosiaczki. A w szczególności kucyki pony, gdzie kucyki zamieniają się w dziewczynki. Juz nie wspominam o takich dziwnych stworach jak smerfy. *chłopczyk bez emocji, demony itp. - W prawie każdej bajce jest negatywny bohater. Choćby osławiona zła czarownica. To nie demon? x M&A jest tak szerokim nurtem, że córka wcale nie musi oglądać wszystkiego. To tak jak ktoś uwielbia książki, ale nie czyta horrorów, bo nie lubi i nie musi. Co jest niepokojące, to to, że córka nie bierze na to wszystko poprawki. Że bierze swoją pasję na zbyt poważnie i przejmuje się wszystkim. Musi dojść do tego, że każdy ma swój gust i jej gust nie musi podobać się wszystkim, tak jak jej nie musi podobać się gust koleżanki. I tutaj musisz się skupić.