Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość luiza z poznania

przyjąć pracę? czy zostać w domu?

Polecane posty

Gość luiza z poznania

mieszkamy w małym mieście, gdzie ciężko o pracę. mąż dostał pracę, na bardzo dobrym stanowisku. jest zadowolony, praca zgodna z wykształeceniem, kasa średnia. stać nas na to było , żebym po urodzeniu córki została w domu. dodam , że nie mamy nikogo do pomocy w opiece nad córka. córeczka teraz ma półtora roku. idzie wiosna, więc pomyślałam, że zacznę szukać pracy. niestety nie było odzewu. uznaliśmy z mężem , że on poszuka pracy w większym mieście to i mnie będzie łatwiej tam coś znaleść. na chwilę obecną jednak nic nie znalazł. a do mnie oddzwoniła pani, że dostałam pracę w tym większym mieście. za moją pensję sie nie utrzymamy. i nie wiem co zrobić, mąż nie rzuci pracy z dnia na dzień gdy nie ma nic w zamian. z czegoś musimy żyć. ja bardzo chce iść już do pracy, do ludzi. córeczka jest grzeczna i dobrze mi w domu, ale już depresji dostaje od tego , że nic się w moim życiu nie dzieje... Przyjelibyście tą pracę i mieszkali na dwa domy, dopóki mąż czegoś nie znajdzie czy odmówiłybyście i szukały pracy dopiero gdy mąż znajdzie coś odpowiedniego i się razem przeprowadzicie???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A opłaci się wam mieszkać na dwa domy? I co w sytuacji, gdy dziecko zachoruje, bo rozumiem, że pójdzie do żłobka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość luiza z poznania
tak pójdzie do żlobka. teraz idze wiosna, to mam nadzieję, że będzie mniej chorować. w razie choroby moja mama może się małą zaopiekować a czasami ja będę musiała wziąć zwolnienie. jeśli chodzi o opłacalność to wiadomo, że średnia. jednak po takiej przerwie w cv boje sie , że szybko taka okazja z pracą mi się nie trafi. mam nadzieję, że Mąż znajdzie pracę w większym mieście i będziemy razem. nikt nie jest jednak w stanie przewidzieć jak długo była by taka rozłąka na dwa domy :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja bym jednak została. bo co bedzie jak maz przez rok nie znajdzie pracy w wiekszym miescie? no i półtora roczne dziecko jest jeszcze małe, szkoda je oddac do żłobka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moja kolezanka mieszkala corka w jednym miescie, a jej maz pracowal w miescie oddalonym o 200 km i odiwedzal je w weekendy. po mniej wiecej roku czasu znalazl prace w 1 miecie i juz mieszkaja razem i im sie to oplacalo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A gdzie byś mieszkała? Musiałabyś coś wynająć, opłacić żłobek plus inne wydatki i by Ci się to opłacało? Powiedz jaka to fucha i jaka pensja - też bym chciała taka robotę. U nas tylko na najniższą krajową i to ciężko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość luiza z poznania
praca normalna,pracownik biurowy ze znajomością języka angielskiego pensja 2500 zł netto. na początku póki byłabym sama z córeczką mogłabym mieszkać u siostry . przez pierwsze 2-3 miesiace. a potem pewnie wynajełabym jakies mieszkanie. samej mi sie to średnio opłaca , ale cały czas liczyła bym na to , że mąż niedługo dołączy. któś pisał, że rok zajeło to jakiemuś znajomemu. dla mnie to zdecydowanie za długo, gdybym wiedziała , że M znajdzie pracę w przeciągu pół roku to bym się zdecydowała na tę pracę. ech sama nie wiem co robić :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
daleko jest ta praca od twojego domu ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja bym brała za takie pieniądze. niestety takie czasy, ze praca i kasa się liczy. jak maz nie znajdzie pracy w przeciagu paru miesiecy to zawsze mozesz zrezygnowac, a wedlug mnie to jest dla was szansa i to spora. nigdy nie bedzie tak ze prace znajdziecie w tym samym czasie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość luiza z poznania
około 150 km , maz mógł by przyjeżdzac na weekendy. tylko to tez spory wydatek w miesiącu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×