Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zieloniutkaaaa

Ja 25 lat , a on 50........kto był w takiej sytuacji?

Polecane posty

Gość zieloniutkaaaa

Witam, chciałabym się dowiedzieć czy przy takiej różnicy wieku możliwe jest jakieś głębsze uczucie .....czy jemu zależy tylko na jednym ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
TAK! ciut mnie ,ale niewiele takze uważaj , bo zaraz bedziesz miała wiele do poczytania od tych którzy nigdy w takim zwiazku nie byli :) i wyzwą Ciebie na czym świat stoi ,pozdr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zieloniutkaaaa
w czym najbardziej Ci przeszkadzała ta różnica?? była wogóle odczuwalna? wstydziłaś się tego , a może to on się wstydził napisz coś więcej proszę .....jesteś z nim ? byłaś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jakbym sie miala do lozka ze starym dziadkiem położyć tobym sie pozygała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zieloniutkaaaa
On nie jest starym dziadkiem, w łóżku tym bardziej:) Jest dużo zadbanych fajnych facetów w tym wieku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ciebie wyzywał nie będę ;) ale jemu jako bardziej doświadczonemu i teoretycznie mądrzejszemu to by się dostało :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
absolutnie w niczym , różnica to tylko mały szczegól , a w czym ma niby przeszkadzać ? Jesli oboje sa dohjrzali to czego tu sie doszukiwać? skoro jest nam dobrze , bo potrafimy sobie porozmawiać ,pośmiac sie ,mam podobne poczucie humoru ..?coż wiecej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zieloniutkaaaa
to tak jak u mnie, świetnie się dogadujemy, poczucie humoru też takie same......:) Lubimy się

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
odpowiadaja mi starsi niż niedojrzali młodsi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak szczerze to rzygam... sex z tatusiem ale co kto lubi :O ja bym sie porzygala.. wolę brzydala ale w moim wieku niz dziada w wieku ojca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zieloniutkaaaa
spotykamy się prawie rok, ale czasami zastanawia mnie czy to kiedykolwiek potoczy się gdzies dalej. Ale ani ja , ani On nic sobie nie deklarujemy ....ot tylko słowo lubię:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sdfsdfsdfsdf
ja miałam jeszcze mniej ....kochamy się do dziś a minęło już wiele lat... :) nigdy go nie zdradziłam i był moim pierwszym facetem. Nie myśl w kategoriach 25-50, tylko co do niego czujesz i jak on Cię traktuje. Ludzie poznają się w miłości, a rozchodzą w nienawiści, poznają bez sympatii, a żyją ze sobą w miłości przez długie lata. Tak naprawdę nie wiesz jakie on ma intencje teraz, a to co będzie potem zależy od każdego dnia i wszystkiego co będziecie każdego dnia robić i mówić względem siebie. Jeżeli nic do niego nie czujesz - podaruj sobi.e

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czy ktoś był , lub jest w takim związku? Jakie przeszkody was spotkały?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
żadne , sama miłość:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zieloniutkaaaa
Bardzo go lubię, Ja szanuje Jego a On mnie:) Jednak oboje obawiamy się pokazac światu nasz związek.....On czasem mi mówi , że jest przecież starszy , często się upewnia czy się nim nie znudziłam, ale ja bym nawet nie potrafiła. Nie ma dnia żebyśmy do siebie nie dzwonili, pisali. Tęsknie za nim jak go nie ma , czuje coś więcej ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a może są tu jacyś starsi mężczyźni , którzy mogliby się wypowiedzieć na temat takich związków?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
starsi musza ciezko pracowac :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zieloniutkaaaa
Ja też jestem w pracy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zieloniutkaaaa
Czy tak duża różnica wieku musi być przeszkodą....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja. Mam 52 lata ale swoją wypowiedź ograniczę do tego, że mam bardzo określone zdanie na temat mężczyzn szukających partnerek w wieku albo młodszych od własnych córek. Kultura nie pozwala mi wypowiedzieć tego głośno Rozumiem młodą dziewczynę, która ma ciśnienie na miłość i opiekę ze strony mężczyzny ale cynizm i wyrachowanie takich podzgredziałych lowelasów jest mi obce. Ok dziadowi imponuje młode ciało, ,,podziw" w oczach kolegów i inne takie głupoty ale na litość boską co ma wspólnego mężczyzna w średnim wieku z młodą wchodzącą w życie kobietą. Jakie wspólne tematy, jakie plany na dalsze zycie, jakie wspólne rozrywki:O Jakoś ja siebie w takim układzie nie widzę. Tak jak nie widzę siebie biegającego po klubach z siksą o połowę młodszą ode mnie. To tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Uważam, że to zbyt duża różnica jednak - teraz tego nie widzisz, ale wyobraź sobie, co będzie za 10 lat ty będziesz w rozkwicie, będziesz chciała czerpać z życia całymi garściami, a on? Będzie 60-letnim starszym panem, który już największą aktywność będzie miał za sobą. Ja mam 37 lat i jestem w związku z mężczyzną 49-letnim. I nawet ja czasem zastanawiam się, czy to nie za duża różnica.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×