Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy Bóg istnieje naprawdę, czy jest tylko częścią zbiorowej świadomości?

Polecane posty

Gość gość

nabywamy go przez pasmo nieszczęść, które są wyraźniej niż pasmo zadowolenia odzwierciedlane przez nasze umysły, wyolbrzymiane z podświadomym napisem w myślach "stój" "ostrożnie" "nie wolno" w opozycji do "wolna droga" "nie musisz być ostrożny" "rób co chcesz", a może ma inne podłoże? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Uważam, że jest to kwestia indywidualna każdego człowieka. Wiara w to, czy Bóg jest, czy też do nie ma. Trzeba pamiętać tylko o tym, że Bóg, a kościół to dwie odrębne sprawy. Można wierzyć w Boga w czynienie dobra, w jego idee i tak dalej, a nie koniecznie wierzyć w to co dzieje się w dzisiejszych czasach w kościele. Który coraz bardziej odbiega od swoich pierwotnych zadań. Ludzie często mylą niestety te pojęcia łączą Boga z kościołem, zapominając o tym, do czego nakłania Nas Bóg. Czyli do równości wobec siebie, pomocy bliźniemu, czynieniu dobra itd. Nawet jeśli Bóg to tylko część zbiorowej świadomości, to gdyby nie On, skąd byśmy wiedzieli jak traktować drugiego człowieka? Jak postrzegać świat i odróżnić dobro od zła?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do adelajda303 dziś Napisałaś: Czyli do równości wobec siebie, pomocy bliźniemu, czynieniu dobra itd. Nawet jeśli Bóg to tylko część zbiorowej świadomości, to gdyby nie On, skąd byśmy wiedzieli jak traktować drugiego człowieka? Jak postrzegać świat i odróżnić dobro od zła? SORRKI, ale wiara nie jest potrzebna ,żeby wiedzieć co jest dobre a co złe. Jest coś takiego jak etyka i moralność. Często ludzie nie wierzący ją mają a wierzącym tego brakuje. Tak więc widzisz kościół według mnie nie ma mandatu na naukę co jest złe a co dobre. Tym bardziej, że księża sami często tego nie wiedzą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale istnieje cos takiego jak sumienie,ktore pozwala odrozniac dobro od zła Sumienie każdy ma ,i wierzący i ateista tylko zazwyczać. wierzący słucha tego głosu sumienia a ateista je odrzuca i zagłusza i zazwyczaj przez to wybiera zło .lub skłania sie w kiwrunku zła.O tym już kiedyś mowił śp.JPII .s

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zbiorowa świadomość to element boskości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś głupoty piszesz. Sumienie to nic innego jak wychowanie i wpojone normy moralne, etyczne. Jeśli weźmiesz dziecko i od małego nauczysz go np. mordować króliki to osoba jak będzie dorosłą będzie uważała, że mordowanie królików to jest norma i standard. Sumienie to nic innego jak nasz umysł, ukształtowany w procesie wychowania. Dużo wierzących jest pod tym względem gorszymi niż ludzie nie wierzący. JP2 nie ma tu nic do rzeczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bzdura!,mozna komus wpoić w dziecinstwie wiele rzeczy i norm..ale to człowiek sam decyduje czy bedzie zabijał czy bedzie leczył ludzi.Nawet z dobrych domow wychodza źli ludzie..i na odwrot.Jesli ktos słuch glosu serca to bedzie wiedział jak ma postępować s

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
często zadaję sobie to pytanie "czy bóg istnieje naprawdę?" odpowiadałem też często, więc powtórzę :) to zależy, co przyjmuje się za punkt odniesienia (jak zwykle, punkt widzenia zależy od punktu siedzenia :P) więc: jeśli przyjąć, że wszystko co istnieje w naszym "widzialnym" świecie (czyli to co nasze umysły tworzą, a wszystko postrzegamy przy pomocy kilku zmysłów, w które obdarzyła nas natura, życie) to Bóg istnieje naprawdę! :D dlaczego?, ano dlatego, że nie ma różnicy pomiędzy tym co postrzegamy realnie od tego co jesteśmy wstanie sobie uzmysłowić i przekłuć na nasz wspólny język "ludzki" (ten sam algorytm postrzegania świata). Tak więc wszystko co postrzegamy jest i istnieje naprawdę! :)... Jednak obiektywnie rzecz ujmując, niektóre z naszych spostrzeżeń różnią się, nie są adekwatne w stosunku do innych (spostrzeżeń innych ludzi), dla przykładu wiemy, że Bóg istnieje, ale nie jesteśmy pewni, czy jest dobry czy zły?!!... do czego więc odwołujemy się przy wyborach? ... dobre, złe? haha... i tu klu problemu: do ustaleń między ludzkich, umów między ludźmi, że Bóg to dobro, a szatan jest złem? :) a może istnieje coś poza "normatywnym" paktem, że dobro jest dobre, a złe jest złe? ktoś wyżej napisał moralność, tak. Ale skąd ona się bierze? Czy nie przypadkiem z walki o naszą wspólną wolę przetrwania gatunku ludzkiego? a więc czystej teorii darwinizmu, który obecnie stoi na przeciw wierze w Boga jako stwórcy wszystkiego, współczesnych subkultur oraz religii? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale pytanie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×