Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Wieczne konkubiny nie traćcie nadziei

Polecane posty

Gość gość

;). Oświadczył się. Kurde, po 7 latach. Już myślałam że nigdy mu się nie zechce. Bez wielkich nacisków, wielkiego lamentu. Po prostu to zrobił i stwierdził że przecież to naturalne, więc jeżeli czujecie że facet Was kocha to nie dajcie sobie wmówić że jak nie oświadczył się w pierwszych kilku latach to już nigdy tego nie zrobi bo to nieprawda :). A wartość pierścionka swoją drogą, pomimo tego że dla mnie nie jest ważna, to też nie pozwala mi myśleć że mógł zrobić to ot, tak, na odwal, bo wydał majątek ;). W trakcie planowania wesela - pozdrawiam i szczęścia życzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A mnie rzucil po 8

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×