mamy z mężem dochodu 5 tyś a ja nie kupę sobie nowego żakietu bo za drogi

ostatnio bylismy w centrum handlowym zatankowalismy auto za 150, potem kupił sobie mąż buty za 130, mały deser i kawa 50 zł spożywcze zakupy 100 zł, rosman 60 zł. Oglądałam żakiety ale 150 zł dla mnie było za drogo i sobie nic nie kupiłam wolę już iść do ciucholandu. a te spożywcze zakupy to takie że za dwa dni znów iśc trzeba do sklepu. Mamy dwa samochody male, jeden kredy co miesiąc 500 zł wynosi. Czy ktoś ma podobnie?

biedulka jakaś jesteś :D.A dasz wiarę,że są ludzie, którzy muszą przeżyć z kilkuosobową rodziną przy dużo mniejszych dochodach?

ty sie chwalisz czy żalisz?

Można i tak,ale lepiej kupic jeden nowy i dobrze wyglądac niż lumpa przechodzonego ktory nie bedzie sie dobrze prezentował. Moze wejdz na OLX tam tez mozna dostać coś za darmo skoro ci tak ciężko. Moge ci cos wystawic za darmo ,mam sporo fajnych ciuszków.Daj namiar.

razem macie 5 tys czy kazdy osobno? bo jesli razem to 2500 na glowe to skromniutko.

ja zarabiam sama 8tys i też nie kupię sobie żakietów za 150 ps.nie mam żadnych kredytów samochód i mieszkanie mam za gotówkę.... moze właśnie dlatego ze nie tracę na pierdoły, co nei znaczy że chodzę w samych skarpetach i to zacerowanych po raz enty

gość dziś ty tez masz nierówno pod betetem.SKROMNIUTKO???? pomysl o tych co maja dwojke dzieci i pracujac razem mają na rękę 3 tys.I nie dlatego ze nie maja studiów,bo mają ale o prace cięzko.

Tu wszyscy mają zarobki ponad 5 tys a każdy na kafe cały dzień...

no na głowe 2,500 nie jestem jakaś biedna ale widzę jak ta kasa ucieka, na szczęsie nie palimy nie pijemy nałogowo. WIEem ze niektórzy mają dużo mniej ale co to za życie obracać każdy 1 zł w ręce. Ciuchy chętnie kupuję tanie ale w dobrym stanie. odkładam co miesiąc ok, 1500 zł

Czyli jesteś pierdolnięta jednym słowem:P. Mąż kupił sobie buty za 130zł:P i poszliście na kawę i deser za 50zł:P, bo mąż tak chciał:P Kawę bym wypił w domu :D i ciasteczko zjadł :D Rozumiem, że mąż zadowolony z zakupów:D Ty masz lecieć do lumpeksu :D:D Dobre, masz huja a nie męża:D ma facet gest:D Rozumiem, że ta kawa Ci bardzo smakowała:D:D. A za chwilę temat ma kochankę... Gdyby nie było mnie stać na taki deser, to bym nie kupował. A na pewno nie kazałbym iść do lumpeksu!! Mogłaś go wysłać po buty do "chińczyka" za 20zł!! I zjeść obiad!!:D

on sobie rzadko coś kupuje to niech aby buty ma lepsze niż za 25 zł koszulki polo też ma z ciucholandu teraz chodzi w kurtce za 1 zł :-)

Po prostu uprawiacie dziadowanie.Znam taką co odkładała kasę a stanik zapinała na agrafke bo jej było szkoda ruszyć 50 zł z kupki. Do bólu głupota. Umarła,kasa została i wnusia się zabawia.Tyle użyła.

ale znów nie dziadujemy jak na ten deser idziemy, jemy dość zdrowo, na wakacje staramy się wyjechać tylko ta kasa leci jak woda

twz. pic polega na tym, ze nie wazne , ile się zarabia, wazne, ile ZOSTAJE.

kasa jak woda

Masz racje. My mamy ok 7, kredyt Tysiąc i ciezko z ta kasa. A to naprawa samochodu 4 tys, a to dentysta ponad dwa, a to węgiel 4, jakiś remont. Jestem raczej oszczędna, ale kiepsko i tak to wszystko wychodzi. Moze dlatego ze u nas nie ma wspolnej kasy tylko kazdy sobie i maz generalnie dba tylko o siebie :/

a jak byśmy mieli 2,500 na dwoje co wtedy?

Nic nie kupisz bo odkladasz. Pozniej w lipy pojdziesz i co ci z tych pieniedzy ? Pamietaj, ze tam kazdy idzie boso :)Jakbys odlozyla te 200 zl, staloby sie cos ?

Te 200 zl mniej mialo byc. Rozumie oszczedzanie ale dziadowania nie cierpie.

Też mamy 5000 i na nic nas nie stać . Mieszkanie wynajmujemy i zbieramy na własne . To jakiś koszmar. Nie mieć własnego mieszkania

dziś wydałam stówkę w biedronce ale narazie nic nie kupuje aż się rzeczy nie pokonczą a druga stówka wymiana opon na benzynę na sprawdzenie auta 20 zł i co poczać?

Ja nie mam kredytów ,mam dochody na miesiąc około 2 tys . I też,kupuję tylko w Lumpie ,bieliznę i buty tylko nowe :-) moja kasa i wydaje ja na co ja chce

najniższa wypłata powinna wynosić 4 tyś zł

up

jak gdzieś wyjdę z domu to stówki nie mam

mam z dzieckiem 4600 zl z tego ponad 2500 samych rachunkow, ale zakiety kupuje za 500 zl, robie paznokcie, chodze do kosmetyczki, sporo wydaje na ubrania i podroze, pasje, dlatego jeszcze dorabiam :)

Pożyczka na dowód bez zaświadczeń od 100zł do 200.000zł - szybki i miły kontakt - Krótki wniosek - najlepsza oferta na rynku - odbierz pieniądze szybciej niż myślisz zobacz tutaj http://kredytyk.net.pl

My mamy ponad 4 tys, pracujemy ciezko wynajmujemy mieszkanie. Niewiele tego sie odklada bo ciagle jakie niespodziewane wydatki. Myslimy o dziecku, ale ja musialabym zrezygnowac w ciazy z pracy, bo pracuje w szkodliwych warunkach, wiec na razie to dla nas tylko mysli i plany ;/

Autorko, nie mówi się "kupę" tylko kupię, no chyba że rzeczywiście o gó/wno Ci chodzi.