Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość czlowiekW****iony

wkurzajaca wspolokatorka i jej facet

Polecane posty

Gość czlowiekW****iony

w*****a mnie moja wspolokatorka i jej kolo, wynajmujemy obie mieszkanie 3 pokojowe, kazda ma swoj pokoj, jest drogo ale mieszkanie jest tego warte, ma swietna komunikacje, normlana wlascicielke oraz jest w dobrym standardzie...no ale... media mamy wedlug zuzycia... i pojawia sie problem jej fagasa... od prawie 4 dni w tym tygodniu juz z nami mieszka, poprzednio tez bywa prawie codziennie, jest z samego rana kiedy ja bym chaial pochodzic w pizamie po mieskaniu, jest populdniem gdy wspolokatorka konczy prace az do samego rana nastepnego dnia, w weekenedy caly czas caly dzien, lazienka ciagle zajesta, kuchnia ciagle okupowana przez nich, wogole sie nie doklada, a w tym miesiacu kazda z nas musiala wybulic dodatkowe 50 zlotych ktorych wczesniej nie placilysmy i pewnie przez niego czuje sie niekomofortowo, mialam mieszkac z 2 dziewczynami nie z jakims facetem ktorym ciagle szweda sie po domu i zajmuje pokoje, a najlepsze ze kiedys z pozostala wspolokatorka kiedy ogladalysmy film uslyszalysmy jak nas pbgaduje ten koles ze siedzimy MY W NASZYM WYNAJMOWANYM POKOJU za ktorymi PLACIMY za dlugo i za duzo i oni nie moga byc sami... nienawidze ludzi do k***y nedzy..... j****a polska bieda, marze o wlasnym mieszkaniu i jak je k***a kiedys zdobede to postawie chyba k***a snajperow zeby nikt sie nawet do drzwi nie zlizal... p********e zycie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
poskarz sie u wlascicielki mieszkania , ze ciagle ten fagas jest i juz prawie z wami mieszka. w czym problem. powiem szczerze ci wsplczuje. ja mieszkalam raz w moim zyciu przez 2 miesiace z jedna babka i to byl horror. na koniec myslalam, ze ja zabije. terroryzowala mnie ta k****a a w dodatku byla cpunka czego nie wiedzialam i jej facet diler tez ciagle po chacie sie szwedal. ale mialam szczescie, ze znalazlam mieszkanie i teraz jestem na swoim. Nie ma dla mnie wiekszego szczescia jak byc na swoim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i jeszcze dam ci rade. Notuj dokladnie kiedy ten ch.uj jest z data i godzina. jak czesto sie kapie bo przeciez on tez wode zuzywa itp i poskarz sie u wlascicielki mieszkania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Miałam kiedyś podobnie. Jakiś kolo pomieszkiwał w wynajmowanym przeze mnie i jeszcze przez dwie dziewczyny mieszkaniu. Był to chłopak jednej z nich. Obrzydliwy luj :O Codziennie robili sobie imprezki w kuchni do nocy. Zaczęłam się bardzo irytować i opierdalałam ich, przez co rozpętała się wojna między nami ;) w końcu uciekłam z tego kurwidołka bez płacenia za rachunki :D kilka dni przed wyprowadzką najebałam sporo wody na licznik. Mnie nie było na żadnym papierku, więc nikt nie mógł mnie ścigać. Dodatkowo wyszorowałam kibel szczoteczką do zębów tego fagasa, mam nadzieję, że wypaliło mu już do tej pory tą niewyparzoną japę ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja P*****LE, weszlam wlasnie WRESZCIE po godzinie do lazienki, prawiesie posikalam, a tam plama z sikow na desce! nienawidze tego kolesia ja p*****leeeeee

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
k***a mac.... nie moge sie doczekac kiedy skoncze studia i przestane byc dziadem i zaczne zarabiac jakos i dorwe sie swojego mieszkania, po tym czasie chyba tak mi odp******i ze nigdy z nikim juz nie zamieszkam, bede jak te wredne stare babska

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
autorko dlaczego nie zglosisz tego wlascicielce mieszkania? daj troche kremu golacego do jego szamponu to mu klaki wyleca garsciami i bedzie s*******lal

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pogadaj z nimi, i tak ich (jego) nie lubisz, więc jego nieprzychylność nic ci nie zrobi, zachęć do wspólnego spędzania czasu poza domem, a najlepiej U NIEGO, opowiedz co myślisz o ostatniej dopłacie za wodę. Też mam współlokatorkę, która ma chłopaka, ale raz on jest u niej, a raz ona u niego, właściwie to bardzo rzadko ich widuję i w ogóle nie są uciążliwi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no ja bylam chodzaca bomba atomowa przez te 2 miesiace ze wspollokatorke

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×