Gość gość Napisano Kwiecień 11, 2015 Żylaki prześladują od dziecka! Juz w podstawówce rówieśnicy na mnie wołali: "żylak! Żylak!" Odkąd pamiętam włóczyłam się po lekarzach, ale wtedy mówili, że jestem dzieckiem i mam cienką skóre i że na pewno z tego wyrosnę. No cóż, nie wyrosłam. W wieku 17 lat usunięto mi żyłę główną, a szanowna pani dr naobiecywała, że będę miała piękne, zgrabne nóżki. Teraz mam 22 lata i lewą łydkę grubszą od prawej na dodatek w bliznach. Nie mogę kupić na siebie kozaków i jest problem z prostymi spodniami, bo wszędzie są rurki! Nadal jeżdże po lekarzach! Czekam na termin na tomografię. Na dodatek ten kompleks jest tak olbrzymi, że nie mam przyjaciół! nie wiem jak smakuje pocałunek, nigdy nie miałam chłopaka, a ci którzy mi się podobają zgarnia moja zdrowa siostra. Nie mogę spełnić swoich marzeń. Na dodatek jestem taka jedyna w rodzinie. Życie nie ma sensu. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach