Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Ja się zastanawiam jak niektórzy mężczyźni śmią mnie podrywać

Polecane posty

Gość gość

Na przykład, ostatnio nie chce się ode mnie odczepić robotnik fizyczny. Miesiąc temu dopiero odpuścił inny kandydat, który skończył jakieś podrzedne liceum i pracował jako telemarketer. Czy oni nie widzą, że nie mają żadnych szans?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
z resztą na chuj mnie podrywają; przecież daję d**y bez chodzenia ze sobą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Podszywom podziękuję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
najbardziej bym chciała, żeby poderwał mnie jakiś majętny obcokrajowiec, ale niestety nie znam języków :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
z resztą niestety oni lecą na laski jak z play boya, a ja mam 155 i 70 kg wagi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A jeszcze kiedyś była sytuacja, że podrywal mnie rudy po szkole zawodowej! Szok! Będzie mi się tu wywyzszał, ale do buzi wzięłam bo miał fajny charakter

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a jak już mi się uda poderwać kogoś fajnego i dobrze sytuowanego, to akurat wraca mój mąż z Anglii

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ja mam 155 i 70 kg wagi... XXX To schudnij,bo ja tyle ważyłam przy 175 cm i byłam kluską.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mój pierwszy facet, jak byłam w gimnazjum jeździł audi 80 i przyzwyczaiłam się do zbytku; ale to było w 2001 roku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość1990
A potem się dziewczyny dziwicie, dlaczego faceci są nieśmiali i nie chcą podrywać dziewczyn.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale z tym rudym niestety zaliczyłam fial. Chłopcy to im gorsze wykształcenie, tym rzadziej myją penisy. Pamiętam za to na studiach jak zdawałam egzamin u jednego profesora, hi hi. Pała pachniała mu Giorgio Armani Acqua Di Gio. To jest klasa!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ok, jestem kurwą i blacharą. Temat do zamknięcia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No i powiedziałam po failu rudemu nara a ten za mną. Uciekam do media mark a on nagle między panasoniciem a samsungiem full HD hdmi ja nie wiedziałam co zrobić wiec kupiłam samsunga jednak bo można było na raty wziąć poza tym ma więcej cali a to wszystko po to żeby on się nie domyślił ze ja w tym media mark to się chowalam. Teraz mam długi i od tamtej pory nie lubię rudych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A propos samsunga. Przypomniało mi się jak kiedyś obciągnęłam w kiblu na imprezie Japończykowi. Chciałam, żeby mi się oświadczył, ale nic z tego nie wyszło. W dodatku pindol śmierdział mu sushi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Strasznie lubię sushi z pesto wiec poszłam do sklepu wrocilam i wsadziłam mu penisa w słoiczek a on dziwnie zaczął krzyczeć i mówić jakieś cinkciankszmato to ja do niego, że kocham Cię i dałam mu numer telefonu on splunal mi na ryj i poszedł :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Teraz, jak o tym myślę, to nie żałuję, że się nie odezwał. Typowy Japończyk 1,40 wzrostu, 30 kilo wagi i choroba popromienna po Hiroszimie (ten miał przerost wola). Nie zasługiwał na mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Prawda jest taka ze żaden z was na mnie nie zasługuje. Zapisałam się do kliniki klonowania w tych Chinach jak mu pałe ciołgam. Sklonuje siebie i pokaże wam jak wygląda ideał faceta, mizerni chlopczeta żal mi was, nadajecie się tylko do tego by wam obciągac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jedynym mężczyzną, z którym byłam szczęśliwa był Jozeph Razinger (papież Benedykt XVI). Niestety musiałam go rzucić, kiedy przeszedł na emeryturę (nie będę, k***a chodzić z emerytem...). Ale seks z nim był z******ty. Zawsze krzyczał geben Sie mir einen blasen , Sie Polier Schwein i jeszcze sieg hail

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z resztą bardzo podniecają mnie oficjałowie kościelni. Zawsze żałowałam, że nie mogę być ministrantem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W ogóle mój pierwszy raz to było z barankiem w szopce bożonarodzniowej. Stąd sentyment do religii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lllaaalllaaa
"z resztą na ch*j mnie podrywają; przecież daję d**y bez chodzenia ze sobą" ..... uuuu zazdrośnik :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lllaaalllaalllaaa
dla mnie może być i po zawodówce oby był fajny, szczery (uczciwy) kłamcom , zboczencom-podglądaczom, fetyszystom, szpanerom bez mózgu itd mówię stanowcze "nie".... normaly, uczciy, spokojny i może być nawet po zawodówce i nawet "robol" ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lllaaalllaaalllaaa
a i przystojny do wzięcia, żonaty, z dziewczynami narzyczonymi też mówie "nie" bo są dla mnie tak atrakcyjni jak ameby ... czyli wcale

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
o kuźwa, ale się uśmiałem :classic_cool: pisz dalej "geben sie mir einen blasen" wymiata

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×