Chodakowska czy Mel B?

Treningi której z tych pań najefektowniej poprowadzą do zrzucenia tłuszczu? A może jakąś inną panią polecacie? Wiem, że już w internecie są porównania dotyczące ich, jednak te co wyszukałam głównie dotyczyły osób, które dużo nie mają do zrzucenia 5-7 kg W moim przypadku jest już gorzej, bym miała prawidłową wagę zgodną z BMI muszę schudnąć około 16 kg, mój procent tłuszczu wynosi 40% (w dodatku choruję na niedoczynność tarczycy). We wrześniu wyjeżdżam za granicę na studia magisterskie i mam dzięki temu większą motywację, żeby coś ze sobą zrobić. Moim celem jest 30~35% tłuszczu do września (jeśli się uda, to oczywiście mniej!) Mam nadzieję, że pomożecie mi wybrać ćwiczenia :) i trzymajcie ze mnie kciuki!

Natalia Gacka tez jest ok :)

Hmm z takich dających wycisk to Jillian Michaels ('30day shred' jest na yt) i blogilates (to kanal yt z pilatesem). Malo znana jest jessica smith (kanal yt: jessicasmithtv) ale bardzo ją lubię. Chodakowskiej nie znoszę, a Mel B nie próbowałam, może się skuszę :)

Jak dla mnie zdecydowanie Mel B, ćwczyłam z Chodakowską 3miesiące po których nie mogłam się pozbierać tzn mam problem z kręgosłupem, 4 miesiące nie mogłam nic takiego zrobić z bólu, później zaczęłam sceptycznie nastawiona na Mel B ale jak dla mnie super, fajnie prowadzi zajęcia niekiedy przy ćwiczeniach wybucham śmiechem z braku siły gdy akurat o tym mówi, i co najważniejsze, efekty widziałam właśnie po Mel B po 4tygodniach

Z Chodakowska nie cwiczylam nigdy, ale jakos mnie ona nie przekonuje. Cwicze za to z Mel B posladki i nogi :) cwiczylam posladki przez kilka miesiecy ok. 5 razy w tyg i musze powiedziec, ze efekty byly ;) teraz troche odpuscilam, ze wzgledu na rower, ale zaczynam sie brac za siebie z powrotem ;) wczoraj zaczelam 30 day squat challenge i polacze to z cwiczeniami na posladki :p