Gość gość Napisano Kwiecień 12, 2015 Siema Trzy miesiące temu przyszła do pracy nowa dziewczyna, na początku nie zwróciłem specjalnie na nią uwagi... Z nowymi osobami w pracy niestety jest ten problem ze robią błędy a ja miałem już dosyć tego ze pomyłki dziewczyn w biurze komplikują mi prace ( jestem przedstawicielem w hurtowni spożywczej ) postanowiłem wiec poświecić jej więcej czasu i uwagi tak żeby została na dłużej. Niestety przy bliższym poznaniu dziewczyny zauroczyłem sie w niej ... 21 latka wolna mieszka sama ma poukładane w głowie ... i się zaczęło wspólne wypady na dyskoteki do pabów, pizzeri najpiekniejsze 16 dni mojego życia od dawna i minus 1300 z konta ;-( i tu był pierwszy błąd za dużo jej dałem ... Po około 2 tygodniach okazuje sie ze ma stałego chłopaka Oczywiscie ona go nie kocha to jest debil itp w********m się naprawde sie w********m ograniczyłem z nią kontakt tylko do spraw zawodowych, a w pracy oczywiście zrobili z nas parę ... Czułem sie jak idiota i co i po kilku dniach nagle dzwoni do mnie z awantura ze chłopak ja rzucił i ze to moja wina .. Zaczeła mnie obgadywać w pracy i skutecznie zatruwać mi zycie Dostałem nawet nakaz od właściciela firmy bycia dla niej miłym (poszła na skarge )... I ta nieszczęsna impreza firmowa napiłem sie ona też i jakoś tak wyszło ze znowu sie zblizylismy mówiła ze jej na mnie zależy ze mnie bardzo lubi (w miedzy czasie skakała mi na kolanach ) a ja co jestem tylko facetem ... Znowu było dobrze przez miesiac poznała moich znajomych aj a jej, ale ciagle nie byliśmy oficjalną para a mnie zaczeło to przeszkadzać ... wtedy nastąpił kolejny zwrot okazało sie ze ciagle pisze z jakimiś kolesiami nawet jak byliśmy razem (wtedy tez jaj kolezanki zaczeły mnie przed nią ostrzegać ze nigdy nie była w zwiazku dłuzszym jak kilka miesiecy i ze to faceci od niej odchodzą w sumie gdzie z nia nie poszedłem tam miała jakis kolegów a jej byłych naliczyłem z 8 a to na pewno nie wszyscy ...) gdy sie pytałem, z kim pisze to zawsze mówiła ze to jakis stary kolega albo kolezanka Nailepsze jednak było przedemna okazało sie ze flirtuje ze wszystkimi kolesiami u mnie w pracy ba jeden podobno nawet ja zaliczył.. Poczułem sie jak najwiekszy debil całkowicie zerwałem z nia kontakt pokasowałem numery skasowałem z faceboka w pracy tylko czesc i co dla mnie masz.. I wtedy nastopiło apogeum zaczeła sie sciska całowac z moim kumplem na moich oczach codziennie w pracy musialem patrzec jak z kims flirtuje jednoczesnie cały czas robiła dziwne podjazdy do mnie... ostatnio stwierdziła ze musze ja zawiesc do jej mamy po pracy a to jest 30 km ... Nie wiem czy ona mysli ze ja jestem debilem Do tego co jakis czas wysle mi esa albo dzwoni dlaczego jej nigdzie nie zabieram o co jej k***a kaman ? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach