Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Zmarło w Polsce dziecko w 3 dni po szczepionce MMR

Polecane posty

Gość gość

Było zdrowe. Powód zgonu wpisano, że nieznany. Trzy dni wcześniej dziecko było zaszczepione MMR (odra, świnka, różyczka). Zmarło podczas drzemki. Oczywiście w mediach cisza, jak zwykle w takich przypadkach. Więcej informacji na stronie stowarzyszenia "Stop nop".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przypadek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
weź przestań siać durnoty. I ty wiesz że zmarło w skutek szczepienia. Gdzie jest to opisane, nie wymyślaj kobieto.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ile miało? Prędzej stawiam na smierc lozeczkowa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja rowniez stawiam na smierc łóżeczkowa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A Ty wiesz na pewno, że nie wskutek szczepienia? Nic nie wymyślam, to jest fakt. KAŻDE pogorszenie zdrowia do 4 tygodni po szczepieniu jest traktowane jako nop (tyle, że lekarze tego nie zgłaszają). Zdrowe dziecko zmarło 3 dni po szczepieniu. Przypadek? Nie pasuje Ci to, więc wymyślam, tak? Takie rzeczy się zdarzają i trzeba się z tym liczyć. A media takie sprawy zawsze wyciszają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
13 miesięcy. Śmierć łóżeczkowa dotyczy młodszych dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co do śmierci łóżeczkowej też jest hipoteza, że może mieć to związek ze szczepieniami. W krajach w których przesunięto szczepienia z okresu, w którym najwięcej dzieci umiera w skutek tzw. śmierci łóżeczkowej na znacznie później, drastycznie zmalała liczba takich przypadków.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój syn został zaszczepiony bez mojej zgody ani wiedzy w 1,5 h po porodzie, w trakcie pobytu na Intensywnej Terapii. Dostał szczepionkę przeciw WZW B Euvax B, seria 08011 (wycofana później z obrotu). W kilka godzin po szczepieniu wystąpiły u syna drgawki niegorączkowe. Żaden lekarz nie zgłosił tego jako niepożądany odczyn poszczepienny. W tydzień później, w trakcie leczenia przeciwdrgawkowego, zaszczepiono mi dziecko po raz drugi. Po raz drugi bez zgody i wiedzy (cały czas przebywał na intensywnej terapii) żywą szczepionką przeciw gruźlicy BCG. Po tym szczepieniu nastąpiło pogorszenie stanu zdrowia. Drgawki nasiliły się. Wystąpiło ogólne rozdrażnienie. Przez kilka dni lekarze próbowali uspokoić występujące cały czas drgawki niegorączkowe. Niestety bezskutecznie. Stan dziecka się pogorszył na tyle, że przewieziono je do Kliniki Patologii Noworodka. Było na tyle ciężko, że mój syn musiał być intubowany i przebywał w śpiączce farmakologicznej. Gdy stan się wreszcie w miarę ustabilizował, przewieziono Go do szpitala na oddział neurologii dziecięcej. Po wielu miesiącach badań zdiagnozowano padaczkę. W tej chwili jest to już padaczka lekooporna. Dziecko jest niepełnosprawne. Sprawa została zgłoszona do sanepidu. I do wielu innych instytucji (Prokuratura, Izba Lekarska, Sąd, MZ, GIS i sporo innych, których już nie wymienię). Bez jakichkolwiek konsekwencji dla lekarza, który nie zgłosił NOP. Lekarz nie rozpoznał to znaczy, że NOP nie było. I nieważne jest to, iż drgawki niegorączkowe są jednym z pierwszych kryteriów do rozpoznawania niepożądanych odczynów poszczepiennych ze strony ośrodkowego układu nerwowego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ty autorko jesteś szczepiona i jakoś żyjesz... niestety

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko proszę rzetelny artykuł na ten temat. Inaczej to będą bzdury.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak zawsze to przypadek, szczepcie dalej na wszystko jak leci, w Polsce NOPÓW NIE ma, w innych krajah sa ale w naszym cudownym kraju sa tylko przypadki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no to nie szczepmy, nie wyzdychają na NOP to wyzdychają na co innego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
takie pisanie ktoś gdzieś umarł :) a ty już wiesz że wskutek szczepionki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oczywiście ze dzieci po szczepieniu mogą umrzeć.Czytałam wypowiedzi profesorów,ze po szczepionce umiera jedno dziecko na milion.Najczęściej do tygodnia po szczepieniu.Ale każdy jest przekonany,ze naszego dziecka to nie będzie dotyczyc.Ja szczepie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale dlaczego to dziecko zmarło? Zatrzymanie krażenia itp.? Zaraz znów sie okaże że matka zaszczepiła niby zdrowe dziecko a kilka dni wcześniej miało stan podgoraczkowy i biegunke...nie wiecie do końca jak to było wiec nie róbcie sensacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niestety więcej dzieci umiera na chorobe w wyniku braku szczepienia niz na poszczepienny NOP. Więcej dzieci dziennie ginie w wypadkach niż na NOP w ciągu pół roku. Ja swoją córke szczepie .Ale jesli przy jakiejkolwiek szczepionce coś byłoby nie tak to byłaby szczepionka ostatnia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie???:D a to ci historia no kiedyś dzieci nie umierały?? Myślałam zawsze że medycyna idzie do przody i społeczeństwo sie starzeje...ale teraz widze na kafe nowe teorie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jakie to żenujące
Nie siej plotów.Dziceko zmarło na bezdech, a nie z powodu szczepienia.Następna plotuśnica odezwała się.Ogarnij się zanim znów w maglu usłyszysz jakąś plotkę😡

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Mój syn został zaszczepiony bez mojej zgody ani wiedzy w 1,5 h po porodzie, w trakcie pobytu na Intensywnej Terapii. ale to musiało byc cos z nim wczesniej nie tak skoro 1,5 g. po porodzie był juz na intensywnej terapii?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"ale to musiało byc cos z nim wczesniej nie tak skoro 1,5 g. po porodzie był juz na intensywnej terapii? " xxxxx dokładnie, ale dla antyszczepionkowców to i tak nie ma znaczenia ;/ bardzo dobrze że go zaszczepili, nie od dziś wiadomo że WZW B najłatwiej zarazić się w szpitalu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hgg no wlasnie cos mi tu nie pasowało. zresztą podana strona jest ze stowarzyszenia stop nop czyli od stricte antyszczepionkowców, wiec co innego mieliby napisac? czytacie takie propagandy a potem siejecie panikę. a w duzej czesci okazuje się ze fakty sa mocno naciagane. a to ze dziecko jest i tak chorowite to sorki to nie zaleyz od szczepionki. trzeba było w ciaży dbac o siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"jakoś kiedyś nie umierały " Kuźwa, zaraz mnie szlag strzeli jasny i świetlisty! Powiedz to choćby mojej prababci, ona i jej siostra przeżyły jako jedyne z 12 rodzeństwa, z czego 1 zmarło na czarną ospę (i teraz zgaduj, dlaczego twojemu dziecku to cholerstwo nie grozi...), 2 na gruźlicę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
niedaleko mojej działki jest masowy grób dzieci, które umarły na błonicę i gruźlice- szacuje się że ofiar było kilkadziesiąt- kilkaset, chowane w masowych grobach żeby nie szerzyć zakażenia :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To na pewno koncerny farmaceutyczne poustawiały fałszywe mogiły, żeby sprzedawać szczepionki :D Swoją drogą lekarzom którzy nie chcą zgłaszać NOPów już dajcie spokój, przepisy się zmieniły i teraz każda mamusia może sama zgłosić NOP do Urzędu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
WZW B,szczepi się nawet bardzo chore dzieci.Wlasnie dlatego,ze sa one najbardziej podatne na zakażenie podczas pobytu w szpitalu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
niektóre osoby piszą o śmierci tak jakby miały na nią wpływ . Wyobraźcie sobie , że antybiotyk który jest powszechnie stosowany u dzieci też wywołał wstrząs anafilaktyczny i dziecko zmarło czemu nie ma akcji stop antybiotyk (taki i taki ) tylko lekarze dalej go przepisują i może właśnie w tym momencie podajecie go swojemu dziecku . Prawda jest taka że dzisiaj żyjesz ,ale jutro kto wie co będzie z nami, szczepienia wynaleziono po to żeby zatrzymać umieralność dzieci czy ktoś z was czytał statystyki ? ,albo wie że na dzień dzisiejszy gruźlica jest praktycznie wyeliminowana i to się samo nie zrobiło wczoraj ktoś napisał szczepią tylko dzieci ,nie ja stanęłam na szkło i w wieku 33 lat byłam szczepiona na tężec a jednocześnie mogłam odpuścić sobie ranę po skaleczeniu i umrzeć na sepsę TAK każda jedna substancja ,witamina ,lek ,orzech ,truskawka ,mleko ,kakao itd. może spowodować u dziecka alergię a nawet wstrząs NIE TYLKO SZCZEPIONKI

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zuzaannnaaa
Bawią mnie kobiety które twierdzą że nie ma czegoś takiego jak odczyny poszczepienne. Niestety większość z was jest wykształcona w stopniu podstawowym. Wiele z was ( podejrzewam że jakieś 8 na 10) nigdy nie czytała nawet składu szczepionki przed podaniem jej dziecku. Nie dostrzegacie nawet kolosalnej róznicy pomiedzy szczepionką IPV a OPV. Przypadków NOP jest dużo ale wiedza Polaków jest żadna jeżeli chodzi o takie tematy. Dlaczego wycofano szczepionke INFANRIX, pewnie też nie wiecie, i pewnie nie jednej z tu obecnych dziecko było nią zaszczepione. Ignorantki, takie głupie prostaczki, faktycznie lepiej przegladnijcie gazetki z dyskontów, to ogarniecie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bawią mnie kobiety które traktują NOP jak jedyne zagrożenie ludzkości :-o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak ja jutro zasne i sie nie obudze to tez wina szczepienia? Bo szczepie sie. Mimo ze mam 30 lat. Bez sensu. Jak dziecko nieszczepione umrze to na co zwalicie? Ahhh pewnie na mleko modufikowane albo cesarke.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×