Kobiety są cholernie podatne na medialną indoktrynację, manipulację koncernów i

rekinów biznesu. Większość kobiet to zagubione, zakompleksione konsumentki, które żyją przez 99% swojego życia w nieszczęściu i depresji wywołanej propagandą medialną i wciskaniem ich w określone role, do których bezrefleksyjnie się dostosowują. We wszelkich mediach: TV, gazetach, necie, nawet na ulicach, czy sklepach zewsząd bombarduje się kobiety przekazami mającymi wzbudzić w nich kompleksy. Atrakcyjne, wyretuszowane modelki, przekazy podprogowe, eksplikacje takie jak: będziesz szczęśliwa jak kupisz tu, to, tamto. Prawie każda kobieta daje się na to złapać i w to brnie. Zazwyczaj cierpią na tym faceci, którzy muszą potem za to wszystko płacić i żyć z taką przegniłą od środka konewką pełną kompleksów, frustracji i poczucia beznadziejności. Wmawia się kobietom, że są wyzwolone, a tak jest tylko pozornie, bo teraz gdy mają wolny wybór są jeszcze bardziej podatne na manipulacje i wmawia się im to co się chce.

facetami się nie przejmuj, nie mają z czego za to płacić. W końcu muszą wydawać pieniądze na nowe elektorniczne zabawki chociaż sami nie wiedzą po co im nowy telefon skoro stary funkcjonuje bez zarzutu albo nowa karta graficzna chociaż nie ich stara radzi sobie bez problemu. Z groszy które im zostają kupią grę i kolejną parę adidasów (takie jak ma Stasiu), a na końcu wrzucą do koszyka drogą maszynkę do golenia, bo są prawdziwymi mężczyznami. Nawet dopłacą za to żeby pudełko od papierowych ręczników miało męski wzorek, bo nie postawią przecież różowego na biurku. a to wszystko po zapłaceniu raty za samochód na który nie bardzo ich było stać, ale popisać się trzeba ;)

Jakby kobiety były takie podatne na manipulację to równie dobrze ich faceci tak strasznie wykorzystywani do kupowania im różnych rzeczy mogliby im przegadać i zmanipulować je, żeby tych rzeczy nie chciały. Media manipulują wszystkimi, nie tylko kobietami, sam sobie odpowiedz, czy masz buty albo ciuchy Nike, Addidas, jaki masz telefon i jaki komputer i dlaczego akurat takie? Bo uchodzą za wartościowe marki, bo media ukierunkowują nas na kilka firm, które są "lepsze" od innych. Jeśli masz starą komórkę z klawiaturą, nie masz markowych ciuchów i nie jesz żarcia reklamowanego w tv to w porządku, ale jeśli sam karmisz się medialną papką to pisząc takie posty jesteś zwykłym hipokrytą, bo media nie promują tylko kosmetyków i ciuchów dla kobiet, ale praktycznie wszystko, co nas otacza i każdy daje się od czasu do czasu skusić na produkty, które są dobrze reklamowane. Zawsze mnie bawią tacy bojownicy, co w kieszeni mają Iphony, przed oczami Vaio, na nogach Nike, pod pachami Axe, na tyłku Levi's, na klacie H&M piją Tigera i pogryzają kabanosy z żabki w promocji za 3.90, ale czują się w obowiązku wytykać innym ich podatność na reklamę. Nie mówię, że to portret autora, ale mało prawdopodobne, że jest całkowicie wolny od produktów znanych marek - czyli też jakimś cudem go zmanipulowano, prawda?

bogu dzięki nie oglądam tv, a na kompie mam program blokujący reklamy przez co wypisałem się z programowania społecznego i jestem szczęśliwy :) jeśli coś kupuje to nie dlatego żeby tylko się ucieszyć że mam ale tylko i wyłącznie wtedy gdy faktycznie tego czegoś potrzebuje (nawet jedzenia na mieście nie kupie jeśli wiem, że mam je w lodówce)

Dobrze, już odpowiadam. Mam starą cegłę, żadnych ciuchów adidasa i komputer, który ma już chyba z 6 lat. Mam Smartphona i po dwóch tygodniach użytkowania wylądował w szufladzie, bo uznałem to za g*wno (dostałem w prezencie), ubieram się w normalne jeansy i zwykłe ciuchy, nie kupuję nic co mi nie jest potrzebne. Faceci mają w d*pie takie rzeczy i kupują to tylko dlatego, żeby zwiększyć szansę na zaroochanie, bo kobiety lecą tylko na wygląd i hajs.

Ja też i co z tego? To, że nie gonisz z premedytacją za konkretnymi produktami nie oznacza jeszcze, że nie dajesz się manipulować mediom, bo wiele można łyknąć nawet podświadomie, plakaty na ulicach, na witrynach, hasła reklamowe, na stronach www mimo blockera sporo rzeczy się w tle gdzieś wyświetla.. To co kupujesz nie zawsze wynika z czystego Twojego widzimisię, czasem zachęci mniejsza cena, czasem znana marka. Taka jest prawda. Jakby się człowiek chciał całkowicie odciąć od wpływów mediów musiałby sobie odłączyć internet, zamieszkać w lepiance i jeść to, co sam sobie wyhoduje. To, co krytykujesz to skrajna pogoń za trendami, ale sposób, w jaki to opisujesz to generalizacja i zwyczajne oczernianie wszystkich kobiet. Albo się kręcisz w jakimś spaczonym do granic środowisku albo jesteś mocno ograniczony, skoro twierdzisz, że praktycznie wszystkie kobiety postępują tak, jak to opisałeś.

nie przesadzaj, ja jestem kobietą i mam stary telefon, komputer akurat mam nowy ale to moje narzędzie pracy więc jest dla mnie istotne, tv nie mam, radia nie słucham, reklam nie oglądam, kupuję b. mało kosmetyków, głównie naturalne (olej kokosowy to podstawa :) ) no i żaden facet nigdy nie płacił za żadne moje zachcianki :D

"bo kobiety lecą tylko na wygląd i hajs." x Szkoda, że przed wysłaniem odpowiedzi tego nie przeczytałam, bo bym się nie produkowała. Z osobą o takich poglądach nie ma sensu dyskutować.

To nie są poglądy tylko fakty, które każdy normalny człowiek szybko zauważy. No jeszcze zapomniałem wspomnieć, że na wrodzoną tępotę umysłu również lecą.

Gadaj zdrów! :)

Od rana te femi cos tam, takie bzurne tematy zakladają....