Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ada1234

dylemat.. sn czy cc?

Polecane posty

Gość ada1234

Jestem w 8 miesiącu ciąży, mam 22 lata. Niedługo rodzę.. mam dylemat - urodzić naturalnie, czy przez cc? Jestem w o tyle komfortowej sytuacji, że mam wybór. Jeśli chodzi o poród naturalny - nie boję się bólu podczas porodu, zresztą zawsze mogę poprosić o znieczulenie, boję się tylko przykrych konsekwencji po - luźna pochwa, nietrzymanie moczu, wypadanie macicy, blizny. Wady cesarki to dłuższy okres rekonwalescencji po porodzie, gorszy start dla dziecka no i to jednak poważna operacja, ale jednak wszystko tam na dole pozostaje bez zmian. Moich dwóch lekarzy też ma odmienne - zdanie - jeden radzi cesarkę, dla większego komfortu i bezpieczeństwa dziecka, drugi (kobieta) uważa, że świetnie sobie poradzę rodząc naturalnie, bo jestem młoda, szczupła i wysoka. . Boję się i nie wiem, co wybrać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja dwa razy rodzilam sn i fakt mam pozszywana pochwe po nacieciach ale poza bliznami nie odczuwam zadnych niedogodnosci. po cc dluzej dochodzisz do siebie, pozniej pojawia sie pokarm no i mozliwe sa powiklania. mysle ze o tym powinien decydowac lekarz czy sn czy konieczne cc. ale jesli masz wybor to sie zastanow czy wolisz kilka szwow na pochwie czy duza blizne na brzuchu. nie wybiore za ciebie niestety. musisz sie dobrze zastanowic nad tym co bedzie lepsze dla ciebie i dziecka. powodzenia zycze i zdrowia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
cesarskie ciecie wez nie bedziesz miala wiadra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ada1234
Dziękuję :) Ehhh, gdyby w grę wchodziło tylko kilka szwów w pochwie to bym się nie zastanawiała.. bardziej boję się innych skutków ubocznych, seks jest dla mnie b. ważny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wybierzesz sama a moja podpowiedz jest taka jeśli nie ma konieczności cc tp uważam że blizn pochwy nie widac a bliznę na brzuchu masz widoczną na zawsze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no wiesz, jesli chodzi o sex to moze zrob cc. nie wiem. jak pisalam rodzilam sn i sex jest taki sam jak dla mnie. ale jesli twoj partner zwraca duza uwage na wyglad waginy i komfort to lepiej dla was jak zrobisz cc. ja bym sie nie zdecydowala na cc. ale ja juz stara jestem. mam 38 lat. moze teraz mlodzi inaczej na to patrza. dla mnie wazne bylo aby dziecko urodzilo sie zdrowe, a reszta bez znaczenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zazdroszcze!! Sama modle sie o cc.jestem w drugiej ciazy i kombinuje jak zalatwic sobie cc.pierwsze dziecko rowniez rodzilam przez cc 6lat temu i jestem mega szczesliwa.oczywiscie mialam proby rodzenia sn,ale w wyniku grozacej zamartwicy plodu mialam cc.nie wyobrazam sobie miec porozrywanej pochwy czy naciecia do o***tu.dla mnie seks tez jest b.wazny.po cc co prawda dochodzilam do siebie pare dni i troszke bolaly szwy,ale mam blizne,ktorej praktycznie nie widac nawet w bikini.jestem zadowolona z cc,mam nienaruszona pochwe,a dziecko jest zdrowe i inteligentne.mleko lalo mi sie z piersi jak woda z fontanny,wiec nie sluchaj tych matek-polek rodzacych w bolach i porozrywanych dla wymyslonych idei.mamy XXI w.,wiec w imie czego my kobiety mamy rodzic w bolach i rzezi?! Polecam cesarke i powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×