Gość gość Napisano Kwiecień 13, 2015 Kilka dni temu miałam przykrą rozmowe z mamą. Nie jestem chuda i wiem o tym ale jak mnie wyzwała od grubasek i tłuściochów to zabolało. Dzisiaj na domiar złego znowu się pokłóciłyśmy bo niechcący uderzyłam ją w pierś ( czasami mama mnie zaczepia czego nie lubię- jak to ona twierdzi żebym się poruszała trochę i dzisiaj niestety ją uderzyłam). Porównała mnie do osób znęcających się nad rodzicami. Nigdy jej krzywdy nie zrobiłam nawet słownej więc tym bardziej boli jak ona mnie wyzywa czy porównuje z kimś złym. Czuję się przez to jak śmieć, jak szkodnik który żyje na łasce innych. Nie wiem jak sobie z tym poradzić Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach