Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Zawsze kiedy umiera ktos dla mnie bliski mowie sobie

Polecane posty

Gość gość

Przeciez i tak kiedys sie spotkamy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i co już nie ma smutku, lez, tesknoty? bzdury! to tak nie dziala, odejscie bliskiej osoby zawsze boli!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mimo ze dwa lata minely,to....czas tesknoty nie umniejsza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chuj tam sie spotkamy:( bol roz******la na maksa a ty piszesz ze sie w niebie spotkamy i po bolu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
chujowe pocieszenie:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a co jak jeden pójdzie do nieba a drugi do piekła?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
u mnie też miną niedługo 2 lata i czas nie zmniejszył tęsknoty ani trochę. No bo niby z jakiego powodu mam tęsknić mniej? Taty nadal nie ma. I nie pomaga mi to że spędziliśmy razem ponad 20 lat, oczywiście że to doceniam, ale nie umiem się tym pokrzepiać, bo to tylko przeszłość, a dziś, teraz, w tym momencie go nie ma i tylko to się liczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wspolczuje ci, moj tata ma 70 lat i boje sie juz na zapas tego bolu:( codziennie o tym mysle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×