Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Co to znaczy, że roczne dziecko je kanapke

Polecane posty

Gość gość

W jakimś temacie o jedzeniu dziecka wypowiadały się osoby, że ich dzieci w wieku roku to jadły kanapki z szynką, z tym czy tamtym. Mój syn ma 10,5 msc i jakoś nie wyobrażam sobie żeby za miesiąc już jadł sam kanapke. Jeśli je chleb z wędliną czy jajkiem to sama mu robie na mniejsze kawałki i pomagam jeść bo jak je sam to połowę zrzuca na podłogę. Tu jakieś genialne dzieci że mają rok i jedzą kanapke same rękami? Czy mój jest jakiś manualnie niezręczny?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na początek proponuję od kanapki odciąć skórkę i pokroić na małe kawałki. Nauczy się:) Poza tym z dziećmi bywa też tak, że jedzą sobie częściami, np najpierw szynka, potem ser a później chleb. Czasem którąś z rzeczy wyrzucą:) Z pastami wcale nie jest łatwiej, bo moja Młoda jak nie ma ochoty na chleb to zliże taki dżem, czy serek topiony a chleb wypluje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A no to tak najcześciej robię :D Na kawałki i sam je albo co jakiś czas mu podaję. Prostu tak było napisane o tych kanapkach jakby dzieci dostawały połówki kromek czy bułki i trzymajac same wcinały. Bo jak mój je to nie użyłabym słowa że "je kanapkę" tylko chleb z czymś tam. Trudno rozkruszone przez niego i rozczłonkowane fragmenty nazwać kanapką.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jeny, przecież wiadomo, że mówi się tak potocznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
serio ?? co za temat ? po co tak zasmiecac ? no oczywiste to jest ze nik nie da dziecku całej kromki chleba z dodatkami zeby samo jadło , nie wiem jak moza było tak pomyslec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tu są same genialne dzieci... Jedno nawet w wieku 10 miesięcy recytowało wierszyk o kalafiorze czy czymś tam.. Także kanapka to pikuś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
trening czyni mistrza nawet w jedzeniu kanapek ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a kto Ci powiedział, że w całości i samodzielnie? Oczywiście.. ja też w wielu wątkach pisałam, że 10-12 miesięcy to jest czas na jedzenie kanapek ( z wędliną, białym serem, żółtym serem, pastą jajeczną itp.).. ale właśnie tak po kawałku.. dajesz dziecku "kwadraciki' z ręki czy z widelca.. Ono ma po prostu gryźć, połykać, uczyć się nowych smaków. A to, że jest to kanapka w kawałkach, często bez skórki, podawana przez rodzica nie ma znaczenia. Poza tym można przecież podawać suchy kawałek chleba +łyżeczką twarożek ( z np. rzodkiewką, szczypiorkiem czy pomidorem), albo pastę jajeczną. Mój syn ma 2 lata i je pieczywo "w całości', ale nie trzyma kanapki sam. Owszem- zupę, drugie danie, kisiel, jogurt itp. je sam łyżką, widelcem.. ale kanapki nie chce trzymać, bo nie lubi.... brudzić sobie rąk. I trzeba mu kanapkę podawać do buzi. W sklepie domaga się bułki i nie ma kłopotu, żeby ją trzymać, tak samo może trzymać (chociaż z mniejszym zapałem) kanapkę złożoną z dwóch kromek.. ale zwykłej kanapki do ręki wziąć nie chce, chociaż spożywa je od dawna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój syn nie miał problemu z jedzeniem kanapki w wieku 12mcy a nawet wcześniej. \wielkich zdolności manualnych do tego nie trzeba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U nas to samo, u rocznego dziecka głównie chleb bez skórki pokrojony w kwadraciki- to były jego kanapki. Ale głównie chleb do ręki i osobno na talerzyku ser, szynka czy kawałki papryki, ewentualnie w miseczce jajecznica, twarożek z dodatkami albo pasta jajeczna którymi ja go dokarmiałam. Kanapek w ogóle raczej nie jada, zawsze wolał właśnie jakąś paćkę łyżeczką i ewentualnie dojeść pieczywem później, ewentualnie sam sobie robi z chrupkiego pieczywa jakieś kanapki po których mi się słabo robi, ale jemu smakują (czterolatek).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja córka denerwowała się jak podawalem jej pokrojoną kanapkę, bo chciała jeść tak jak wszyscy w dużym kawałku i ze skórka. Raczej był to tylko chleb z masłem albo sucha bułka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mojej daję kanapkę z np szynką to dłubie w niej, wyjada szynkę i gryzie skórki :-) je coraz lepiej, pije mleko z butelki a soki, wodę i herbatę przez słomkę lub z bidonu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×