Oto co sie ze mną stało

ja wyszłam za mąz w wieku 26 lat,dziecko urodziłam w wieku 31,tyle się staralismy,moze zle sie wyraziłam z tymi najlepszymi latami,po prostu jest we mnie taka gorycz,cos okropnego,oczywiście gdyby istniało wehikuł czasu tez bym chciała miec to dziecko,kocham je mimo ze jest okropne. W ogóle to teraz nastolatkowie sa straszni,ale mój przebija wszystkich ,szkoda pisac co wyprawia.

Ogólnie to nie cierpie siebie po tej drugiej ciazy. ciagle niewyspanie, dziecko przy cycku, cycki wielkie i bolace, własnie zrezygnowalismy z wyjazdu na wczasy, bo stwierdzilam, ze wiecej sie umecze niz odpoczne. Takze siedzimy w domu w te wakacje. Nic, tylko sobie p*****lnac w leb.

U mnie 6tyg po porodzie: - w mieszkaniu p*****lnik, - dziecko wisi non stop na cycu, - paznokcie zadbane,ale nie pomalowane, - nogi ogolone ;), - przewaznie 3/4 dnia w pidzamie niestety, - brak obiadu - gotuje maz, - 3kg zostalo po ciazy,ale zeby wygladac jak czlowiek musze schudnac z 8kg, - nieumalowana,ale posmarowana kremem BB +tusz do rzes - sex ostatni w czerwcu 2014(ciaza zagrozona),a teraz jestem taka sucha,ze podczas pierwszej proby otarlam sie do krwi, - cycki obrzydliwe wielkie doje z zylami i wyssanymi sutami, - brzuch jeszcze wisi i sa rozstepy. Jedyne na co ZAWSZE misze znalezc czas i sile to prysznic 2 razy dziennie. Sorry autorko,ale nie wiem jak mozna sie nie myc. Zwlaszczs,ze karmisz piersia. Podajesz dziecku takiego brudnego spoconego cyca?

az strach miec dzieci. po prostu straszne jest to co czytam. nigdy nie bede miala dzieci.

hmmm ,ale na pisanie na kafeterii autorko masz czas :-)

Ja po ciążach też się zaniedbywałam, ale po jakimś czasie wszystko do normy wracało. Właściwie prawie wszystko, bo o ile po pierwszej ciąży ważyłam mniej niż przed to po drugiej mam dużo na plusie. Z tym, że ja już przed drugą ciążą przytyłam z 10kg, tak mi po 30-tce samo przyszło ;-( W każdym razie po ciąży przez kilka miesięcy też piersi wielkie i ciągłe zmęczenie... Te 3 miesiące właśnie są najgorsze. Później dziecko ma inny rytm dnia, będziesz miała więcej czasu dla siebie. Powoli wszystko się ułoży. Ja wróciłam do pracy jak mała miała 8 miesięcy i już wtedy był czas i na fryzjera i na prysznic...

Witam serdecznie, chciałabym skontaktować się z Paniami, które nie do końca aktualnie akceptują swoje ciało. Bardzo proszę o wiadomość na adres m.dalaszynska@tvn.pl