Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Greg Plitt

My we dwoje na bezludnej wyspie Piszemy historyjkę.

Polecane posty

Budzę się na brzegu plaży z potwornym bólem głowy. Falę mnie podmywają, jestem cały mokry. Do cholery co się dzieje. Przecież przed chwilą byłem na statku ze znajomymi i dobrze się bawiłem. Jakby mi się film urwał. Dookoła ni żywej duży. Wołam: Halo czy ktoś tutaj jest, halo !! Ale nikt się nie odzywa. Z oddali w odległości 500 m widzę drugą osobę leżącą na plaży, biegnę do niej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dasha 1995
Koniec historii

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ta osoba próbuje wepchnąć do wody wyrzuconego na brzeg wieloryba, okazuje się że ten wieloryb to Noxelia i nie da się jej ruszyć, bo jest za gruba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hej a wpadnie co u naxelki? Cos ostatnio cicho o noej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Okazało się że leżąca na plaży osoba był niestety martwa. Postanowiłem jednak wykorzystać nadarzającą się okazję i poczekać na nadchodzącą w oddali burzę i wykorzystując uderzenie pioruna ożywić mojego kompana i uczynić z niego zombie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Podbiegam do niej. Z drzewa wyrywam dwie długie liany. Obwiązuję nimi tego wieloryba i obaj staramy wciągnąć go do wody.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zgwałcić zmarłą a wieloryba do wody

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie jestem nekrofilem, a wieloryba zostawię na kolację, bo nie widzę żadnego żarcia na tej wysepce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to idę dalej brzegiem morza. Patrzę a tam pięciu dzikusów siedzi przy ognisku. Zapytać ich o drogę czy spierdalać ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie spier/dalać, schować się do wieczora a potem w ciemności wyjść i pokazać im wodoodporną latarkę wyciągniętą z kieszeni spodni. Uznają Cię za jakiegoś Voodoo i będziesz miał kobiety, wino kokosowe i dostatek bananów na czas pobytu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Psychodelirium_
Nie dzisiaj, też już idę spać, możesz podesłać to sobie jutro obejrzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×