Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy jeśli spotykalybyscie się z facetem i po...

Polecane posty

Gość gość

dwóch tyg pisania codzień..było pierwsze spotkanie romantyczny klimat, przytulanie, calowanie, pieszczoty...rozmowa o jego przeszłości o mojej...potem kolejne spotkanie, i też podobnie rozmowa pieszczoty i trzecie spotkanie on wam zrobił dobrze (minetke) a wy z nadzieja że to znajomośc na dłużej byście się zrewanżowały mu tzn polizaly ale nie było finiszu..i wy mu mówicie że chyba zaczynacie coś czuć a ten odpowiada ,,sluchaj ale ja się nie umie tak szybko zakochac..poza tym nie chce sir wiązać z nikim bo parę miesiecy wczesniej zostawila go narzeczona" i po spotkaniu była cisza z jego strony dopiero po dwóch miesiącach jak widzi że jesteś w związku z kimś innym on odzywa się pisząc czemu nie śpisz itp to czy taki epizod który ja traktowałam poważnie mogę nazwać tym że on był chłopakiem moim? bo ja zawsze mialam zasadę że nigdy seksu przygodniego, ta zasada była dla mnie mega ważna...a jego traktowałam już poważniej...mimo tego że krótko się znaliśmy to jednak dużo o sobie powiedział i jakoś tak mu zaufałam bardzo dlatego się odważyłam posunąć z nim dalej... obecnie nie mamy kontaktu bo usunęłam go po tym ze znajomych bo czułam się jak zabawka po tym wszystkim co było... i teraz z biegiem czasu mimo że nic do niego nie czuje i wgl to czuje żal do siebie ze po cholerę ja mu zrobiłam dobrze, że przecież nie byliśmy para i strasznie mnue to boli , straciłam szacunek do siebie bo przecież to była moją zasada. i żyje w dziwnym przekonaniu że to wstyd mieć coś takiego na swoim koncie że on może myśli że ja tak każdemu robiłam i wgl że może tym że zrobiłam mu dobrze go zniechęciłam do siebie...:(( niewiem co myśleć ;( z jednej strony mam ochotę odezwać się do niego i zakończyć tamtą sprawę związkiem i go rzucić po miesiącu ...żeby odzyskać pewnośc siebie i wyjsc przyzwoicie z tej sytuacji a z drugiej czułabym się źle trochę że przespalabym się z nim calowala itp bez uczuc..tylko dla dowartosciowania się a po trzecie też wiem że nie dam rady tego co się stało zaakceptowac..;(( kompletnie niewiem jak mam ta sytuacje ułożyć w głowie by mnie to nie męczyło :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co to jest minetka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
lizanie siuśki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×