Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Lena890119

Mam już dość...

Polecane posty

Witam...jestem z facetem półtora roku...mam synka ,ale nie z Nim i z tego powodu przez jego Mame i Siostre przeżyłam piekło...Teraz jest już lepiej bo się nie wtrącają...no ale między Nami zaczęło się nie układać...ciągle się kłócimy...Kiedyś poświęcał mi każdą wolną chwilę...rozmawialiśmy przez telefon długo wieczorami a teraz już tak nie jest...bo albo coś robi albo jest u Niego kolega albo porostu jest zmęczony...rozmawiamy chwile i On usypia unika poważnych rozmów i jak sie wkurzam ,że Mnie olewa i nie poświęca mi już tyle czasu to twierdzi że sie czepiam...i jest kłótnia...ma do Mnie kawałek a widujemy sie tylko w soboty...bardzo rzadko się zdarza że przyjedzie oprócz tego w inny dzień...Co mam robić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wyglada, ze wszystko juz zmierza ku upadkowi. facet widac, ze juz zaczal zmieniac plany. unika cie, wpada tylko raz w tygodniu. to juz raczej po zwiazku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Martusiaoop
Pobzykac czasem kazdy musi ;)co sie czepiasz chlopaka?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niby twierdzi że kocha...że traktuje mnie poważnie...myśli o ślubie itd a tak się zachowuje...brak mi już sił...i cierpliwości...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moim zdaniem to nie jest milosci. facet zakochany latalby do ciebie codziennie z jezykiem na brodzie. ile juz w ogole jestescie razem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i nawet on nie chce razem zamieszkac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Martusiaoop
Tak powaznie :D gdy mu stoi..czego oczekujesz skoro jeden zrobil ci dzieciaka i zatrzymac nie umialas? jestes dla niego pojemnikiem na sperme ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Może troche grzeczniej co??? Byłabyś z facetem który podnosił na Ciebie ręke jak byłaś w ciąży?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
skoro tylko po slubie to jesli chlopakowi by zalezalo spieszyloby mu sie do tego slubu. a teraz zamiast zacisniac miedzy soba wiezy widac, ze chlopak powoli sie z nich rozplatuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja bym z takim facetem przede wszystkim nie zachodzila w ciaze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pisalas, ze przez jego rodzine przezylas pieklo. podejrzewam, ze skoro jest to rodzina religijna pewnie nie chcieli dla niego dziewczyny z dzieckiem. jeszcze z jakims dziwnym facetm zrobilas sobie to dziecko co jest kolejnym minusem. twoj chlopak pewnie na poczatku bylo bardzo zauroczony i gadki jego matki i siostry splywaly po nim jak po kaczce. teraz gdy juz emocje opadly pewnie powoli uswiadamia sobie, ze one moga miec racje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Martusiaoop
Alez Lenko , wiedzialas komu dajesz!! I pretensje tylko do siebie, a jak nie wiedzialas to znaczy ze sie kuxwilas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
masz tylko jedno wyjscie, postawic sprawe jasno. powiedz mu, ze albo podejmujecie konkretne kroki prowadzace do wspolnego zycia albo sie rozchodzicie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
watpie, ze sie maskowal. na poczatku zwiazku, gdy wszystko wiruje ciezko o logiczne myslenie. teraz po czasie dopiero moze stwierdzic czego chce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Po części też chodzi o to że mam dziecko.Ale z jego siostrą bardzo dobrze się trzymałam...dzwoniła do mnie codziennie ale gdy zaczełam wiecej czasu poświecać jej bratu to się zaczeło bo i On i ja nie byliśmy już na Jej zawołanie...i zaczela wymyślać na mnie niestworzone rzeczy i buntowac ich mame przeciwko mnie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a tak z ciekawosci zapytam, ile macie lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zapytalam, bo macie takie problemy jak nastolatkowie. jakie klotnie kto ile komu czasu poswieca, chodzi mi tu o jego siostre. jesli jego siostra ma rowno pod sufitem raczej o takie glubstwa nie robilaby afery nie wiagalaby w to swojej matki. a moze jego siostra ciebie jakos kolezanke uznawala, a juz jako dziewczyne swoje brata nie bardzo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przeciez to już nawet nie jest związek, facet niestety ma cię gdzieś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z jego siostrą przez pierwsze pół roku było ok wspólne wyjazdy na imprezy przyjeżdzała do Mnie na kawki ja do Niej a po pół roku jak odmówiliśmy jej wspólny wyjazd nad morze to się zaczeło...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no ale dobra, odkladajac juz temat siostry i matki, bo nie to jest nawazniejsze. najwiekszy poblem to teraz masz ze swoim facetm. przy najblizej okazji jak do ciebie przyjedzie powinnas postawic kawe na lawe. jesli juz bedzie stal pod murem bedzie musial sie zdeklarowac, a ty bedziesz wiedziala na czym stoisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dokładnie bo On jednego dnia mi obiecuje jak to się mówi '' Złote Góry'' a przez kolejne mnie olewa...jak jest u mnie to zawsze fajnie spędzamy czas i nie chodzi tu o sex tylko jest taki czuły i kochający...ciągle się przytula...Bardzo dobrze dogaduje się z Moim dzieckiem ale jak wraca tam to już czar pryska...jest jakby innym człowiekiem...takim nie moim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×